Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Recenzja Google Pixel Watch 4 45 mm. Wszystko pięknie, jednak czas pracy to śmiech na sali

Recenzja Google Pixel Watch 4 45 mm. Wszystko pięknie, jednak czas pracy to śmiech na saliNazwa sugeruje, że Pixel Watch 4 jest o jedną generację do przodu w stosunku do Pixel Watch 3. Używałem obydwu smartwatchów i mogę stwierdzić, że jest to częściowa prawda. Są aspekty, w których Watch 4 wydaje się niemal identyczny, jak Watch 3, ale pod kilkoma innymi względami nowszy model jest lepszy. Wystarczy wymienić choćby jeden argument: łatwa naprawa. Tegoroczny smartwatch może mieć relatywnie łatwo wymieniony akumulator oraz wyświetlacz, czyli poprawił dwie największe bolączki większości współczesnych smart-zegarków. Oprócz tego widać zmiany w panelu AMOLED, procesorze, łączności, sposobie ładowania, a nawet w czujnikach i akumulatorze. Tradycyjnie trzeba jednak opłacić podatek od nowości, więc Pixel Watch 4 jest zauważalnie droższy. Czy warto się przesiadać z poprzednika? Czy w ogóle jest to smartwatch wart zakupu? Zapraszam do recenzji.

Autor: Tomasz Duda

Jak wiadomo, jedną z najważniejszych cech sprzętu ubieralnego, takiego jak smartwatch, jest czas pracy na akumulatorze. Dlatego już na samym wstępie recenzji chcę Was uświadomić, jak wygląda sytuacja. Producent, czyli firma Google, absolutnie się z tym nie kryje, bo w oficjalnej specyfikacji podaje, że Pixel Watch 4 ma działać do 40 godzin w standardowym trybie pracy, z wyświetlaczem zawsze włączonym. Ja jestem prostym człowiekiem, czasami przez przypadek łapie mnie optymistycznie podejście do rzeczywistości, więc stwierdziłem, że tutaj pewnie chodzi np. o ciągły trening z lokalizacją GPS, monitorowaniem tętna itp. Moi drodzy, myliłem się. Google Pixel Watch 4 w wersji 45 mm, czyli z większym akumulatorem, faktycznie działa mniej niż dwie doby. Jestem świadomy tego, że sporo osób nosi zaawansowane smartwatche, które oferują mnóstwo funkcji, ale za to trzeba je często ładować, ale… serio? Mniej niż dwa dni? Przepraszam za kolokwializm, ale to jest straszna lipa. Coś na poziomie Apple Watcha 10 (z takim miałem do czynienia, więc się mniej więcej orientuję). Ja wiem, że można się przyzwyczaić, ale przyznam, że mam też w testach smartwatch Amazfit T-Rex 3 Pro, który wytrzymuje nawet 3 tygodnie, też jest funkcjonalny i w dodatku kosztuje mniej. Pozostawię Was z tą informacją i przejdę dalej.

Sporo współczesnych smartwatchów jest napakowanych funkcjami, najlepszą łącznością, jasnymi wyświetlaczami i coraz lepszymi procesorami, ale co z tego, skoro działają do dwóch dni na baterii? Czy to naprawdę przestało ludziom przeszkadzać? Przecież to jest jakiś dramat.

Recenzja Google Pixel Watch 4 45 mm. Wszystko pięknie, jednak czas pracy to śmiech na sali [nc1]

Recenzja Google Pixel Watch 3. Rozmowy telefoniczne, nawigacja GPS, badanie EKG i wodoszczelność oraz jedna duża wada

W sumie Pixel Watch 4 nie jest taki zły. W stosunku do poprzednika dodaje odbiornik GPS działający na dwóch częstotliwościach, więc potencjalnie dokładniejszy i ze stabilniejszym działaniem. Ma też satelitarną łączność alarmową (SOS), której wcześniej nie było. Działa ona jednak wyłączne w modelach LTE, czyli z łącznością komórkową i eSIM. Smartwatch korzysta z nowszej łączności Bluetooth v6.0 i ma procesor Qualcomm Snapdragon W5 Gen 2 (4 nm) z Cortex-M55, czyli wydajniejszy niż zastosowany w ubiegłorocznym modelu Qualcomm Snapdragon W5 Gen 1 (4 nm) z Cortex-M33. Wyświetlacz ma identyczną przekątną 1,4 cala, rozdzielczość 456 x 456 px, technologię wykonania MOLED LTPO (1-60 Hz) i szkło Corning Gorilla Glass 5, ale w modelu Pixel Watch 4 zmniejszono odrobinę ramki wokół wyświetlacza, a sam panel AMOLED zagięto bardziej na krawędziach. Innymi słowy, obszar wyświetlający obraz jest minimalnie większy, ale przekątna jest taka sama i rozmiar koperty (obudowy) pozostał jednakowy. Podniesiono też jasność szczytową w trybie automatycznym do 3000 cd/m2.

  Google Pixel Watch 4 (45 mm) Google Pixel Watch 3 (45 mm)
Materiał obudowy Aluminium (z recyklingu)
Materiał paska Fluoroelastomer
Rozmiary paska Mały: 150 - 185 mm
Duży: 165 - 215 mm
Mały: 150 - 185 mm
Duży: 165 - 215 mm
Wyświetlacz Actua 360, LTPO AMOLED, 1 - 60 Hz
320 PPI, AOD, 3000 cd/m2 (szczyt)
3D Corning Gorilla Glass 5
Actua, LTPO AMOLED, 1 - 60 Hz
320 PPI, AOD, 2000 cd/m2 (szczyt)
3D Corning Gorilla Glass 5
Łączność bezprzewodowa 4G LTE (opcja), UMTS, BT v6.0, Wi-Fi ax, NFC, UWB 4G LTE (opcja), UMTS, BT v5.3, Wi-Fi ax, NFC, UWB
Geolokalizacja Dwa zakresy częstotliwości, GPS, Galileo, Glonass, Beidou, QZSS GPS, Galileo, Glonass, Beidou, QZSS
Akumulator 455 mAh, litowo-jonowy 420 mAh, litowo-jonowy
Deklarowany czas pracy Do 40 godzin z Always on Display
Do 72 godzin w trybie oszczędzania energii
Do 24 godzin z Always on Display
Do 36 godzin w trybie oszczędzania energii
Deklarowany czas ładowania 15 minuty do 50%
30 minut do 80%
60 minut do 100%
28 minut do 50%
50 minut do 80%
80 minut do 100%
Procesor Qualcomm Snapdragon W5 Gen 2 + Cortex-M55 Qualcomm Snapdragon W5 Gen 1 + Cortex-M33
Pamięć RAM 2 GB SDRAM 2 GB SDRAM
Pamięć masowa 32 GB eMMC 32 GB eMMC
Czujniki i funkcje Kompas, wysokościomierz, pomiar saturacji (SpO2) i tętna, akcelerometr, żyroskop, czujnik światła, czujnik temperatury skóry, barometr, magnetometr, czujnik elektryczny do mierzenia przewodnictwa elektrycznego skóry (cEDA)
Normy szczelności 5 ATM + IP68
System operacyjny Wear OS 6.0
Wymiary i waga 45 x 12,3 mm / 36,7 g (bez paska) 45 x 12,3 mm / 37 g (bez paska)
Cena 1949 zł od 1299 zł

Pixel Watch 4 ma 32 GB pamięci masowej eMMC i 2 GB SDRAM, a zarządzany jest przez Wear OS 6, czyli odmianę Androida, z dostępem do aplikacji i usług Google, w tym do Sklepu Play. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby pobierać na zegarek dodatkowe aplikacje, np. Spotify i ściągać utwory muzyczne do pamięci wbudowanej i słuchać ich offline. Jest to przydatna opcja, gdy ktoś nie chce zabierać smartfonu na trening. Zegarek ma wbudowany pulsometr optyczny, sensor natlenienia krwi SpO2 (światło czerwone i podczerwone), czujniki do wykonywania badania EKG, mierzenia przewodnictwa elektrycznego skóry (cEDA) i śledzenia reakcji ciała (np. poziomu stresu), nowy, dokładniejszy sensor temperatury skóry, barometr (w tym wysokościomierz barometryczny), 3-osiowy akcelerometr, żyroskop i kompas. Smartwatch obsługiwany jest przede wszystkim dotykowo, ale ma też haptyczne pokrętło (koronkę) i dodatkowy przycisk, a w razie potrzeby rozpoznawanie dotyku można zablokować (np. w wodzie).

Recenzja Google Pixel Watch 4 45 mm. Wszystko pięknie, jednak czas pracy to śmiech na sali [nc1]

Konstrukcja, ergonomia, jakość

Stylistyka smartwatcha Pixel Watch 4 zupełnie mi się nie podoba, wolę typowo męskie smartwatche, choćby takie jak Garmin Instinct  3 Solar lub choćby Amazfit T-Rex 3 Pro a na co dzień preferuję nosić G-Shocka. Uważam jednak, że ogólna jakość wykonania jest dobra, a konstrukcja ma wodoszczelność 5 ATM / IP68, więc nie boi się deszczu, prysznica, ani basenu. Testowany wariant ma średnicę 45 mm bez koronki, grubość 12,3 mm i 37 gramów masy, bez paska. Cały przód przykrywa wypukłe szkło, bez żadnej ramki ochronnej, więc jest ono bardzo narażone na uderzenia i zarysowania. Zdecydowanie warto na to zwracać uwagę lub ewentualnie zainwestować w ochronę wyświetlacza. Koperta jest aluminiowa.

Recenzja Google Pixel Watch 4 45 mm. Wszystko pięknie, jednak czas pracy to śmiech na sali [nc1]

Recenzja Google Pixel Watch 4 45 mm. Wszystko pięknie, jednak czas pracy to śmiech na sali [nc1]

Ogromną zaletą jest jednak wspomniana łatwość naprawy. W miejscach, gdzie mocowany jest pasek widać śrubki, a to oznacza, ze obudowę można rozkręcić. Google zaprojektowało ją tak, aby dało się przede wszystkim szybko wymienić wyświetlacz oraz akumulator, za co producentowi należą się duże wyrazy uznania. Jeśli smartwatch szybko zużywa energię i trzeba go ładować co drugi dzień (a czasami codziennie), to małe ogniwo 455 mAh po 2-3 latach używania będzie działało słabo. Większość typowych smartwatchów w takiej sytuacji nadaje się tylko do wyrzucenia, powiększając zbór elektrośmieci. A tymczasem Pixel Watch 4 można przywrócić do stanu używalności relatywnie łatwo. Z tyłu klasycznie umieszczono sensory.

Recenzja Google Pixel Watch 4 45 mm. Wszystko pięknie, jednak czas pracy to śmiech na sali [nc1]

Recenzja Google Pixel Watch 4 45 mm. Wszystko pięknie, jednak czas pracy to śmiech na sali [nc1]

Ciekawa rzecz dzieje się na lewym boku obudowy, ponieważ umieszczono tutaj… styki do ładowania akumulatora. Tak, to nie pomyłka. Tego zegarka nie odkłada się na ładowarkę tyłem, lecz bokiem. Jest to dziwne podejście, bo te styki pogarszają po prostu wygląd obudowy. Między nimi umieszczono głośnik, a na prawym boku mikrofon, koronkę i przycisk ostatnich aplikacji. Jednoczesne wciśnięcie pokrętła i przycisku powoduje wykonanie zrzutu ekranu z opcją jego zapisu w smartfonie lub udostępnienia. Przez ten zegarek można prowadzić rozmowy telefoniczne. W komplecie znajdziesz dwa paski (S i L), wykonane z elastomeru. Są one miękkie, elastyczne, bardzo wygodne i łatwe w czyszczeniu. Nie sprawdzałem tego, ale ponoć większość pasków z Pixel Watch 3 będzie pasować do 4.

Recenzja Google Pixel Watch 4 45 mm. Wszystko pięknie, jednak czas pracy to śmiech na sali [nc1]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 10

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.