Co powinien wiedzieć fejsbukowicz, by chronić swoje dane
W roku 1930 Ziemię zamieszkiwały 2 miliardy ludzi. Dziś tyle samo osób korzysta z Facebooka. Liczba ta jednak może ulec zmianie (to jest spadkowi), a wszystko za sprawą coraz częstszych zarzutów w stronę portalu, w których sugeruje się niewystarczającą ochronę danych osobowych użytkowników. Afera, która miała miejsce w ostatnich dniach także nie przysporzy Markowi Zuckerbergowi fanów, mimo iż zdążył on już przeprosić za skandal, podczas którego dane 50 milionów użytkowników zostały przechwycone przez firmę trzecią. Wielu fejsbukowiczów postanowiło usunąć swoje konta, nie każdy jednak ma chęć, bądź możliwość całkowitego zrezygnowania z portalu (chociażby ze względów zawodowych). Sprawdźmy więc co należy zrobić, aby opuścić szeregi Facebooka oraz jak spersonalizować portal, aby nasze dane były bezpieczniejsze niż do tej pory.
W świetle ostatnich wydarzeń, podczas których z Facebooka wyciekły dane 50 milionów użytkowników powstaje pytanie, jak powinniśmy je chronić, by spać spokojnie. Portal dysponuje kilkoma przydatnymi ustawieniami, które po poprawnym skonfigurowaniu pozwolą nam na niczym nie zmącony sen.
Facebook zalicza wpadkę. Wyciekły dane 50 mln użytkowników
Archiwizacja danych.
Jeśli bezapelacyjnie zdecydujemy się na całkowitą ucieczkę z Facebooka, warto przed usunięciem profilu, zarchiwizować swoje dane. Aby to zrobić należy w ustawieniach kliknąć zakładkę Ogólne i kliknąć na Pobierz kopię swoich danych z Facebooka. Zostaniemy następnie poproszeni o podanie hasła do portalu, a po jego weryfikacji witryna poinformuje nas, że gromadzi właśnie nasze dane i niebawem wyśle je na podany przez nas w rejestracji e-mail. W praktyce po około 5 minutach pojawi się powiadomienie na Facebooku, mówiące o tym, że nasze dane są gotowe do pobrania. Klikając na powiadomienie, po raz kolejny zostaniemy poproszeni o podanie hasła, po czym automatycznie rozpocznie się pobieranie pliku .rar na nasz komputer. Moja 3-letnia obecność na portalu poskutkowała paczką o wadze 410 MB. Dane są naprawdę dobrze posegregowane i niczego, naprawdę niczego nie stracicie.
Dezaktywacja nie równa się usunięciu konta.
Po zapisaniu swoich danych na komputerze, możemy swobodnie podejść do usunięcia konta. Ale uwaga: wielu użytkowników myli proces usuwania z dezaktywacją, która docelowo nie usuwa żadnych danych, a jedynie sprawi, że znikniemy z facebookowej wyszukiwarki, a dotychczasowa aktywność zostanie powierzchownie wymazana. Jeśli jednak chcemy jedynie dezaktywować konto, należy w ustawieniach wybrać zakładkę Ogólne, później rozwinąć opcję Zarządzaj kontem i w końcu kliknąć Dezaktywuj konto. Decydując się na ten krok, będziemy musieli przejść jeszcze przez pełen ckliwości screen (poniżej), i określić dlaczego żegnamy się z Facebookiem. Jeśli zarządzamy jakimiś stronami, to w tym miejscu zostaniemy poproszeni o dodatnie/wybranie innego administratora. W wypadku gdy administrujemy stroną samodzielnie, zniknie ona razem z naszym prywatnym kontem. Teraz wystarczy kliknąć Dezaktywacja i gotowe. Niestety dezaktywacja zostanie cofnięta z kolejnym, najbliższym (nawet omyłkowym) zalogowaniem się do serwisu. Jest to więc rozwiązanie niesatysfakcjonujące.
Jak naprawdę usunąć konto na Facebooku.
Nie powinno dziwić, że doszukanie się opcji realnego kasowania konta nie należy do najprostszych. Wpisując w wyszukiwarkę pomocy serwisu sformułowanie usunąć profil, wyświetli nam się wiele tematów pomocy, jednak nie ten, którego potrzebujemy najbardziej. Dlatego nadchodzimy z pomocą: klikając ten link, przeniesiecie się automatycznie na stronę usuwania konta (trzeba być zalogowanym, aby dokończyć procedury). Potem wystarczy tylko kliknąć Usuń moje konto. Jednak na tym walka się nie zakończy - proces usuwania potrwa 14 dni, a choćby jednorazowe zalogowanie się, anuluje całe przedsięwzięcie, toteż Facebook przećwiczy Waszą silną wolę.
Niektórzy znajomi stwarzają zagrożenie.
Nie chcesz uciekać z Facebooka? Rozumiemy, jednak mądrym pomysłem będzie sprawdzenie, jakich zmian możesz dokonać, by portal był bezpieczniejszy pod kątem ochrony Twoich prywatnych danych. Trzeba jednak wiedzieć, że choćbyśmy nie wiadomo jak poblokowali wszelkie możliwe ustawienia służące wyciekaniu danych, to wystarczy mieć w znajomych mało rozgarniętego kumpla, który zaprzepaści nasze wysiłki. Jeśli weźmie udział w jednym z tysięcy facebookowych testów pt. Jakim jesteś Minionkiem, i zezwoli aplikacji na dostęp do listy jego znajomych, to z pomocą przyjdzie nam tylko jedno rozwiązanie, o którym nieco niżej. Jeśli jednak zakładamy, że nasi znajomi nie stanowią takiego zagrożenia, warto zatroszczyć się o własne podwórko, to znaczy chociażby przejrzeć połączone z Facebookiem aplikacje smartfonowe.
Zbadaj, do czego mają dostęp Twoje aplikacje.
Instalując nowe aplikacje na smatrfonie i tablecie, a także grając w różne facebookowe gry, jednorazowo na starcie, musimy przyznać takim programom dostęp do wybranych danych. Niektóre wymagają jedynie Twojego profilu publicznego (jest to informacja udzielana obligatoryjnie), ale inne są na tyle pazerne, że do poprawnego działania wymagają dostępu do e-maila, aparatu, mikrofonu, Twoich zdjęć, polubień, daty urodzenia oraz do wspomnianej wcześniej listy znajomych. Istne KGB. A na dostępie do danych nie koniec. Wiele aplikacji posiada jeszcze tak zwane Możliwości, jak na przykład zewnętrzne zarządzanie Twoimi stronami, bądź wyświetlanie listy stron, którymi zarządzasz. Warto więc przyjrzeć się swoim aplikacjom i pozbyć się tych, które proszą nas o podejrzanie zbyt wiele. Aby to zrobić należy w opcjach kliknąć zakładkę Aplikacje i zająć się każdą appką po kolei, pozbawiając je dostępu do poszczególnych danych, bądź zupełnie usuwając.
Problem z nierozgarniętymi znajomymi rozwiązany.
Jeśli nie mamy zaufania do całej rzeszy naszych znajomych na Facebooku, a nie mamy też serca by ich usunąć, z pomocą przychodzi pewne rozwiązanie. W tej samej zakładce, w której bawiliśmy się udzielaniem dostępu aplikacjom, na dole strony znajduje się pole zatytułowane Aplikacje, z których inni korzystają. Kliknąwszy przycisk Edytuj, zalecam odznaczenie wszystkich możliwych okienek. Są to bowiem informacje o Tobie, którymi Twoi znajomi mogą nieumyślnie dzielić się z firmami trzecimi.
Nie pozwól, aby wszyscy widzieli wszystko.
Ten ostatni akapit to właściwie formalność. Każdy z nas powinien wiedzieć, jak sprawić, aby tylko wybrani użytkownicy/znajomi widzieli udostępnione przez nas treści. Jednak aby przyzwoicie wyczerpać temat zabezpieczania danych na Facebooku, poruszmy i tę kwestię. Otóż bardzo ważnych ustawień możemy dokonać w zakładce Prywatność. Zarówno w polu Twoja aktywność jak i Jak można Cię znaleźć i nawiązać z Tobą kontakt mamy możliwość dokonania wielu zmian. Warto wnikliwie zapoznać się z kolejnymi opcjami, gdyż to właśnie tutaj określimy, kto będzie widział nasze posty (wszyscy, jedynie znajomi, bądź jedynie konkretni znajomi). Jeśli jednak dotąd naszym ustawieniem było Publiczne, to zmieniając je teraz przykładowo na Znajomi, poprzednie posty wciąż pozostaną widoczne dla całego świata. Wówczas należy skorzystać z opcji Ogranicz odbiorców starych postów w swojej Osi czasu. Zastosowanie jej sprawi, że nasze stare posty zostaną wyświetlone jedynie znajomym. W zakładce Prywatność przejrzymy też posty znajomych, w których nas oznaczono i będziemy mogli te oznaczenia także usunąć. Jeśli nie chcesz, aby znajomi oznaczali Cię w przyszłości w swoich postach, należy przejść do zakładki Oś czasu i blokowanie i tam dokładnie zdefiniować preferencje tagowania naszej osoby. Przydać może się opcja weryfikacji, w której zanim ktoś oznaczy nas w poście, możemy ów post przejrzeć i zaakceptować bądź odrzucić publikację.
Jak widać Facebook ma sporo narzędzi, aby pomóc użytkownikom w ochronie ich prywatności. Znajdziemy tu także opcję umożliwiającą blokowanie wybranych użytkowników. Jednak tak jak zablokowany przez nas osobnik znajdzie sposób, aby dalej nas nękać (np. przez utworzenia kolejnego konta, aż mu się znudzi), tak samo, a może i bardziej innowacyjne są te osoby, które pragną Twoich danych osobowych. Tak na prawdę nigdy nie mamy pewności, że informacje o nas są w 100 procentach bezpieczne. Przecież programy takie jak Facebook piszą tylko ludzie i programy takie, także ludzie potrafią złamać. Jednak nie powinniśmy ułatwiać pracy sieciowym włamywaczom, zachowując minimum świadomości i stosując się chociażby do przedstawionych powyżej kroków, aby chronić dane nie tylko nasze, ale i naszych znajomych.
Powiązane publikacje

Darmowa nawigacja na telefon offline i online w 2025 roku. Na te mapy warto zwrócić uwagę
21
Darmowe programy do Windows cz. 9. Gry z różnych sklepów w jednym miejscu, tekst i wideo jako podcast, alternatywa dla Spotify
43
Darmowe aplikacje na Androida, marzec 2025. Pobieranie muzyki ze Spotify i wideo z YouTube, firewall i inne
28
Darmowe programy do Windows cz. 8. Usuwanie śmieci, zmiana ustawień, przesyłanie plików, nowy wygląd Spotify i inne
53