Microsoft zastanawia się nad zakupem BlackBerry?
Wczorajsze informacje o zakupie działu mobilnego Nokii przez Microsoft zaskoczyły chyba wszystkich użytkowników urządzeń od fińskiego producenta i nie tylko. Powiązania obydwu firm od pewnego czasu są na tyle silne, że do takiej transakcji musiało po prostu dojść. W tym momencie nie wiadomo w jakim kierunku pójdzie rozwój smartfonów z systemem Windows Phone - konkurencja rynku urosła do rozmiarów olbrzyma, więc gigant z Redmond może mieć poważne problemy z osiągnięciem zadowalającego poziomu popularności swoich produktów. Dział mobilny Nokii kosztował Microsoft około 7,2 miliarda dolarów, jednak może to nie być ostatni zakup twórcy oprogramowania Windows w tym roku. W sieci pojawiają się już spekulacje na temat kolejnej inwestycji firmy z Redmond, która tym razem miałaby objąć kolejnego mobilnego giganta. Jak się okazuje, korporacja myśli prawdopodobnie nad zakupem kanadyjskiego BlackBerry. W tym momencie nie ma mowy o konkretnych kwotach lub skali zakupu, gdyż wszystkie media opierają się jedynie na słowach: "Microsoft is keeping an eye on BlackBerry.".
Całkowite przejęcie kanadyjskiego producenta jest mniej prawdopodobnie niż częściowe wykupienie udziałów przez Microsoft. Firma znana wcześniej jako Research in Motion ma kłopoty finansowe, co jeszcze bardziej przekonuje nas do prawdziwości plotek opublikowanych między innymi przez Bloomberga. Zakup BlackBerry oraz Nokii w krótkim czasie po sobie byłby niewątpliwie fenomenem na rynku urządzeń mobilnych. Czy Microsoft zdecyduje się na wyjęcie z portfela kolejnych miliardów dolarów? Czy przejęcia przyniosą oczekiwane skutki? O tym przekonamy się za jakiś czas...
Microsoft wybiera się na zakupy...
Windows Phone dzięki porażkom BlackBerry stał się trzecim systemem operacyjnym dla smartfonów na świecie. Microsoft od reszty stawki (Apple'a oraz Google'a) dzieli kilkanaście procent, więc wyprzedzenie którejkolwiek firmy wydaje się być niemożliwe. Przyłączenie się firmy z Redmond do trwałej wojny o klienta byłoby niewątpliwie bardzo korzystne dla użytkowników - Android oraz iOS czujące oddech konkurencji na plecach musiałyby pokazać coś nowego i zdecydowanie lepszego.
Źródło: Bloomberg