Test smartwatcha CMF Watch 3 Pro - solidny zegarek z mocną baterią. Nie zabrakło jednak kilku drobnych mankamentów
- SPIS TREŚCI -
Choć wielu z nas bardzo chciałoby zatrzymać czas, jest to po prostu niemożliwe - płynie on nieubłaganie, a my możemy co najwyżej mierzyć go na różne sposoby. Kiedyś w tym celu obserwowano pozycję słońca na niebie, potem zaczęto stosować klepsydry, aż nastała era zegarów mechanicznych, w tym również takich kompaktowych, które można nosić na ręce. A z racji tego, że w ostatnich latach półprzewodnikowe komputery dosłownie zawładnęły całym światem, kwestią czasu było pojawienie się pierwszego smartwatcha, oferującego tylko precyzyjne wskazanie czasu, ale również dodatkowe funkcje. Dziś żyjemy w erze, w której tego typu urządzenia wcale nie są drogie - w zasadzie pozwolić na nie może sobie każdy. Pytanie tylko, czy wybór niskobudżetowego modelu ma dziś sens?
Autor: Piotr Piwowarczyk
CMF by Nothing po raz kolejny próbuje nas przekonać, że wcale nie trzeba wydawać ogromnych pieniędzy, by mieć smartwatcha z prawdziwego zdarzenia. Tyle tylko, że do dwóch pierwszych Watchów tej marki można było mieć małe zastrzeżenia. Użytkownicy często zgłaszali problemy z łącznością czy niedokładnymi pomiarami, a także brak niektórych istotnych funkcji. Oczywiście jasne jest, że po tak niedrogich produktach nie ma co oczekiwać cudów, jednak podejrzewam, że wiele osób po tych doświadczeniach obiecało sobie zakup droższego, bardziej dopracowanego smartwatcha. Teraz marka CMF powraca, by te plany wywrócić do góry nogami, a my sprawdzamy, czy Watch 3 Pro faktycznie stanowi nową jakość.
CMF Watch 3 Pro prezentuje się atrakcyjniej od poprzednika, ale jest za to zauważalnie droższy. Czy nowy smartwatch okaże się więc warty polecenia?
Recenzja Google Pixel Watch 3. Rozmowy telefoniczne, nawigacja GPS, badanie EKG i wodoszczelność oraz jedna duża wada
CMF Watch 3 Pro nie różni się jakoś diametralnie od poprzednika. Po spojrzeniu na tabelkę ze specyfikacją chyba nikt nie odczuje, że poczyniono spory krok naprzód, aczkolwiek wypada zwrócić na kilka rzeczy. Po pierwsze, mamy tutaj większy, 1,43-calowy ekran, który powinien być jaśniejszy. Po drugie, jest tutaj większa bateria - producent postarał się o ogniwo 350 mAh. No i trzecia, równie ważna sprawa, smartwatch opiera się na nowej aplikacji Nothing X, która ma oferować zwiększoną stabilność, odświeżony interfejs użytkownika i inteligentniejsze narzędzia do dbania o zdrowie, kondycję i personalizację. Skoro nowy produkt prezentuje się atrakcyjniej od poprzednika, nie może na dziś dziwić jego cena. Całość kosztuje 399 zł, czyli jest o "stówkę" droższa od Watcha 2 Pro.
CMF Watch 3 Pro | CMF Watch 2 Pro | |
Ekran | 1,43" AMOLED 60 Hz 466x466 px, jasność do 650 nit |
1,32" AMOLED 60 Hz 466x466 px, jasność do 620 nit |
Łączność | Bluetooth 5.3, GPS | |
Sensory | Akcelerometr, czujnik światła, sensor do pomiaru pulsu oraz saturacji | |
Odporność na wodę | IP68 | |
Bateria | 350 mAh | 305 mAh |
Materiały | metalowy korpus, silikonowy pasek | |
Wymiary | 258 x 47 x 14,4/15,2 mm | 255 x 45 x 13,6/13,9 mm |
Waga | od 51 do 52,4 g | od 44,4 do 48,1 g |
Cena | 399 zł | 299 zł |
W pudełku z zegarkiem znajdziemy nie tylko omawiany produkt z gumowym paskiem z mocowaniem teleskopowym (do redakcji dotarła czarna wersja kolorystyczna), ale także instrukcję obsługi oraz niedługi przewód do ładowania. Sam zegarek robi natomiast świetne pierwsze wrażenie, a to głównie dzięki naprawdę solidnej aluminiowej ramce. Na uwagę zasługuje też eleganckie, gładko działające pokrętło. Jedynie spód z czujnikami jest plastikowy, ale tutaj akurat zdziwienia nie ma. Co najważniejsze, całość jest doskonale spasowana - nic się nie ugina, nic nie skrzypi.
Jeśli natomiast chodzi o ekran zegarka, producent nie wspomina nic o warstwie chroniącej ten element przed zarysowaniami, jednak pragnę od razu uspokoić - zabezpieczenie jest tutaj obecne. Mało tego, po kilku tygodniach użytkowania wyświetlacz nadal wygląda jak nietknięty. W ogóle jakość wykonania CMF Watcha 3 Pro sugeruje nam, że mamy do czynienia ze znacznie droższym urządzeniem, choć przez sporą ramkę na pewno nie jest to najzgrabniejszy smartwatch na świecie, co podkreśla też jego waga. Tuż po założeniu zdecydowanie czuć zegarek na ręce, ale na szczęście nie jest trudno przyzwyczaić się do tej konstrukcji - po krótkiej chwili można odnieść wrażenie, że właściwie leży jak ulał.
Powiązane publikacje

Test smart opaski Xiaomi Smart Band 7 Pro - wbudowany GPS, treningi biegowe i bardzo dobry ekran w cenie 300 zł
10
Test smartwatcha Samsung Galaxy Watch5 - strzał w dziesiątkę, jeśli twoim priorytetem jest zaawansowana funkcjonalność
50
Xiaomi Smart Band 7 – recenzja opaski fitness. Sprawdzamy kto doceni zmiany względem poprzedniej generacji
59
Redmi Watch 2 Lite – niedrogi smartwatch alternatywą dla popularnych smartbandów. Czy warto do niego dołożyć?
23