Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Dragon Age II kończy 13 lat. Dla jednych była to abominacja, dla innych spełnienie marzeń. Prawdziwa gra kontrastów

Damian Marusiak | 08-03-2024 18:00 |

Dragon Age II kończy 13 lat. Dla jednych była to abominacja, dla innych spełnienie marzeń. Prawdziwa gra kontrastówNiedawno przypominaliśmy sobie Mass Effect 3, jako że grze stuknęło już 12 lat. Nie jest to jednak jedyny wpis wspominkowy, jaki przygotowaliśmy na dzisiaj. Kolejną rocznicę obchodzi także inny tytuł studia BioWare - Dragon Age II. Obok Mass Effecta, to obecnie najważniejsza seria kanadyjskiego developera, choć uderza w nieco inne tony. Zamiast kosmicznej space-opery, Dragon Age toczy się w fikcyjnej krainie fantasy o nazwie Theadas. Kolejne gry z tej serii zabierały nas do innych regionów, za każdym razem wcielaliśmy się także w innych bohaterów. Dragon Age Początek pokazał, że BioWare zdecydowanie potrafi zrobić świetną grę w klimatach dark fantasy. Dragon Age II uderza w inne tony, ale nie wszystkie były równie udane co w pierwowzorze.

Dragon Age II ukazał się dokładnie 8 marca 2011 roku na PC, PlayStation 3 oraz Xbox 360. Studio BioWare położyło w warstwie fabularnej akcenty na kompletnie odmienne rzeczy niż w jedynce, co zostało docenione przez graczy. Jednocześnie niektóre elementy gry były mocno krytykowane.

Dragon Age II kończy 13 lat. Dla jednych była to abominacja, dla innych spełnienie marzeń. Prawdziwa gra kontrastów [1]

Mass Effect 3 ma już 12 lat - grze nie brakowało epickich momentów, jednak zakończenie do dziś budzi mieszane uczucia

Dragon Age II ukazało się wyjątkowo szybko, bo już 1,5 roku po premierze Dragon Age Początek (a w międzyczasie jedynka otrzymała jeszcze rozbudowany dodatek Przebudzenie). Tak krótki czas produkcji był odgórnie nałożony przez wydawcę - Electronic Arts - które chciało jak najszybszej premiery kolejnej części po sukcesie jedynki. Początek był klasyczną grą cRPG dark fantasy, gdzie walka była w dużej mierze oparta na taktycznych rozwiązaniach i aktywnej pauzie. Nie brakowało również świetnie napisanych kreacji oraz ciekawie zaprezentowano świata. Dragon Age II w swojej konstrukcji fabularnej poszedł jednak w kompletnie odmiennym kierunku, co zostało przez graczy docenione. Przede wszystkim sama narracja jest dosyć unikatowa, ponieważ jest to coś w rodzaju opowieści w opowieści. Tak naprawdę narratorem całej historii jest krasnolud Varric (notabene jedna z najfajniejszych postaci uniwersum), zaznający przed Kassandrą i opowiadający o losach Hawke(a), późniejszego Czempiona Kirkwall.

Dragon Age II kończy 13 lat. Dla jednych była to abominacja, dla innych spełnienie marzeń. Prawdziwa gra kontrastów [2]

Mass Effect 2 skończył już 14 lat - wspominamy jedną z najlepszych gier Action RPG od studia BioWare

Tutaj jest pierwsza zmiana, ponieważ zamiast wyboru jednej z kilku ras oraz różnych prologów, BioWare oferuje nam konkretną postać, którą będziemy kierować przez najbliższe kilkanaście / kilkadziesiąt godzin. Rozwiązanie wzięte z serii Mass Effect, gdzie wybieramy klasę postaci (klasycznie w serii Dragon Age jest to wojownik, łotrzyk lub mag) oraz płeć. Sam początek historii ma miejsce jeszcze w trakcie wydarzeń z Dragon Age Początek, gdzie królestwo Fereldenu zostało napadnięte przez hordy Mrocznych Pomiotów. Hawke wraz z rodziną są zmuszeni opuścić Lothering i finalnie trafiają do Kirkwall w Wolnych Mariach. To co wyróżnia Dragon Age II to nie tylko sposób konstrukcji fabuły (Varrik lubi bowiem od czasu do czasu podkoloryzować opowieść, co wpływa na to, co w ogóle widzimy na ekranie; dobrze obrazuje to pierwsze starcie w prologu), ale również fakt, że tym razem BioWare nie poszło w historię o ratowaniu świata, a bardziej kameralną narrację, gdzie głównym celem staje się zdobycie bogactwa oraz wpływów w mieście Kirkwall. Historia Hawke(a) również nie toczy się w ciągu kilku tygodni czy miesięcy, a jest rozciągnięta aż na 10 lat.

Dragon Age II kończy 13 lat. Dla jednych była to abominacja, dla innych spełnienie marzeń. Prawdziwa gra kontrastów [3]

Dragon Age: Dreadwolf z pierwszym zwiastunem pokazującym grę. Na pełny pokaz poczekamy do lata 2024 roku

Fabuła Dragon Age II porusza również inne kwestie jak chociażby uchodźstwo czy fanatyzm religijny. Od pewnego etapu historii, mocno daje się wyczuć w powietrzu konflikt pomiędzy Templariuszami, którym przewodzi w Kirkwall Pierwsza Komtur Meredith, a Kręgiem Maginów, w którym centralną postacią jest Pierwszy Zaklinacz Orsino. Po drodze dochodzi jeszcze do konfliktu z rasą Qunari, na czele z charyzmatycznym Arishokiem. Finalnie fabuła Dragon Age II doprowadza do starcia pomiędzy Templariuszami a Magami, co prowadzi do rozłamu na całym kontynencie - skutki tych incydentów widoczne są zarówno w Dragon Age Inkwizycji jak i najpewniej dalej będą kontynuowane w nadchodzącej grze o podtytule Dreadwolf. O ile zaprezentowana historia jest ciekawa, angażująca i pełna wyraziście zaprezentowanych postaci (z czego BioWare w tamtym okresie oczywiście słynęło), tak już chociażby w prezentacji świata przedstawionego doskonale widać, jak bardzo studio było pośpieszane przez wydawcę.

Dragon Age II kończy 13 lat. Dla jednych była to abominacja, dla innych spełnienie marzeń. Prawdziwa gra kontrastów [4]

Recenzja Dragon Age II - Zniesmoczenie, mocium panie

Dragon Age II słynie bowiem z mocno widocznego recyklingu lokacji oraz bardzo ubogiej ich liczbie. Praktycznie przez większość przygody jesteśmy rzucani do podobnie wyglądających miejsc (choć często określane są innymi nazwami), które na dodatek są skrajnie sterylne. To z kolei jest pierwszym krokiem ku znudzeniu podczas przechodzenia gry. Oprawa graficzna w niektórych aspektach uległa wówczas poprawie, choć cała gra straciła wygląd typowego dark fantasy w quasi-realistycznych fatałaszkach na rzecz mocno stylizowanej oprawy, nieco skręcającej w stronę komiksowych klimatów. Różnorodność lokacji została nieco poprawiona wraz z dodatkami fabularnymi, które poszerzyły fabułę gry oraz historię rodu Hawke - tutaj dobrze wypada przede wszystkim Dziedzictwo, które daje nam pierwszy, szerszy wgląd w postać Koryfeusza, późniejszego głównego antagonistę Dragon Age Inkwizycja.

Dragon Age II kończy 13 lat. Dla jednych była to abominacja, dla innych spełnienie marzeń. Prawdziwa gra kontrastów [5]

Dragon Age: Inkwizycja. Epicka przygoda z pewnymi problemami

Również walka w Dragon Age II zyskała na dynamice, nieco już odchodząc od taktycznej warstwy (tej oczywiście nie zabrakło, wraz z aktywną pauzą, aczkolwiek nie było to już do końca to co gracze poznali wraz z Początkiem). Niemniej pojedynki z przeciwnikami nadal potrafiły dawać sporo frajdy, a i nie można im było odmówić brutalności. Względem jedynki zmieniono również kwestię prowadzenia dialogów. Dragon Age II skierował się tutaj bardziej w stronę Mass Effecta, gdzie zamiast pełnoprawnych linii dialogowych, które mogliśmy przeczytać przed wybraniem, otrzymujemy tylko krótkie, skondensowane fragmenty, które mają mniej więcej nakierować nas na ton danej wypowiedzi. Jednym ta zmiana przypadła do gustu, innym mniej. Tak czy inaczej Dragon Age II pod wieloma względami okazał się produkcją co najmniej dobrą - nie można wiele zarzucić warstwie fabularnej, kreacji napotykanych postaci niezależnych (zarówno towarzyszy jak również osób mających ogólnie wpływ na fabułę i historię w Kirkwall). Gdyby tylko BioWare miało czas na dopieszczenie lokacji i wprowadzenie dużo większej różnorodności, to jestem pewny że tytuł został znacznie lepiej odebrany przez graczy. Z drugiej strony kolejna część - Dragon Age Inkwizycja - rzuca nas często w naprawdę ładne miejscówki, tylko co z tego skoro są w większości nudne... Mówi się, że w BioWare jest gotowe do premiery Dragon Age Dreadwolf jeszcze w 2024 roku. Marka wróciłaby tym samym równe 10 lat po premierze ostatniej części. Obyśmy otrzymali dobrze napisaną historię w świecie wypełnionym także ciekawymi aktywnościami. Jednak czy współczesne BioWare będzie w stanie dowieźć taki tytuł? Tutaj zdania są już bardzo podzielone.

Dragon Age II kończy 13 lat. Dla jednych była to abominacja, dla innych spełnienie marzeń. Prawdziwa gra kontrastów [6]

Dragon Age II kończy 13 lat. Dla jednych była to abominacja, dla innych spełnienie marzeń. Prawdziwa gra kontrastów [7]

Źródło: PurePC
Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 40

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.