Microsoft: wiele niepowodzeń firmy wynikiem złego zarządzania
Nie da się ukryć, że Microsoft w wielu segmentach rynku konsumenckiego przegrał z kretesem. Pomimo nierzadko innowacyjnych pomysłów, wielokrotnie firma z Redmond nie potrafiła ich dobrze sprzedać. Lista komercyjnych niewypałów amerykańskiej korporacji jest długa – od Zune przez Windows 8 po Windows Phone i Kinect 2.0 a na Cortanie skończywszy. Firma wycofała się także z rynku streamingu muzyki, choć miała kiedyś najbogatszą bibliotekę piosenek. Aplikacje UWP zaś miały zrewolucjonizować rynek software’u PC, a zamiast tego całą uwagę deweloperów otrzymały PWA. Tego typu przykłady możnaby mnożyć. Były pracownik Microsoftu (w latach 2003-5), Garry Tan, wypowiadał się ostatnio na łamach Twittera, dlaczego amerykański gigant przegrał niemal każdą batalię na polu konsumenckim.
Zdaniem byłego pracownika Microsoftu, firma była nadmiernie skupiona na zachowaniu monopolu zamiast na kontynuowaniu innowacji. Ponadto zauważył, że wiele projektów skończyło się fiaskiem przez wewnętrzne przepychanki zarządu.
Zdaniem Tana dwie dekady temu Microsoft skupiał się na obronie swojego wielomiliardowego monopolu. W tamtym czasie wielu utalentowanych inżynierów odeszło i założyło własne start-upy. W odczuciu byłego pracownika firmy, niemal każda bitwa, w której Microsoft ustąpił miejsca Apple, Google i innym konkurentom była wynikiem między innymi złego zarządzania. Jednocześnie Tan podkreślił, że firma zamiast skupiać się na potrzebach użytkowników, desperacko starała się powielać schematy innych. W takich warunkach według byłego pracownika Microsoftu, trudno o zapewnienie wysokiej jakości. Jako przykłady produktów, które przyćmiły rozwiązania Microsoftu wymienił iPoda, iPhone’a, iOS, iMessage, Dropboxa i Slacka. Z tym ostatnim, akurat obiektywnie nie można się zgodzić, gdyż najnowsze dane wykazują większą popularność Microsoft Teams. Tak czy inaczej, w większości sytuacji trudno mu odmówić racji.
Microsoft: Google Stadia ma dobrą infrastrukturę, ale brak jej gier
Tan wyszczególnił powody, dla których masa inicjatyw Microsoftu zakończyła się fiaskiem. Przede wszystkim było to zbyt dużo poziomów zarządzania, wiele przypadków gruntownej restrukturyzacji w trakcie cyklu życiowego produktów i zbyt wolne tempo ich wydawania. Zaznaczył również, że w firmie dochodziło do częstych wewnętrznych przepychanek. Pokrywałoby się z pewnymi wnioskami na temat byłego szefa Windows and Devices Group, Terry'ego Myersona, który rzekomo blokował wiele przedsięwzięć działu Xbox, który traktował jako mało istotny projekt poboczny wysysający pieniądze z Windowsa. W chwili obecnej, pod przewodnictwem Satyi Nadelli i wykrystalizowaniu wizji dotyczącej wielu obszarów działania, firma z Redmond ma się finansowo świetnie. Mimo wszystko czeka ją niebawem kilka istotnych starć. Na przykład kolejna generacja konsol (rywalizacja z Sony) oraz strumieniowanie gier przy konkurencji ze strony Google.
Powiązane publikacje

ARM ma już 40 lat. Architektura, która zasila smartfony, serwery i roboty, trafiła do ponad 250 miliardów urządzeń
22
Anthropic chce zajrzeć do wnętrza AI. Czy do 2027 roku odkryjemy, jak naprawdę myślą modele językowe?
22
Firma Elona Muska xAI chce pozyskać 25 miliardów dolarów na budowę superkomputera Colossus 2 z milionem GPU NVIDIA
60
Nowatorski interfejs mózg-komputer od Georgia Tech może zmienić sposób, w jaki ludzie komunikują się z technologią i otoczeniem
4