Test klawiatury Genesis Thor 200 RGB - Mechanik czy membrana?
Kiedy przeglądacie testy klawiatur dedykowanych graczom, najczęściej spotykane konstrukcje bazują na przełącznikach mechanicznych albo membranach, które całkowicie zdominowały segment tych peryferiów. Gdzieniegdzie pojawiają się wprawdzie urządzenia próbujące ustanowić kompromis między wspomnianymi rozwiązaniami, oczywiście przy jednoczesnym zachowaniu atrakcyjnej ceny, aczkolwiek w chwili obecnej to absolutny margines. Przykładem takiej inicjatywy są przełączniki hybrydowe zastosowane w klawiaturze Genesis Thor 200 RGB. Tylko czy testowany model kosztujący niespełna 150 złotych, będzie potrafił skonsolidować najważniejsze zalety mechanika oraz membrany? I ostatecznie do którego będzie mu najbliżej?
Genesis Thor 200 RGB to nietuzinkowa klawiatura, wykorzystująca przełączniki hybrydowe, sprzedawana za rozsądne pieniądze.
Genesis Thor 200 RGB zamknięto w niewielkim kartonowym opakowaniu, zawierającym omawiane urządzenie, instrukcję obsługi oraz zestaw naklejek z logotypami producenta. Wyposażenie jest absolutnie podstawowe, dlatego próżno szukać tutaj podkładki pod nadgarstki albo dodatkowych nakładek na klawisze. Warto natomiast zaznaczyć, że broszura informacyjna występuję w naszym ojczystym języku, czego niejednokrotnie brakuje na wyposażeniu konkurencyjnych produktów. Klawiatura została też owinięta gąbczastym kołnierzem zapobiegającym drobnym uszkodzeniom mechanicznym podczas transportu m.in. obtarciom. Jeśli zatem chodzi o estetykę opakowania czy jakość nadruków, sprzęt absolutnie nie sprawia wrażenia należącego do stosunkowo niskiej półki cenowej.
Bazowe wymiary urządzenia wynoszą 448 x 155 x 42 milimetrów, waga niespełna 900 gramów, zaś połączenie z komputerem zapewnia zwykły gumowy kabel USB o długości 160 centymetrów. Klawiatura Genesis Thor 200 RGB charakteryzuje się także wysokim profilem, standardowo wynoszącym około 42 milimetry, natomiast po rozłożeniu dodatkowych nóżek sięgającym w najwyższym punkcie prawie 57 milimetrów. Same klawisze mają wysokość około 11 milimetrów. Genesis Thor 200 RGB jest zatem klawiaturą o mocno spadziowej konstrukcji, co trzeba uwzględnić przed dokonaniem zakupu, ponieważ nie każdemu takie ułożenie będzie pasowało. Mnie osobiście dobrze się użytkowało ten model - wysoki kąt nachylenia sprawdza się zwłaszcza podczas pisania. Masywna obudowa ułatwia również dostęp do dwóch złączy USB 2.0 oraz gniazd audio umieszczonych w tylnej części korpusu. Jakość wykonania oraz spasowania plastików nie wzbudza większych wątpliwości - jest zupełnie przyzwoicie.
Test Genesis RX85 - Klawiatura mechaniczna w rozsądnej cenie
Genesis Thor 200 RGB posiada 104 klawisze w klasycznym ułożeniu US-INT (długi shift i backspace, krótki enter), zaś przyciskami umieszczonymi między prawym Alt i Ctrl, można zarządzać funkcjami multimedialnymi oraz podświetleniem. Klawisz oznaczony symbolem słońca odpowiada za włączanie i wyłączanie diod, natomiast kombinacja FN plus PgUp / PgDn pozwala wybrać cztery stopnie natężenia światła łącznie z całkowitym wygaszeniem. Jednoczesne wciśnięcie FN oraz F1-F12 aktywuje także szereg dodatkowych funkcji: regulację głośności, uruchomienie odtwarzacza, przewijanie materiałów wideo, włączenie strony domowej w przeglądarce czy kalkulatora. Chociaż Genesis Thor 200 RGB osobnych przycisków multimedialnych nie posiada, to odpowiednia ilość skrótów załatwia sprawę.
Klawisze zostały osadzone w korpusie mającym białe podłoże, otoczone zewsząd czarnymi plastikowymi ramkami, dlatego czyszczenie urządzenia będzie wymagało odrobiny zachodu. Modele z gładkim korpusem łatwiej utrzymać w czystości, aczkolwiek zastosowanie takiego rozwiązania wynika poniekąd z wykorzystanych przełączników, bowiem nie wszystkie otrzymały indywidualne podświetlanie. Klawisze wykonano z dobrej jakości matowego plastiku i delikatnie wyprofilowano, więc opuszki palców precyzyjnie spoczywają na nakładkach. Genesis Thor 200 RGB posiada na spodzie także pięć niewielkich gumowych podkładek, skutecznie zapobiegających ślizganiu się urządzenia po blacie biurka.
Nakładki na klawiszach wykonano metodą Double-Shot Injection tzn. połączono dwie oddzielne warstwy plastiku, dzięki czemu półprzezroczyste znaki są praktycznie nie do zdarcia. Wyjątek stanowią klawisze F1-F12, gdzie piktogramy symbolizujące dodatkowe funkcje multimedialne po prostu namalowano na powierzchni. Czcionka liter i większości znaków specjalnych jest klasyczna, chociaż cyfry przez mniejszy jej rozmiar wydają się odrobinę mniej czytelne. Co istotne, wysokość nakładek jest standardowa, krzyżak również, dlatego można tutaj zastosować klawisze pasujące do przełączników Cherry MX. Odstępu między przyciskami są odpowiednie wynosząc 10-12 milimetrów, toteż podpasują zdecydowanej większości użytkowników.
Producent przełączników hybrydowych nie został wymieniony w specyfikacji technicznej, bowiem zastosowano tutaj najprawdopodobniej rozwiązanie zakupione od dostawców OEM. Całość działa zresztą na bardzo prostej zasadzie - mechaniczna nakładka wystająca ponad korpus klawiatury, naciska na membranę umieszczoną wewnątrz urządzenia. Przełącznik nie posiada jednak metalowego wahacza zamykającego obwód pomiędzy dwoma punktami (jest natomiast sprężyna), zabrakło również gumowych kopułek typowych dla membranówek, dlatego Genesis Thor 200 RGB można nazywać prawdziwie hybrydową klawiaturą. Deklarowana żywotność tych przełączników wynosi nieskromne 20 milionów kliknięć, identycznie zresztą jak Cherry MX Blue. Przypadek? Nie sądzę...
Mini-recenzja czytelnika: obudowa Genesis Titan 660 Plus za 130 zł
Hybrydowe przełączniki zastosowane w Genesis Thor 200 RGB charakterystyką pracy najbardziej odpowiadają... Cherry MX Blue. Moment aktywacji jest dobrze wyczuwalny, mechanizm stawia wyraźny opór zanim nastąpi kliknięcie, niemniej klawisz błyskawicznie odbija. Dystans jaki pokonuje przycisk wynosi ~3,8 milimetra z punktem aktywacji na wysokości ~2 milimetrów, wymagając 60 gramów siły nacisku. Ponownie mamy bliźniaka Cherry MX Blue. Szybkość rejestracji zdarzenia wynosi około 8 ms, odpowiadając bardziej klawiaturom mechanicznym niż membranówkom. Gdybym przeprowadził ślepe pomiary stawiając obok siebie kilka modeli, większość osób zakwalifikowałaby Genesis Thor 200 RGB jako mechanika.
Zapomnijcie jednak o cichym działaniu. Mechanizm przełączników jest wprawdzie niezbyt głośny, a przynajmniej nie dorównuje tutaj Cherry MX Blue, aczkolwiek ogólna kultura pracy daleko odbiega od klawiatur membranowych. Kiedy kliknięcia mechanizmu aktywacyjnego połączymy z odgłosem uderzanego plastiku, zrozumiecie dlaczego producent wybrał dla urządzenia nazwę Thor :) Niewtajemniczonym może wyjaśnię - jeden z głównych bogów nordyckich posiadał na wyposażeniu młot, co dalszego tłumaczenia chyba nie wymaga. Genesis Thor 200 RGB wydaje bardziej klekoczący odgłos, aniżeli pstryknięcia powodowane aktywacja przełączników, więc użytkowników o wrażliwych uszach raczej nie przekona do siebie.
Genesis Thor 200 RGB można pochwalić za brak dwukliku (chatteringu), aktywacji niechcianych klawiszy (ghostingu), opóźnień czy innych anomalii utrudniających normalne użytkowanie - ogólnie testowana klawiatura spisuje się naprawdę bardzo dobrze. Komfort grania i pisania niczym nie odbiega od znacznie droższych modeli, chyba że jesteśmy zawodowym pisarzem albo graczem, który potrafi jednocześnie wykorzystać ponad 8 przycisków. Anti-ghosting zgodnie z deklaracją producenta obejmuje 19 przycisków, jednak w praktyce od połowy powyższej wartości zaczynają się przekłamania widoczne poniżej. Przy spokojnym giercowaniu nie powoduje to poważniejszych konsekwencji, niemniej w StarCraft II mogłoby dochodzić do pomyłek / braku odpowiedniej reakcji przy stosowaniu bardziej skomplikowanych kombinacji.
1111111111111222222222233333333333333333qqqqqqqqqqqqqqqqqeeeeeeeeeee
eewwwwwwwwwwwwwwwwwwwwawawawawaswwwwwwwwwwwws
wswswswdwwwwwwwwwwwwwwwdwdwdwdwdwdwdwdwdwdwdwdwd
Genesis Thor 200 RGB posiada sześciostrefowe podświetlenie RGB, które można dostosować do własnych preferencji korzystając z odpowiednich przycisków, ponieważ producent nie przegotował dedykowanego oprogramowania. Wciśnięcie klawisza FN plus cyfr 1-9 powoduje aktywację jednego z określonych efektów: fali, oddychania, dotyku, pulsowania, reakcji na dźwięk. Istnieje także możliwość własnoręcznego zaprogramowania profilu. Tutaj trzeba się niestety trochę napracować przełączając manualnie między strefami, wybierając efekty i kolory - dokładną rozpiskę funkcji znajdziecie w instrukcji. Niestety, klawiatura nie zapamięta ustawień jeśli odłączymy kabel USB, ponieważ nie posiada wbudowanej pamięci dla profilów. Mnie osobiście najbardziej ucieszył szeroki wybór jednolitych kolorów: białego, czerwonego, zielonego, niebieskiego, turkusowego, fioletowego lub żółtego. Przy okazji wychodzi, że Genesis Thor 200 RGB pełnego RGB wcale nie posiada, ograniczając wybór do wyżej wymienionych barw.
Możliwości konfiguracji podświetlania są satysfakcjonujące, niemniej równomierność już niekoniecznie. Przełączniki nie otrzymały własnych diod, ponieważ te znajdują się w korpusie, podświetlając określone obszary białej płytki bazowej widocznej między klawiszami. W naszym egzemplarzu doświetlenie lewej dolnej strony było intensywniejsze od pozostałych, co powodowało lekki dyskomfort przy patrzeniu. Dwa górne rzędy znaków (1-9 / F1-F12) były natomiast mniej doświetlone, co w połączeniu z wysokim kątem nachylenia powoduje ograniczenie widoczności nadruków na nakładkach podczas nocnego grania. Sama kolorystyka także wzbudza pewne zastrzeżenia, gdyż włączenie żółtego podświetlenia powoduje, że blok numeryczny jest delikatnie zazieleniony. W przypadku białego koloru blok numeryczny jest wpada w delikatny błękit. Reszta na szczęście nie przejawiała podobnych tendencji.
Chociaż Genesis Thor 200 RGB nie jest produktem idealnym, finalnie okazuje się interesującą propozycją dla średnio wymagających użytkowników. Trzeba być jednak w pełni świadomym jego mocnych i słabych stron.
Chociaż Genesis Thor 200 RGB nie jest produktem idealnym, posiada bowiem kilka istotnych plusów i minusów, a producent musiał pójść na wiele kompromisów, to finalnie okazuje się interesującą propozycją dla średnio wymagających użytkowników. Poza tym, kosztuje niecałe 150 złotych, czyli relatywnie niedużo biorąc pod uwagę całokształt. Za zakupem przemawia dobra jakość wykonania, sporo opcji podświetlenia, kombinacje multimedialne oraz charakterystyka pracy przełączników hybrydowych zbliżona do mechanicznych Cherry MX Blue. Najsłabszymi ogniwami są miejscami nierównomierne podświetlenie i ograniczony anti-ghosting, natomiast resztę można przeboleć. Za podobne albo mniejsze pieniądze kupimy już wprawdzie mechanika na przełącznikach Kailh, jednak o wielokolorowym podświetleniu (SpeedLin Ultor), bloku numerycznym (Zalman ZM-K500) czy dodatkowych portach USB trzeba zapomnieć (Rapoo VPRO V500). Żeby to wszystko skonsolidować trzeba szykować przynajmniej 200 złotych, zatem Genesis Thor 200 RGB jest całkiem opłacalny.
Genesis Thor 200 RGB
Cena: 149 zł
![]() |
|
Sprzęt do testów dostarczyła firma:
Powiązane publikacje

Recenzja 8BitDo Retro Mechanical Keyboard - popularna klawiatura mechaniczna, która oferuje retro wygląd i system Hot Swap
62
Złożyłem klawiaturę mechaniczną Glorius GMMK PRO - Jest świetna, wytrzymała i oryginalna, ale kosztuje tyle co waży
77
Logitech Wave Keys - premierowy test ergonomicznej klawiatury celowanej w programistów i inne osoby, które dużo piszą
36
Test Endgame Gear XM2we - bezprzewodowa myszka o stonowanym wyglądzie i świetnych parametrach
17