Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Recenzja klawiatury mechanicznej MCHOSE X75 - Rozsądnie wyceniony bezprzewodowy model z kilkoma ciekawostkami

Recenzja klawiatury MCHOSE X75 - Użytkowanie

Fabrycznie przesmarowane przełączniki KTT Hyacinth pracują gładko i precyzyjnie, oczywiście bez wyczuwalnego punktu aktywacji, natomiast takowy został ustawiony na wysokości ~1,9 mm, podczas gdy dystans całkowity wynosi 3,5 mm. Charakterystyka KTT Hyacinth odpowiada modelom Cherry i Gateron Red, stanowiąc najczęstszy wybór w klawiaturach gamingowych. Tutaj poważniejszych zastrzeżeń nie zgłaszam. Recenzowany model jest stosunkowo wysoki, mierząc po rozłożeniu nóżek w najwyższym punkcie około 60 mm razem z nakładkami, dlatego powinien spodobać się osobom intensywnie piszącym. Użytkowanie MCHOSE X75 wymaga jednak chwili przyzwyczajenia, bowiem blok kursorów i klawiszy specjalnych zajmuje niestandardowe pozycje. Skrócono także prawy Shift i usunięto prawy klawisz Windows.

Recenzja klawiatury mechanicznej MCHOSE X75 - Rozsądnie wyceniony bezprzewodowy model z kilkoma ciekaowstkami [nc1]

aaaaaawwwwwwsssssssddddddzzzzzzzzrzrzrzrz5zz5z5z5z56zzz8zzz

Producent zastosował w MCHOSE X75 mocowanie gasket-mount tzn. zamiast przykręcania laminatu na sztywno śrubami do obudowy, płytka spoczywa na uszczelkach i wkładkach. Wycisza to działanie urządzenia, ale jednocześnie przy mocniejszym dociśnięciu czuć uginanie się klawiatury, co owocuje (zamierzonym) efektem gąbczastości. Zjawisko będzie niezbyt odczuwalne jeśli piszecie delikatnie, niemniej przy silniejszych uderzeniach może początkowo rozpraszać. Zaletą gasket-mount jest skuteczna redukcja głośności, która połączona z fabrycznie cichymi przełącznikami, wielowarstwowym wytłumieniem korpusu, nasmarowanymi przełącznikami oraz stabilizatorami, owocuje wysoką kulturą pracy... aczkolwiek nie nakładek. Tutaj roznosi się zwyczajowy klekot plastiku, więc chociaż korpus faktycznie jest solidnie wyciszony, to MCHOSE X75 raczej nie zaliczyłbym do wąskiego grona cichych mechaników.

Recenzja klawiatury mechanicznej MCHOSE X75 - Rozsądnie wyceniony bezprzewodowy model z kilkoma ciekaowstkami [nc1]

MCHOSE X75 posiada funkcję Anti-Ghosting oraz N-key Rollover, rejestrując 6 znaków bez blokowania kolejnych w edytorze tekstu, co zasadniczo jest najniższą rozsądną wartością, natomiast w grach komputerowych żadnych limitów nie odnotowałem. Tutaj możemy wciskać ile zdołamy dosięgnąć placami, a ostatnia komenda będzie wiążącą. Klawiaturze zafundowano wbudowany akumulator o pojemności 4000 mAh, jednak producent nie określił przybliżonego czasu działania na jednym ładowaniu. Wszystko jest zresztą uzależnione od ustawień i sposobu komunikacji (2,4 GHz / Bluetooth), niemniej przy maksymalnej jasności oraz połączeniu radiowym, MCHOSE X75 pracowała prawie 60 godzin. Jest to częściowo zasługą (domyślnie) szybkiego wygaszania, co można oczywiście zdefiniować w oprogramowaniu. Ładowanie do maksimum trwa około 8 godzin. Podświetlany wskaźnik stanu akumulatora umieszczono z lewej strony urządzenia. MCHOSE X75 można sparować z trzema urządzeniami Bluetooth, klawiatura jest również kompatybilna z platformą MacOS. Wszystkie bezprzewodowe tryby działają stabilnie w promieniu 5-6 metrów, opóźnienia przy aktywnym 2.4 GHz były niewyczuwalne. 

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Sebastian Oktaba
Liczba komentarzy: 22

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.