Historia battle royale - gatunek starszy niż wszystkim się zdaje

Tetris 99 i nowe spojrzenie na gry battle royale

Grą, która skłoniła mnie do przemyśleń na temat gatunku battle royale, jest zręcznościowy Tetris 99. Ta wydana przez Nintendo produkcja udowodniła, że nie potrzeba otwartego świata, a także pokaźnego arsenału broni, aby stworzyć trudną i niezwykle wciągającą grę opierającą się przede wszystkim na zręcznym i logicznym eliminowaniu kolejnych przeciwników. Całość rozgrywki jest prosta - gracz staje przed zadaniem uzupełniania poziomych rzędów klocków przy pomocy spadających figur, dodatkowo wybierając przy tym, do kogo zostaną one przesłane, pomniejszając pole bitwy. Osoba, która przetrwa najdłużej, wygrywa, podobnie jak w Fortnite czy PUBG.

Tetris 99 spełnia wszystkie niepisane wymogi gatunku, zapewniając jednoczesną rozgrywkę wielu graczy, którzy zmagają się ze zmniejszającym się polem walki (w końcu klocki nie znikają, są przerzucane pomiędzy graczami) i sobą nawzajem. Ponadto wszyscy zaczynają bez broni w postaci braku jakichkolwiek klocków na ekranie, ręcznie układając je tak, aby jak najszybciej wyeliminować innych zawodników. Ta niestandardowa produkcja wyśmiewana przez media i internautów pokazuje, że gatunek battle royale nie musi być kojarzony tylko i wyłącznie z igrzyskami śmierci, strzelaninami, zbieraniem apteczek oraz chowaniem się pod mostem, sprytnie unikając zarówno przeciwników, jak i zaciskającej się strefy walki.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• następna ›
• ostatnia »