Cooltek Ultimate czyli Full Tower na Halloween
Wprawdzie istnieje w sztuce nurt zwany turpizmem, polegający na celowym wprowadzaniu elementów brzydoty do danego dzieła, ale coś takiego... sam nie wiem... to już przesada. Jeżeli o gustach się nie dyskutuje, to w takim razie nie mam nic od napisania odnośnie niżej prezentowanej obudowy. A co mi tam! Pierwsza „buda” firmy Cooltek w segmencie Full Tower jest naprawdę „oryginalna”. Model Ultimate został wykonany ze stalowej blachy (SECC) o grubości 0.8 mm, zaś całość przy wymiarach 525 x 210 x 560 milimetrów waży 12.5 kilograma. Nieźle, ale wyglądem zewnętrznym obudowa raczej nie zachwyca - chyba że gustujemy w niezbyt gustownych przedmiotach. Kontrast kolorów jest okropny, kształt panelu przedniego nijaki, a niebieska dioda budzi skojarzenia z R2D2. W natłoku tak drastycznych wrażeń wizualnych, mało kto zwróci uwagę na umieszczony z przodu kontroler obrotów lub czytnik kart all-in-one. Zdecydowanie lepiej Cooltek Ultimate prezentuje się w środku dzięki szufladkom na dyski, beznarzędziowemu montażowi podzespołów, otwory do zarządzania okablowaniem itp. Producent standardowo montuje cztery wentylatory: trzy 120 i jeden 140 milimetrów. Za tego pięknisia trzeba zapłacić 90 euro. Cóż, Halloween się zbliża -może warto?
Źródło: TechConnect