Końska dawka luksusu - Test smartfona Samsung Galaxy S8+
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Samsung Galaxy S8+: Końska dawka luksusu
- 2 - Samsung Galaxy S8+: Wykonanie / wygląd zewnętrzny
- 3 - Samsung Galaxy S8+: Wyświetlacz / biometria / GPS
- 4 - Samsung Galaxy S8+: Interfejs / podstawowe funkcje
- 5 - Samsung Galaxy S8+: Multimedia / gry
- 6 - Samsung Galaxy S8+: Aparat / kamera
- 7 - Samsung Galaxy S8+: Galeria zdjęć
- 8 - Testy przeglądarkowe: JetStream / Kraken / Octane
- 9 - Testy syntetyczne: Antutu / Geekbench / Androbench
- 10 - Testy syntetyczne: 3DMark / GFXBench
- 11 - Testy praktyczne: Kopiowanie plików
- 12 - Testy praktyczne: Wytrzymałość akumulatora
- 13 - Podsumowanie: Najmodniejszy dodatek tego sezonu
Podsumowanie - Samsung przygotował najmodniejszy dodatek tego sezonu
Postawmy sprawę jasno: czy Samsung Galaxy S8+ jest najlepszym dostępnym na rynku smartfonem? Tak, jest. Koreańczycy opanowali sztukę projektowania smartfonów niemal do perfekcji. Ich nowy flagowiec jest autentycznie przepiękny i rewelacyjnie wykonany. Jest to w dużej mierze zasługa rewolucyjnego wyświetlacza Infinity Display, którego nietypowe proporcje nie zostały może szczególnie dobrze wykorzystane, ale widać w takim rozwiązaniu duży potencjał. Nie sposób także nie wspomnieć o bardzo dobrym aparacie, certyfikacie IP68, długim czasie pracy na baterii czy atrakcyjnym zestawie akcesoriów oferowanych z telefonem z rewelacyjnym zestawem słuchawkowym na czele. No i we wszystkich wariantach dostajemy bezprzewodowe ładowanie - jak widać to też trzeba pochwalić, bo część producentów zapomina, że użytkownicy w Europie również z tej funkcji korzystają. Nowy układ Exynos 8895 także spisuje się bez zarzutu i jest to atut, ale nie tak mocny, jak niektórzy próbują to przedstawiać. W końcu co z tego, że S8+ uzyskał od poprzednika blisko 40 000 więcej punktów w Antutu, jeśli praktycznie żaden użytkownik jeszcze długo różnicy między nimi nie odczuje? No właśnie. Teraz czas na gorzkie słowa, bo takie pod adresem nowego flagowca Koreańczyków trzeba skierować. Nie ukrywam, że nie jestem fanem kierunku, w którym coraz wyraźniej podąża marka. Flagowe Samsungi mają być produktami luksusowymi. Nie mam z tym najmniejszego problemu tak długo, jak pozostaną praktyczne i atrakcyjne dla osób intensywnie ze smartfona korzystających. W nowej generacji niestety te proporcje zostały zachwiane - design stał się ważniejszy niż komfort obsługi. Widać to chociażby w rezygnacji z płaskiej wersji urządzenia oraz bardzo problematycznym ulokowaniu skanera linii papilarnych. Martwi mnie także fakt, że producent wydaje się krok po kroku wracać do mrocznych wieków TouchWiza poprzez dorzucanie kolejnych zbędnych aplikacji i forsowanie własnych usług. Mam nadzieję, że trend ten nie będzie się pogłębiał. Czy te problemy przekreślają nowy model Koreańczyków? Niekoniecznie, zwłaszcza że są mocno subiektywne. Niemniej Samsung Galaxy S8+ nie jest urządzeniem dla każdego.
Postawmy sprawę jasno: czy Samsung Galaxy S8+ jest najlepszym dostępnym na rynku smartfonem? Tak, jest! Koreańczycy opanowali sztukę projektowania smartfonów niemal do perfekcji. Ich nowy flagowiec jest autentycznie przepiękny i rewelacyjnie wykonany.
Nowy flagowiec Samsunga wyceniony został na 3949 zł. Gdybym miał oceniać opłacalność tego zakupu jedynie na podstawie kryterium funkcjonalności czy zmian poczynionych względem poprzednika, to oczywiście w życiu S8+ przy tej cenie bym nie polecił. Byłoby to jednak jak porównywanie Passata do Mercedesa - trochę nie o to w tym chodzi. Tak jak wspomniałem wcześniej, Samsung Galaxy S8+ to nie tyle narzędzie do pracy, co luksusowe akcesorium. Ma przyciągać wzrok i oferować wszystko co najlepsze. Cena gra drugorzędną rolę, ponieważ producent i tak celuje w klientów, którzy nie będą się nad nią zbyt długo rozwodzić. Patrząc z tego punktu widzenia trzeba przyznać, że bohater dzisiejszego testu wywiązuje się ze swojej roli lepiej niż jakikolwiek inny telefon na rynku. W takiej sytuacji zwyczajnie trudno go nie polecić. Dodatkowo równie trudno nie odnieść wrażenia, że konkurenci wcale nie próbują Samsungowi szczególnie utrudnić życia. W końcu większość rywali takich jak np. LG G6 czy Huawei Mate 9 Pro wcale nie kosztuje wiele mniej od S8+ (umówmy się - nawet 500 zł przy półce 3000+ zł to nie jest aż tak dużo), a nie jest w stanie zaoferować użytkownikom równie dobrej jakości wykonania, specyfikacji czy dodatków. Jasne, często celują w innych klientów, ale to tylko tym bardziej sprawia, że bohater dzisiejszego testu w tym co robi jest praktycznie bezkonkurencyjny. Co prawda czysto teoretycznie godnym rywalem dla niego mógłby być iPhone 7 Plus, ale nawet tutaj pojawia się problem, ponieważ nie sądzę by wielu klientów zainteresowanych konserwatywnym produktem od Apple decydowało się na Samsunga z jego nietypowym designem. Jeśli to wszystko pozbierać w całość, to trudno się dziwić, że nowy flagowiec Koreańczyków okazał się takim hitem w przedsprzedaży. Pewnie jeszcze większe sukcesy przed nim. To po prostu idealny przykład urządzenia, którego co prawda sam sobie bym w życiu nie kupił, ale jestem pewny, że jego nabywcy będą z niego zadowoleni. Samsung Galaxy S8+ otrzymuje od redakcji PurePC.pl wyróżnienia Polecamy oraz Wydajność.
Samsung Galaxy S8+
Cena: 3949 zł
![]() |
|
Sprzęt do testów dostarczyła firma:
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Samsung Galaxy S8+: Końska dawka luksusu
- 2 - Samsung Galaxy S8+: Wykonanie / wygląd zewnętrzny
- 3 - Samsung Galaxy S8+: Wyświetlacz / biometria / GPS
- 4 - Samsung Galaxy S8+: Interfejs / podstawowe funkcje
- 5 - Samsung Galaxy S8+: Multimedia / gry
- 6 - Samsung Galaxy S8+: Aparat / kamera
- 7 - Samsung Galaxy S8+: Galeria zdjęć
- 8 - Testy przeglądarkowe: JetStream / Kraken / Octane
- 9 - Testy syntetyczne: Antutu / Geekbench / Androbench
- 10 - Testy syntetyczne: 3DMark / GFXBench
- 11 - Testy praktyczne: Kopiowanie plików
- 12 - Testy praktyczne: Wytrzymałość akumulatora
- 13 - Podsumowanie: Najmodniejszy dodatek tego sezonu
Powiązane publikacje

Test smartfona Samsung Galaxy A36 5G - to miał być kompletny model dla Kowalskiego, jednak sprzeczności tu nie brakuje...
25
Test smartfona Google Pixel 9a - dobre aparaty, mocna bateria i... kontrowersyjny design. Takiego Pixela jeszcze nie było
103
Test smartfona Samsung Galaxy A56 5G - jeszcze lepszy niż poprzednik. Wydajny Exynos 1580 i pewność wielu lat aktualizacji
58
Test smartfona REDMAGIC 10 Pro - wydajnościowy potwór i zarazem technologiczna ciekawostka. Niszowa opcja dla odważnych
21