AMD Radeon RX 590 vs NVIDIA GeForce GTX 1060 - Test wydajności

W świecie wydajnych kart graficznych panuje wielkie poruszenie - niedawno zadebiutowały GeForce RTX 2000, wcześniej Radeon RX Vega - jednak niższe segmenty od kilkunastu miesięcy pozostają strasznie zaniedbane. Tymczasem perspektywy na zobaczenie jakichkolwiek nowości za mniejsze pieniądze sięgają dopiero pierwszego kwartału przyszłego roku... Ostatnimi większymi wydarzeniami były premiery GeForce GTX 1060 i Radeon RX 480, konstrukcji całkiem udanych lecz przeszło dwuletnich i kilkukrotnie odświeżanych, zaś nawet najlepsze kotlety prędzej czy później zaczynają nasiąkać tłuszczem stając się ciężkostrawnymi. AMD Radeon RX 590 pomimo zachęcającego nazewnictwa również nie przynosi rewolucji, będąc kolejną reinkarnacją Radeona RX 480 i RX 580, która przeszła kilka drobnych usprawnień.

Autor: Sebastian Oktaba

Żeby zrozumieć pochodzenie AMD Radeon RX 590 cofnijmy się w przeszłość, odwiedzając 29 dzień czerwca 2016 roku, będący momentem oficjalnego debiutu Radeona RX 480. Pierwsza iteracja układu Polaris (Polaris 10 XT / Ellesmere) okazała się godnym konkurentem dla GeForce GTX 1060, który pojawił się niespełna miesiąc później, chociaż sama premiera Radeona RX 480 przebiegała w średnio sympatycznej atmosferze związanej z niewystarczającą dostępnością, a także rozbieżnością między cenami sugerowanymi i rynkowymi. Drugie wcielenie Polarisa ukrywające pod oznaczeniem Polaris 20 XTX napędzało Radeona RX 580, wprowadzonego do sprzedaży 18 kwietnia 2017 roku, jednak wbrew pozorom nie mieliśmy do czynienia z mocniejszym układem graficznym. Wszystko oprócz taktowania rdzenia zostało po staremu - AMD ostatecznie zrezygnowało tylko z modeli referencyjnych stawiając wyłącznie na wersje autorskie, bowiem urządzenia z klasycznym blowerem nie cieszyły się dobrymi opiniami wśród użytkowników. Minęło kolejne kilkanaście miesięcy i producent zaprezentował Radeona RX 590, którego krzemowym sercem został Polaris 30 XT, ponownie będący tym samym rdzeniem, który ujrzał światło dzienne w czerwcu 2016 roku. Dlatego jeśli czekaliście na niespodziankę w wykonaniu Czerwonych, która troszeczkę zatrzęsie rynkiem, będzie raczej niezadowoleni. Chociaż z drugiej strony - wyciśnięto z tego kawałka krzemu absolutne maksimum...

AMD Radeon RX 590 jest niczym innym, jak Radeonem RX 580 / RX 480, wykonanym w litografii 12 nm FinFET. Względem poprzedników podniesiono zegary, ale współczynnik TDP również wzrósł.

AMD Radeon RX 590 względem poprzedników przeszedł tylko jedną zasadniczą zmianę - układ graficzny produkowany jest teraz w litografii 12 nm FinFET, zamiast wcześniejszych 14 nm FinFET. Pozwoliło to podnieść taktowanie rdzenia, natomiast reszta okazuje się stuprocentową powtórką z historii. Skutkiem tego Polaris 30 XT nadal zawiera 36 Compute Units (CU) oznaczające 2304 jednostki cieniujące, 144 teksturujące (TMU) oraz 32 renderujące (ROP). Architektura GCN czwartej generacji w stosunku do poprzedników przyniosła jednak szereg poprawek m.in.: wzrost wydajności CU, większą sprawność energetyczną względem poprzedników, zwiększoną efektywność teselatorów, rozszerzoną pamięć L2 oraz usprawnioną bezstratną kompresję tekstur. Radeon RX 590 posiada także 4 jednostki ACE, umożliwiające równoległe wykonywanie poleceń (szczególnie istotne dla niskopoziomowych API). Summa summarum, bohater dzisiejszego testu okazuje się przefarbowanym Radeonem RX 480 i RX 580 na mocnych sterydach. Podsystem pamięci również nie przeszedł istotniejszych zmian, bowiem zainstalowani 8192 MB GDDR5 na 256-bitowej magistrali, gdzie standardowe taktowanie modułów ustalono na poziomie 8000 MHz. Pomimo niższej litografii wzrósł natomiast współczynnik TDP, wynoszący teraz 225W zamiast 150/185W (RX 480/580). 

Test Radeon RX 580 vs GeForce GTX 1060 9 Gbps - MSI Gaming X

Wykorzystanie nazwy Radeon RX 590 wzbudza uzasadnione wątpliwości, ponieważ sugeruje wprowadzenie odczuwalnie wydajniejszego modelu, niemniej to kosmetyka w porównaniu do poprzedniego rebrandu. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że standardowe taktowanie GPU Base / Boost wynoszące 1469 / 1545 MHz może przynieść konkretny skok wyników względem Radeona RX 580, który fabrycznie gwarantowane miał 1340 MHz, natomiast Radeon RX 480 zaledwie 1266 MHz. Poszczególne firmy niejednokrotnie podniosły również taktowania pamięci GDDR5, dlatego topowe Radeony RX 590 powinny mocno odskoczyć poprzednikom. Progres jest zdecydowanie większy, niż oferował Radeon RX 480 → RX 580, gdzie nazewnictwa bezsprzecznie nadużyto. Praktyka w wielokrotnym odsmażaniu tego samego układu graficznego, niekoniecznie w niższym procesie technologicznym, jest zresztą powszechnie znana u obydwu producentów - NVIDIA nieprzyzwoicie długo eksploatowała G92, natomiast AMD serwowało Pitcairna pod postaciami HD 7850, R7 265 oraz R7 370. Historia odgrzewania kotletów jest naprawdę długa, jednak w ostatnich latach to właśnie Czerwoni częściej sięgają po takie praktyki kulinarne. Cóż... wracając do tematu - ponieważ referencyjny Radeon RX 590 nie istnieje, wybrałem do testu PowerColor RX 590 Red Devil (1576 MHz Boost, 6+8-pin), którego konkurentem będzie GeForce GTX 1060 6GB 9 Gbps w wydaniu MSI Gaming X Plus. Niech rozpoczną się igrzyska!

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »