Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

FunPlus Phoenix mistrzami świata League of Legends Worlds 2019

Przemysław Banasiak | 10-11-2019 20:00 |

FunPlus Phoenix mistrzami świata League of Legends Worlds 2019 E-sport, który kiedyś był domeną krajów azjatyckich w ostatnich latach zdecydowanie zyskał na znaczeniu na całym świecie. Coraz więcej graczy i drużyn w coraz większej ilości tytułów zmaga się na poziomie profesjonalnym. Rośnie również publiczność oraz grono sponsorów, to już nie tylko marki stricte gamingowe, ale też wielkie firmy jak Oppo czy MasterCard. W ostatnich tygodniach uwaga fanów cyfrowej rozrywki skupiona była na grze MOBA w postaci League of Legends. Odbywały się bowiem mistrzostwa świata Worlds 2019, w których zmagały się drużyny z całego świata. W finale, który miał miejsce dzisiaj zmierzyło się europejskie G2 z polakiem w swoich szeregach oraz chińskie FunPlusPhoenix.

Oficjalny tytuł najlepszego gracza turnieju League of Legends Worlds 2019 otrzymał Gao "Tian" Tian-Liang, czyli jugler drużyny FunPlus Phoenix.

FunPlus Phoenix mistrzami świata League of Legends Worlds 2019  [1]

Michał - Xtreme Addict - Vobożil mistrzem świata w OC

To właśnie dzisiaj odbywały się finały League of Legends Worlds 2019. Zmagania w grze typu MOBA, gdzie na jednej mapie ścierają się ze sobą dwie pięcioosobowe drużyny oglądały setki tysięcy osób z całego świata - na oficjalnym polskim streamie internetowym utrzymywała się stała pula 64 tysięcy widzów. Naprzeciw siebie stanęły dwie drużyny, europejskie G2 w skład którego wchodzi Martin "Wunder" Hansen, Marcin "Jankos" Jankowski, Rasmus "Caps" Winther, Luka "Perkz" Perković i Mihael "Mikyx" Mehle oraz chińskie FunPlus Phoenix gdzie gra Kim "Gimgoon" Hansaem, Gao "Tian" Tian-Liang, Kim "Doinb" Tae-Sang, Lin "LWX" Weixiang oraz Liu "Crisp" Qingsong. Europejskimi oraz Amerykańskimi faworytami było zdecydowanie G2, nie tylko ze względu na fenomenalną formę w tym sezonie, ale i rozgromienie w półfinałach legendarnego SKT. Również 85% czytelników PurePC typowało na Facebooku na zwycięstwo Europejczyków. Azjaci oczywiście stawiali w większości na bliższe sobie FunPlus Phoenix.

FunPlus Phoenix mistrzami świata League of Legends Worlds 2019  [2]

Virtus.pro wygrywa 1.5 mln złotych w finale ELEAGUE CS:GO

Rzeczywistość jak zwykle okazała się jednak przewrotna, a mistrzami świata League of Legends Worlds 2019 zostało FunPlus Phoenix. Chińska drużyna rozgromiła europejską 3:0, praktycznie nie dając ani razu Europejczykom dojść do słowa. G2 w tradycyjnym dla siebie stylu wybrało na pierwszy mecz niestandardowe ustawienie, wysyłając na środkową linie postać wspierającą - Pyke'a. Chińczycy odpowiedzieli Nautilusem (również support), który miał zdecydowanie większą prezencję na mapie, częściej pojawiając się na innych alejkach i lepiej wykorzystując umiejętności kontroli tłumu. W drugiej rozgrywce G2 znowu zagrało niestandardowo, decydując się co prawda na mocne i sprawdzone połączenie na dolnej linii w postaci Gragasa i Yasuo. Niestety, kolejny raz nic to nie dało - FPX punktowało każdy błąd przeciwnika.

FunPlus Phoenix mistrzami świata League of Legends Worlds 2019  [3]

IEM 2016: Fnatic wygrywa finał CS:GO i zgarnia 100 000 USD

Decydujący mecz był zdecydowanie bardziej standardowy, FunPlus Phoenix postawiło na Gangplanka na górnej alei, Lee Sina w lesie, Galio na środkowej linii oraz duet Xayah i Thresh na dolnej. W G2 był to kolejno Ryze, Jarvan, Veigar oraz Ezreal z Nautiliusem. Niestety Europejczykom zabrakło czasu by ich magiczne postacie z mocnym późnym etapem gry zdążyły się rozkręcić, FPX przejęło dwa barony (w tym jeden dość wczesny) i tylko przypieczętowało swoją wygraną. Oficjalny tytuł najlepszego gracza turnieju League of Legends Worlds 2019 otrzymał Gao "Tian" Tian-Liang, czyli jugler drużyny FunPlus Phoenix. Zgodni co do tego byli chyba wszyscy komentatorzy z całego świata. Trzeba przyznać, że jego gra Lee Sinem, dominacja lasu przeciwnika, dobre ganki oraz kontrola strategicznych potworów były zdumiewające i przyćmiły naszego rodaka, Jankosa. W przypadku G2 warto jednak docenić Wundera, który we wszystkich grach wiele razy ratował swoją drużynę pozornie szalonymi, a praktycznie świetne przemyślanymi umiejętnościami specjalnymi. FunPlus Phoenix - gratulujemy!

Źródło: Riot, Polsat Games
Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 25

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.