Huawei TalkBand B2. Test opaski ze słuchawką Bluetooth
- SPIS TREŚCI -
Huawei TalkBand B2 - Wykonanie i wygląd zewnętrzny
Huawei TalkBand B2 można obecnie znaleźć w sprzedaży w trzech wersjach - złotej z brązowym skórzanym paskiem, czarnej z czarnym paskiem i srebrnej z białym. Dwa ostatnie paski zostały wykonane z tworzywa TPU (termoplastyczny poliuretan). Poza kolorytem, różnią się one nieznacznie gabarytami i wagą. W odróżnieniu od poprzedniego modelu, TalkBand B2 nie wygląda już jak zwyczajna plastikowa opaska fitness. Dzięki stylowemu wzornictwu może komponować się nawet z eleganckim strojem, nie wspominając o ubraniach noszonych w pracy, domu lub na siłowni. Pomimo niezbyt dużej liczby wersji kolorystycznych, zarówno panie, jak i panowie powinni znaleźć coś dla siebie.
Otrzymany do testów egzemplarz to złoty model z brązowym skórzanym paskiem, który na pierwszy rzut oka prezentuje się nienagannie. Uroku dodaje mu przede wszystkim dobrze dobrana kolorystyka, minimalistyczny i prosty design. Uwagę zwraca również uchwyt wykonany z anodyzowanego duraluminium, dzięki czemu opaska jest bardziej wytrzymała oraz lżejsza. Urządzenie zostało wyposażony w cienki pasek, przez co jest bardzo wygodne oraz ledwie odczuwalne na ręce. Huawei TalkBand B2 jest natomiast nieco cięższy od swoich dwóch rówieśników - jego waga wynosi dokładnie 32,2 grama. Składają się na nią: słuchawka ważąca 12,5 grama oraz pasek ze stacją dodający kolejne 19,7 grama. Wspomniany pasek ma długość 23,5 centymetra i jest krótszy niż w wersji wykonanej z tworzywa TPU. Mimo mniejszych wymiarów, 10 poziomów regulacji z pewnością wystarczy dla osób nawet z nieco grubszym nadgarstkiem. W moim przypadku przydałoby się jeszcze jedno oczko, gdyż nawet na najmniejszej długości opaska notorycznie przesuwała się na mojej smukłej dłoni.
Huawei TalkBand B2 został dostarczony w niewielkim, ale miłym dla oka opakowaniu. Opaska umieszczona w nim wygląda bardzo atrakcyjnie, choć guma, na której się utrzymuje wydaje się trochę tandetna i niezbyt pasuje do całokształtu. Pudełko o stonowanych kolorach mimo niewielkich gabarytów skrywa w sobie poza głównym bohaterem również inne elementy. Dodatkowo umieszczone są w nim akcesoria, do których należy kabel zasilający, dwie wymienne gumowe nasadki douszne różnej wielkości, a także trzy broszury. Pierwsza z nich to informacja o bezpieczeństwie użycia, druga to krótka instrukcja wprowadzająca w działanie urządzenia, zaś ostatnia zawiera m.in. kartę gwarancyjną.
Niewielki dotykowy wyświetlacz o przekątnej zaledwie 0,73 cala i matrycy wyświetlającej obraz w rozdzielczości 128x88 pikseli, wykonany został w technologii PMOLED (Passive-Matrix Organic Light-Emitting Diode). Technika ta zwykle używana jest do wyświetlania prostych znaków w mniejszych ekranach np. w odtwarzaczach MP3 lub starszych telefonach komórkowych. Dodatkowo zakrzywiona powierzchnia ekranu sprawia, że wyświetlany obraz wydaje się bardziej przestrzenny. Wyświetlacz Huawei TalkBand B2 pomimo, że cechuje się dobrą czytelnością w warunkach domowych, to w pełnym słońcu jest absolutnie niewidoczny. Co więcej, odbijające się światło potrafi często razić w oczy. Ta informacja z pewnością wzbudzi zażenowanie wśród entuzjastów sportów na świeżym powietrzu.
Główną wadą opaski Huawei TalkBand B2 jest słaba widoczność wyświetlacza w pełnym słońcu.
Do dyspozycji użytkownik ma trzy rodzaje ekranów głównych: zegar klasyczny ze wskazówkami, uproszczony (wyświetlający tylko godzinę i datę) oraz rozszerzony, który wyświetla informacje o aktualnym czasie, dniu tygodnia, stanie połączenia Bluetooth i poziomie naładowania baterii. Podobno wcześniej była jeszcze tarcza z prognozą pogody, ale wraz z kolejną aktualizacją została usunięta... Ciekawe dlaczego? Ekran można odblokować na kilka sposobów np. podnieść rękę w stronę twarzy (tak jakbyśmy sprawdzali godzinę), przekręcić nadgarstek albo nacisnąć główny przycisk umieszczony z lewej strony urządzenia, który pełni również funkcję szybkiego powrotu do głównego okna. Mnogość intuicyjnych obrazków opisujących wszelkie funkcje urządzenia, rekompensuje w dużym stopniu brak interfejsu w polskim języku.
Cała konstrukcja opaski jest solidna. Podczas testowania zapięcie paska oraz słuchawka w stacji w żaden sposób się nie rozpinały, zarówno podczas codziennego użytkowania jak i uprawiania sportu. Tył Huawei TalkBand B2 pozbawiony jest wszelkich funkcji, więc niektórym użytkownikom z pewnością będzie brakowało chociażby pulsometru mierzącego tętno. W tym momencie nazywanie Huawei TalkBand B2 akcesorium zdolnym do mierzenia aktywności sportowej może być mijaniem się z prawdą. Jest to jedna z wielu ograniczeń, które producent postanowił obarczyć swój sprzęt. Na szczęście nie odebrał możliwości wymiany paska na inny o szerokości 18 mm. Naturalnym jest, że po pewnym czasie użytkowania może się on zniszczyć, szczególnie, że gadżet ten ma być wykorzystywany głównie przez osoby aktywne. Jeśli opaska ma służyć jedynie podczas uprawiania sportu, zalecamy wersję z gumowym, bardziej wytrzymałym paskiem.
O ile awers i rewers opaski Huawei TalkBand B2 prócz ekranu pozbawione są jakichkolwiek istotnych elementów, o tyle krawędzie okazują się nieco bardziej zagospodarowane. Na lewym boku umieszczone zostały dwa mikrofony, umożliwiające prowadzenie rozmowy telefonicznej oraz niewielki przycisk, będący najważniejszym elementem funkcyjnym w obudowie. Klawisz ten służy przede wszystkim do odblokowywania ekranu, nawiązywania i rozłączania rozmowy telefonicznej oraz uruchamiania dodatkowych funkcji (parowanie nowych urządzeń, lokalizacja telefonu i automatyczne wyzwalanie migawki aparatu smartfona). Z prawej strony znajdziemy jeszcze jeden otwór, którego zastosowania niestety nie znamy. Po obu stronach opaski znajdują się również dwa przyciski, których równoczesne wciśnięcie powoduje zwolnienie blokady słuchawki oraz umożliwia swobodne jej wyjęcie.
Oględziny zewnętrzne wypadły całkiem dobrze i gdyby nie słaba czytelność wyświetlacza w ciągu dnia oraz brak wbudowanego pulsometru, nie mielibyśmy większych zastrzeżeń. Huawei, wyciągając słuszne wnioski z poprzedniego modelu, wprowadził duże zmiany w designie oraz drobne w zakresie pojemności akumulatora i wielkości wyświetlacza. Jest to z pewnością krok w dobrym kierunku, lecz wciąż ciekawi nas jakość funkcji, które nam oferuje. Chcąc zweryfikować wszystkie możliwości jakie oferuje nam Huawei TalkBand B2, do testów posłużyliśmy się smartfonem tego samego producenta - Huawei P8. Na wyniki naszego przeglądu zapraszamy na następną stronę.
Powiązane publikacje

Test smartfona CMF Phone 2 Pro - znakomity wybór dla oszczędnych. Nie ma lepszego od CMF Phone'a drugiego!
31
Test smartfona Samsung Galaxy A36 5G - to miał być kompletny model dla Kowalskiego, jednak sprzeczności tu nie brakuje...
33
Test smartfona Google Pixel 9a - dobre aparaty, mocna bateria i... kontrowersyjny design. Takiego Pixela jeszcze nie było
102
Test smartfona Samsung Galaxy A56 5G - jeszcze lepszy niż poprzednik. Wydajny Exynos 1580 i pewność wielu lat aktualizacji
56