Karta graficzna MSI Radeon R9 290X Gaming na zdjęciach

Czekacie na niereferencyjne karty graficzne z serii Radeon R9 290X i R9 290? Już za chwilę minie połowa grudnia, a w sklepach nie znajdziemy jeszcze ani jednego modelu z autorskim chłodzeniem - według najnowszych wieści potwierdzających poniekąd wcześniejsze plotki, nowe karty graficzne zadebiutują pod koniec miesiąca lub na początku stycznia przyszłego roku. Producenci coraz chętniej pokazują swoje konstrukcje przeznaczone dla entuzjastów rozrywki, którzy nie oszczędzają na podzespołach komputerowych. Tym razem tajwańskie MSI na swojej imprezie zorganizowanej w Japonii zaprezentowało model Radeon R9 290X Gaming wyposażony w system chłodzenia Twin Frozr IV. Karta przeznaczona na azjatyckie rynki nazywa się tak naprawdę MSI Radeon R9 290X Twin Frozr 4S OC, jednak zachowany schemat kolorystyczny oraz logo na obudowie sugeruje, że jest to nadal dobrze znana seria Gaming.

Wierząc źródłom portalu Hermitage Akihabara, w tym momencie tajwański producent ma zaledwie kilka działających próbek tego modelu - pokazane produkty mogą być równie dobrze prototypami, które nie posiadają nawet zamontowanego rdzenia. Niemniej jednak, karta MSI R9 290X Gaming ma być fabrycznie podkręcona o kilkadziesiąt MHz (w tym momencie nie wiemy o ile dokładnie), zaś na autorskiej płycie PCB znajdują się komponenty Military Class 4 oraz sekcja zasilania korzystająca z 6- i 8-pinowej wtyczki zasilania.

Chłodzeniem zajmuje się standardowy cooler Twin Frozr IV z dwoma 10-centymetrowymi wentylatorami. Wyraźnie większymi częstotliwościami pochwali się natomiast model MSI R9 290X Lightning wyposażony w system chłodzenia Tri Frozr oraz inne komponenty pozwalające na osiąganie lepszych wyników. Wracając do modelu Gaming, japońska cena wynosi 80,000 jenów, co w przeliczeniu daje około 775 dolarów. Mamy nadzieję, że już niedługo będziemy mogli zaprezentować Wam pierwsze testy niereferencyjnych Radeonów R9 290 i R9 290X - będzie się działo!

Robi się coraz cieplej...

Źródło: VideoCardz