Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Recenzja Flatout: Apokalipsa - Wirtualny kurs prawa jazdy

Sebastian Oktaba | 18-10-2008 13:08 |

Technikalia

Poziom wykonania graficznego Flatout: Apokalipsa jest stosunkowo niezły, chociaż na rynku pokazało się sporo tytułów wyglądających lepiej. Nic dziwnego, gra wyszła na xBox 360 w czerwcu 2007! Wersja na komputery osobiste jest więc drugiej świeżości. Flatout broni się na szczęście dobrą grywalnością. Wymagania nie zabijają. Na GeForce 8800 GT, średnim Core 2 Duo i 2GB RAMu można spokojnie grać w przyzwoitych detalach, chociaż miejscami czuć zwolnienia - uroki konwersji z konsoli. Bardzo przyjemnie jest natomiast udźwiękowienie. Soundtrack obejmuje kilkanaście hard rockowych kawałków, głównie amerykańskich „młodzieżowych” zespołów. Wśród nich znaleźć można takie perełki jak: Art Of Dying - You Don't Know Me, The White Heat - This Is My Life, czy The Classic Crime - Blisters And Coffee, świetnie wpasowujących się w agresywny i pozbawiony zasad styl gry. Żałuję, ale nie dorzucono do pudełka dodatkowej płytki CD z muzyką. Pozostałe odgłosy nagrano bardzo dobrze. Szczególnie rzężenie silnika, gdy już ledwo zipie po licznych kolizjach. Wersja językowa oczywiście w języku ojczystym, ale sporo nazw pozostawiono w oryginalnej formie.

Słowo na niedzielę

Jako recenzent nie mogę wypowiedzieć się w kwestii zmian w stosunku do poprzednich części, skoro w nie nie grałem. Biję się w pierś i teraz żałuję. Z opinii zaufanych osób dowiaduję się jednak, że ilość wprowadzonych innowacji nie imponuje*. Wielokrotnie przewija się opinia, jakoby jest to wzbogacony Flatout 2 o kilka dodatków. Dla osoby „świeżej” w temacie nie będzie to raczej żadna wada, ale pozostali gracze mogą być mniej wyrozumiali. Niemniej zabawa jest przednia, a dawkowana w odpowiednich ilościach starczy na wiele godzin. Osobiście określiłbym grę mianem „for fun”. Jeśli Colin'o podobne pozycje niezbyt ci podchodzą, a Need for Speed jest zbyt grzeczny, Flatout wypełni pustą przestrzeń. Ocena 70/100 wydaje się adekwatna - szczególnie, że konkurencja na polu samochodówek jest duża. Zaznaczę jednak iż Flatout: Apokalipsa, to porządny kawał niezobowiązującej zabawy dla wszystkich, którzy lubią nieco narozrabiać. Szerokiej drogi.

[skomentuj publikację na forum dyskusyjnym] 

  

 

Plus i Minus: 70/100

PLUSY:

+ Niezła demolka
+ Przyjemny i prosty model jazdy
+ Fajny soundtrack
+ Dobra grafika

MINUSY:

- Po pewnym czasie nuży
- Mało zmian w stosunku do Flatout 2*
- Trochę spóźniona




 

Za dostarczenie gry do testów dziękujemy firmie CD Projekt - oficjalnemu wydawcy Flatout: Apokalipsa w Polsce

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Sebastian Oktaba
Liczba komentarzy: 0
Ten wpis nie ma jeszcze komentarzy. Zaloguj się i napisz pierwszy komentarz.
x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.