Giganci rynku IT domagają się reform w agencji NSA
Od pewnego czasu afera PRISM nie schodzi z czołówek gazet - miliony osób na świecie niezależnie od statusu społecznego, wieku, płci oraz miejsca zamieszkania było śledzonych i ich zachowania były rejestrowane na serwerach agencji NSA, a to wszystko w imię bezpieczeństwa. Oczywiście wszystko ma swoje wady i zalety, jednak skala rozmachu przekraczała w tym przypadku wszelkie wyobrażenia. Obywatele oraz głowy państw zaczęły grzmieć, a ich gniew dało się odczuć nie tylko w siedzibie NSA, ale również w gabinecie prezydenta Stanów Zjednoczonych. Heroiczność Snowdena zostanie chyba wynagrodzona, ponieważ ośmiu gigantów postanowiło wziąć sprawy w swoje ręczne i raz na zawsze zmienić sposób śledzenia ludzi. Firmy takie jak: AOL, Apple, Facebook, Google, LinkedIn, Microsoft, Twitter oraz Yahoo wystosowały otwarty list do prezydenta Obamy jak i do Kongresu, w którym nawołują do potrzeby zmian w agencji bezpieczeństwa. Czy nie mamy do czynienia z hipokryzją?
Czego oczekują giganci? Przede wszystkim chcą ukrócić możliwość inwigilowania. Jeżeli już byłoby konieczne podglądanie użytkowników, to nie wolno tego robić na tak szeroką skalę, jak miało to miejsce do tej pory. Korporacje zadają jednak i drugi cios prosząc prezydenta, aby umożliwił im informowanie swoich użytkowników o tym kto, co, kiedy i jakich danych potrzebował od np. Google. Gdyby wniosek przeszedł, wielkie molochy stałyby się chociaż trochę transparentnymi instytucjami względem swoich klientów.
Oko Wuja Sama zaczyna się zamykać?
Jak to wszystko znosi sam prezydent Obama? Powoli przekonuje się do konieczności wprowadzenia reform po to, aby jak sam powiedział, odzyskać zaufanie obywateli do służb. W najbardziej znienawidzonej przez ludzkość agencji NSA ciśnienie staje się coraz większe. Bardzo duża liczba amerykanów po prostu dzwoni do urzędników z pytaniami dlaczego firma śledzi ich rodzinę oraz jakie dane zbierają. Dalibyście radę przez 8 godzin dzienne odbierać takie telefony? My złożylibyśmy wypowiedzenie po pierwszych 15 minutach ;]. Miejmy nadzieje, że zapoczątkowana akcja stanie się startem do lepszych zmian i podobne lub gorsze sytuacje nie będą miały miejsca w przyszłości. Warto jednak pamiętać, że wspomniane wcześniej firmy też nie są święte...
Źródło: Reform Government Surveillance / Washington Post
Powiązane publikacje

Meta kontra FTC. Kevin Systrom ujawnia, że Mark Zuckerberg postrzegał Instagram jako zagrożenie dla Facebooka
23
OpenAI rozważa zakup przeglądarki Chrome od Google, co oznacza potencjalną rewolucję w dostępie do sztucznej inteligencji
22
Użytkownicy skarżą się, że ChatGPT zbyt często ich chwali. Czy sztuczna inteligencja przestała mówić prawdę?
44
Facebook traci znaczenie wśród młodszych pokoleń. Wewnętrzne e-maile Meta pokazują rosnące problemy z atrakcyjnością platformy
57