GeForce GTX 1650 vs Radeon RX 570 - Test kart graficznych

Rodzina kart graficznych NVIDIA Turing zyskała właśnie kolejnego przedstawiciela, będącego zarazem najsłabszą odmianą nowej architektury, która mozolnie wypiera ze sklepowych półek wysłużone Pascale. Propozycję dla średnio wymagających graczy oznaczono symbolem GeForce GTX 1650, jasno sugerującym miejsce w rynkowej drabince, ale zagadką pozostawała faktyczna wydajność urządzenia i oczywiście wycena względem możliwości. Zielonych czeka jednak wyjątkowo mordercza konfrontacja, bowiem AMD Radeon RX 570 znacznie potaniał i obecnie króluje w przedziale 600-700 złotych. Czy premiera GeForce GTX 1650 cokolwiek tutaj zmieni? Wszystkiego dowiecie się przeglądaj wyniki z poniższego testu...

Autor: Sebastian Oktaba

W hierarchii NVIDII testowany dzisiaj GeForce GTX 1650 formalnie zastępuje GeForce GTX 1050, aczkolwiek w rzeczywistości powinien zmienić na stanowisku co najmniej GeForce GTX 1050 Ti, najlepiej zaś GeForce GTX 1060 dysponującego 3 GB pamięci graficznej. Teoretycznie byłoby to najlepszym rozwiązaniem, kwestią odpowiedniego skrojenia rdzenia i dodania minimum 4 GB VRAM, aczkolwiek w rzeczywistości powyższy scenariusz wydaje się niezbyt realny. GeForce GTX 1050 i GTX 1050 Ti mocno odstawały od GeForce GTX 1060, natomiast NVIDIA nigdy nie zdecydowała się zagospodarować powstałej przestrzeni, zostawiając sporych rozmiarów dziurę w ofercie. Gdyby GeForce GTX 1650 jakimś cudem dogonił GeForce GTX 1060 (nawet wersję 3 GB) mielibyśmy chyba największy skok wydajności w rodzinie Turingów, która pod względem progresu nie powtórzyła dotychczas wyczynu Pascali, przeważnie rozjeżdżających Maxwelle sklasyfikowane dwa szczeble wyżej. GeForce GTX 1650 jest zresztą modelem dedykowanym posiadaczom starszych konfiguracji z podejrzanymi zasilaczami, bowiem bardzo niskie TDP umożliwia montaż w praktycznie każdych warunkach sprzętowych.

GeForce GTX 1650 czeka wyjątkowo mordercza konfrontacja, bowiem AMD Radeon RX 570 ostatnio znacznie potaniał i obecnie króluje w przedziale 600-700 złotych. Czy premiera małego Turinga cokolwiek tutaj zmieni?

Sercem NVIDIA GeForce GTX 1650 jest niewielki układ graficzny TU117-300, zawierający 4,7 miliarda tranzystorów, który wykonano oczywiście w dedykowanym procesie 12 nm FinFET. Ponieważ zostawiono zaledwie dwa bloki SM (Streaming Multiprocessors) ilość poszczególnych zasobów wygląda następująco - 896 procesorów CUDA, 56 jednostek teksturujących oraz 32 jednostki renderujące. Zabrakło rzecz jasna rdzeni RT i Tensor, zarezerwowanych wyłącznie dla układów z rodziny GeForce RTX 2000, wykorzystywanych przy obliczeniach związanych ze śledzeniem promieni oraz techniką DLSS. Układ graficzny dysponuje 1024 KB pamięci L2, mogąc pochwalić zwiększoną efektywnością w obliczeniach FP16, a także wszystkimi pozostałymi usprawnieniami wprowadzonymi w architekturze Turing (poza wyspecjalizowanymi jednostkami obliczeniowymi). Współczynnik TDP najmłodszego Turinga wynosi zaledwie 75W, dlatego możliwe będzie przygotowanie wersji pozbawionych dodatkowego zasilania, a także wariantów pasywnych. Znam przynajmniej jedną osobę, której takie połączenie bardzo się spodoba :)

NVIDIA GeForce GTX 1650 - pojawiły się kolejne testy wydajności

Bazowe taktowanie GeForce GTX 1650 wynosi 1485 MHz, automatycznie wzrastając do minimum 1665 MHz, chociaż faktyczna częstotliwość powinna być znacznie wyższa dzięki algorytmowi GPU Boost. Urządzenie dysponuje 4096 MB pamięci graficznej na 128-bitowej magistrali, zapewniającej przy taktowaniu 8000 MHz przepustowość rzędu 128 GB/s. Szacowana wydajność wypełniania teksturami (93.2 GT/s) pozwala natomiast wywnioskować, że GeForce GTX 1650 konkurencji dla GeForce GTX 1060 3 GB stanowić raczej nie będzie, aczkolwiek względem GeForce GTX 1050 Ti można oczekiwać sporego wzrostu. Niestety, ilość VRAM pozostaje stosunkowo skromna, a wersji dysponującej większą ilością producent nie przewidział. Największą zaletą GeForce GTX 1650 wydaje się zatem energooszczędność, która w stosunku do oferowanej mocy obliczeniowej, może okazać się bardzo dobrze wykalkulowana. Jednak dla przeciętnego zjadacza pikseli najważniejsze w tym wszystkim jest zestawienie z Radeonem RX 570, będącym obecnie najbardziej opłacalną kartą graficzną w przedziale 600-700 złotych, dlatego cała publikacja będzie skupiona na pojedynku dwóch zawodników.

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »