Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Końska dawka luksusu - Test smartfona Samsung Galaxy S8+

Samsung Galaxy S8+ - Multimedia i gry

Standardowo na telefonie preinstalowana jest tylko jedna aplikacja do odtwarzania muzyki, czyli Google Play Muzyka. Pisałem już o niej wielokrotnie w testach innych urządzeń. Mówiąc najogólniej nie jestem jej fanem. Producent jednak za pośrednictwem sklepu Galaxy Apps udostępnia za darmo aplikację „Muzyka”, która nie znalazła się w preinstalowanym pakiecie chyba tylko po to, żeby uniknąć duplikatów. Szczerze polecam jej instalację, ponieważ jest to naprawdę przemyślany programik z ładną szatą graficzną i rozbudowaną funkcjonalnością, a do tego idealnie komponujący się z resztą interfejsu. Korzysta się z niego po stokroć wygodniej niż z aplikacji od Google. Na całe szczęście equalizer znajdziemy na pokładzie bez konieczności instalowania czegokolwiek. Ukrywa się on w ustawieniach pod nazwą SoundAlive i oprócz standardowego interfejsu oferuje bardzo wygodny tryb uproszczony.

Końska dawka luksusu - Test smartfona Samsung Galaxy S8+ [16]

Końska dawka luksusu - Test smartfona Samsung Galaxy S8+ [17]

Samsunga Galaxy S8+ wyposażono tylko w jeden głośnik, który gra niestety dość przeciętnie. Dobiegający z niego dźwięk jest co prawda głośny i pozbawiony zniekształceń, ale sama jakość pozostawia wiele do życzenia. Zdecydowanie brakuje niskich częstotliwości, a wysokie tony potrafią bardzo nieprzyjemnie zakłuć przy niektórych utworach. Po podłączeniu słuchawek jest lepiej, choć od "najlepszego flagowca na rynku" oczekiwałbym jednak nieco więcej. Brzmienie jest wyraźnie wygładzone i pozbawione odpowiedniej ilości detali. Wyższa mogłaby być także dynamika, choć to akurat częsta bolączka smartfonów. Na plus większość użytkowników odbierze zapewne charakter brzmienia z nieco podkreślonymi skrajami pasma, które dobrze spisuje się w większości gatunków muzycznych. Oczywiście należy pamiętać, że sam w sobie telefon gra nieźle, a żeby usłyszeć wspomniane niedomagania trzeba mieć choć trochę wyczulone ucho, jakiś materiał porównawczy oraz odpowiedniej klasy słuchawki. O ile dwa pierwsze mogą stanowić problem, o tyle te ostatnie producent sam dostarcza w zestawie. Zwykle nie opisuję dołączanych do urządzeń słuchawek, ale tutejsze dokanałówki przygotowane przez Samsunga we współpracy z AKG spisują się wręcz fenomenalnie i żal byłoby ich nie pochwalić. Oferują one jasne brzmienie z ładnie podkreślonym subbasem (niestety słabo oddanym w S8+), które powinny przypaść do gustu większości melomanów. Jeśli ktoś ma okazję, to warto podłączyć je do lepszego źródła, bo dopiero wtedy rozwijają skrzydła. Kwestią dyskusyjną jest co prawda ich wygoda, ponieważ sztywny kabel z silnym efektem mikrofonowym potrafi być dość uciążliwy, ale nie są to moim zdaniem na tyle poważne problemy, żeby wpłynąć na ocenę słuchawek. Ta jest oczywiście jak najbardziej pozytywna. Dość powiedzieć, że w trakcie testów przy każdej okazji zabierałem je ze sobą na miasto zamiast mojej prywatnej pary, a to o czymś świadczy. ;)

Końska dawka luksusu - Test smartfona Samsung Galaxy S8+ [18]

Dostęp do nagrań wideo można uzyskać na dwa sposoby: albo poprzez galerię, albo dostępną w Galaxy Apps aplikację "Wideo". Różnica jest w zasadzie żadna, ponieważ nawet dedykowana apka służy jedynie zebraniu plików w jednym miejscu i nie wnosi ponadto żadnej dodatkowej funkcjonalności. Sam odtwarzacz w gruncie rzeczy jest dość prosty, jednak oferuje wszystko co potrzeba i jeszcze trochę więcej. Znalazła się nawet obsługa napisów, choć żeby z nich skorzystać trzeba najpierw przedrzeć się przez menu ustawień. Oprócz tego z dodatków wprowadzono możliwość utworzenia z fragmentu oglądanego filmu pliku GIF czy pływające okienko odtwarzacza. Samo oglądanie filmów na Samsungu Galaxy S8+ to czysta przyjemność. Kolory na ekranie AMOLED prezentują się efektownie i przyjemnie dla oka (choć nie zawsze naturalnie), a ekran 18,5:9 pozwala na lepsze dopasowanie większości wyświetlanych treści. Pojawiła się nawet obsługa trybu HDR. Tak naprawdę jedyne moje zastrzeżenie jest do głośnika, który łatwo zasłonić i zwyczajnie mógłby być lepszy jakościowo. To jednak problem, któremu łatwo zaradzić parą słuchawek.

Końska dawka luksusu - Test smartfona Samsung Galaxy S8+ [19]

Samsung Galaxy S8+ rewelacyjnie spisuje się jako mobilna platforma do gier. Pomagają w tym oczywiście dwie rzeczy: olbrzymia wydajność oraz szeroki ekran. Za to pierwsze odpowiada głównie układ Mali-G71 MP20. Jest on bardzo podobny do tego stosowanego w Kirnie 960, jednak tutaj dostajemy kilka rdzeni więcej. Robi to olbrzymią różnicę w mocy obliczeniowej. O ile Huawei Mate 9 Pro wyraźnie się dławił przy wymagających tytułach, o tyle nie spotkałem się by S8+ mimo wyższej rozdzielczości dostawał zadyszki. Wspomniany wcześniej szeroki ekran poprawia natomiast znacząco immersję (coś jak 21:9 na PC), a także ułatwia sterowanie, ponieważ palce o wiele rzadziej zasłaniają obszar samej rozgrywki. Warto także wspomnieć o dodatkach, które z myślą o graczach Samsung umieścił w swojej nakładce: Game Tools oraz Game Launcher. O obydwu bardzo dużo swego czasu pisałem w artykule na temat grania na Samsungu Galaxy S7 Edge. Zainteresowanych do niego odsyłam. Wspomnę tylko, że jest to zestaw praktycznych narzędzi, do których mamy dostęp w trakcie gry. Coś w stylu nakładki steamowej. Nie jest to funkcja, bez której nie wyobrażam sobie życia, ale zdaje egzamin. W zasadzie powinienem pochwalić Samsunga za to, że z pozoru taki niepotrzebny nikomu dodatek przekuł w coś, z czego po prostu chce się korzystać. W testowanym dziś smartfonie znajdziemy odświeżoną wersję pakietu dla graczy, który różni się nieznacznie interfejsem (m.in. przeniesiono przycisk Game Tools w trakcie gry z pływającego przycisku na pasek nawigacyjny), jednak w gruncie rzeczy jest to to samo sprawdzone rozwiązanie.

Końska dawka luksusu - Test smartfona Samsung Galaxy S8+ [20]

Końska dawka luksusu - Test smartfona Samsung Galaxy S8+ [21]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 58

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.