Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Google Stadia - streamowanie gier w przeglądarce w 4K i 60 FPS

Ewelina Stój | 19-03-2019 23:00 |

Google Stadia - streamowanie gier w przeglądarce w 4K i 60 FPSPodczas dzisiejszej konferencji GDC w San Francisco, Google ujawnił swój nowy projekt streamingu gier, który - trzeba przyznać - nie był jakoś mocno ukrywany przed światem. Krążyły o nim plotki i legendy, ale dopiero teraz w stu procentach wiemy, czym będzie. A będzie niczym innym jak możliwością grania w gry przy pomocy wyłącznie przeglądarki internetowej, na zasadzie jak odbywało się to w testach o nazwie Project Stream, w ubiegłym roku. Bez ściągania, w 4K, w 60 klatkach na sekundę, bez znaczenia jakim sprzętem dysponujemy. Ot jedno "klik" i już jesteśmy w świecie gry. Google zaznacza, że w przyszłości możemy spodziewać się rozgrywki także w rozdzielczości 8K i 120 klatkach na sekundę. Ale po kolei...

Google Stadia będzie możliwością grania w wymagające sprzętowo gry przy pomocy wyłącznie przeglądarki internetowej dowolnego komputera, smartfona bądź telewizora. Wszystko bez ściągania, w 4K i 60 fpsach.

Google Stadia - streamowanie gier w przeglądarce w 4K i 60 FPS [1]

O ile Project Stream pozwalał na grę (dokładnie na gameplay w Assassin's Creed: Odyssey) w rozdzielczości 1080p oraz 60 klatkach na sekundę, finalny produkt, to jest Google Stadia, ma oferować zabawę już w 4K. Obecnie celem Google jest nawiązanie współpracy z jak największą liczbą deweloperów, aby dostarczyć możliwie dużej biblioteki gier do streamowania - co ważne - na każdej platformie. Dla zobrazowania, Google przestawił przykładową sytuację, w której oglądamy trailer (bądź gameplay) jakiejś gry na YouTubie, zaś obok znajduje się przycisk z zapytaniem "chcesz zagrać"? Będąc zalogowanym do serwisu YouTube/Google (a więc i do Google Stadia) wystarczy już tylko, że klikniemy we wspomniany odnośnik, a następnie w przycisk Play i rozpoczniemy zabawę. Stadia będzie działać na przeglądarkach internetowych naszych pecetów, na smartfonach, tabletach oraz telewizorach typu Smart TV. Start usługi rozpocznie się jeszcze w tym roku (nie podano szczegółów) i będzie ona początkowo dostępna w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Kanadzie, a także "w większości krajów Europy". Czy więc załapiemy się na Google Stadia jako jedni z pierwszych? Tego nie wiadomo.

Google Stadia - streamowanie gier w przeglądarce w 4K i 60 FPS [2]

Jeśli chodzi o stronę techniczną, Stadia skorzysta z interfejsu graficznego API Open Source Vulkan. Obsługuje również silnik Unreal Engine. Google zaznaczyło przy tym, że Stadia nie jest więc kolejną, fizyczną konsolą, która miałaby konkurować z urządzeniami od firmy Sony czy Microsoft. Będzie to usługa oparta w pełni na chmurze, dlatego też dostępna z tak wielu zróżnicowanych urządzeń. Póki co więc konsoli nie będzie, jednak gigant zaznaczył, że pracuje obecnie wraz z AMD nad urządzeniem będącym "niestandardowym sprzętem dedykowanym Google Stadia". Nie omieszkano zaznaczyć, że urządzenia te będą oferować moc większą, niż konsola Xbox One i PlayStation 4 razem wzięte. Jeśli deweloperzy tak postanowią, będą mogli napisać grę, która będzie działała w systemie crossplay, co pozwoli na rozrywki międzyplatformowe. Stadia bowiem nie zamyka się na takie rozwiązania. Mimo wszystko firma widzi pewne niebezpieczeństwo związane z opóźnieniami, zwłaszcza w grach multiplayer: zawsze osoba grająca w wersji zainstalowanej na komputerze będzie miała przewagę nad tą, grającą w chmurze.

Google Stadia - streamowanie gier w przeglądarce w 4K i 60 FPS [3]

Dlatego też Google znalazło nieco inne rozwiązanie, niż można by się spodziewać. Mowa o opcjonalnym akcesorium (kontrolerze), które może zmniejszyć niechciane opóźnienia. Kontroler Stadia z obsługą WiFi ma bezpośrednio łączyć się z grą w chmurze, nie zaś z telefonem, tabletem czy telewizorem. Pad ma także wbudowany przycisk przechwytywania i udostępniania sesji gry na YouTubie. Jest też przycisk Asystenta Google, który ma pomóc w uzyskiwaniu wskazówek do gry, bez konieczności jej wyłączania. Ostatecznie wiadomo więc, że Google Stadia uruchomimy na Chromebooku, tablecie z systemem Chrome, smartfonie, a nawet słabym pececie. No i na telewizorze - poprzez Chromecast. Google twierdzi, że wysłał już wspomniany sprzęt dedykowany projektowi do ponad stu studiów deweloperskich. Sam zaś gigant otwiera własne studio, nazwane jako Stadia Games and Entertainment.

Google Stadia - streamowanie gier w przeglądarce w 4K i 60 FPS [4]

Źródło: Google
Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 38

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.