Recenzja CMF Buds 2 Plus. Kodek LDAC, multipoint, ANC, automatyczna pauza i 14 godzin na baterii za 269 zł.
- SPIS TREŚCI -
- 1 - CMF Buds 2 Plus - recenzja słuchawek
- 2 - CMF Buds 2 Plus - jakość wykonania, gumki, etui
- 3 - CMF Buds 2 Plus - sterowanie, ANC, tryb przezroczysty
- 4 - CMF Buds 2 Plus - aplikacja, czas pracy na baterii, czas ładowania
- 5 - CMF Buds 2 Plus - głośność, stabilność sygnału, jakość dźwięku, mikrofon
- 6 - CMF Buds 2 Plus - podsumowanie
CMF Buds 2 Plus - aplikacja, czas pracy na baterii, czas ładowania
Marka CMF należy do trochę bardziej znanej firmy Nothing, również cenionej za bardzo dobrą relację specyfikacji do ceny, a przy okazji wyróżniającej się stylistyką swoich urządzeń. Jednak CMF jest marką zdecydowanie bardziej budżetową, więc nie dziwi fakt, że przynajmniej na razie nie stworzono dla niej oddzielnej aplikacji do obsługi słuchawek. Użytkownik powinien korzystać z aplikacji Nothing X, która bez problemu wspiera słuchawki CMF. Jest ona darmowa, przetłumaczona na język polski i dostępna na Androida oraz iOS. Na górze ekranu głównego prezentowana jest grafika przedstawiająca słuchawki w odpowiednim kolorze. Pod nią prezentowane są informacje o procencie naładowania akumulatorów w obydwu słuchawkach oraz etui (tylko gdy słuchawki są do niego włożone i klapka jest otwarta). Następne w kolejności są tryby pracy ANC. Po włączeniu redukcji szumów można wyregulować moc (niska / średnia / wysoka) albo użyć trybu adaptacyjnego, czyli automatycznego. Po włączeniu trybu transparentnego nie ma żadnych dodatkowych. Dalej na ekranie głównym umieszczono kontrolki od dźwięku przestrzennego. Słuchawki nie oferują funkcji śledzenia ruchu głowy, więc wykreowana, wirtualna przestrzeń porusza się wraz z głową (nie można jej “zatrzymać” w jednym miejscu, obracając tylko głowę w kierunku dźwięków z lewej czy prawej strony.
Kolejną funkcją jest Ultra Bass. Na ekranie głównym da się go włączyć lub wyłączyć, ale po dotknięciu tego pola wyświetli się regulacja mocy basu od 1 do 5. Warto jednak dodać, że już w standardzie tony niskie są dość mocne, więc Ultra Bass na poziomie wyższym niż 2 moim zdaniem już jest zbyt intensywny, ale to akurat kwestia gustu. Dobrze, że w ogóle taka funkcja jest, jeśli ktoś nie chce, to nie musi z niej korzystać. W programie Nothing X da się przeprowadzić test słuchu, by spersonalizować brzmienie słuchawek. Zasadniczo robi to pewną różnicę, choć ja podczas testów syntetycznych używałem ustawień domyślnych / fabrycznych, bez personalizacji, żeby nie zakłamywać wyników. Poza oddzielnym wzmacnianiem tonów niskich użytkownik ma dostęp również do zwykłego korektora dźwięku (EQ). W standardzie otrzymujesz dostęp do pięciu ustawień fabrycznych (pop, rock, elektroniczna, wzmocnij wokal, klasyczna) oraz dodatkowego ustawienia o nazwie “standardowy”, które jest korektorem płaskim, ale też jedynym, który można ręcznie dostosowywać do swoich potrzeb. Wejść można też w inne ustawienia słuchawek, gdzie umieszczono: tryb małych opóźnień (przydatny podczas grania), dźwięk wysokiej jakości z kodekiem LDAC (głównie niektóre smartfony z Androidem, bo w iPhone tej opcji w ogóle nie ma), wykrywanie douszne (automatyczna pauza i odtwarzanie), podwójne połączenie (multipoint), test dopasowania uszczelek dokanałowych i funkcję znajdź moje słuchawki (odtwarzanie dźwięku, w celu ich lokalizacji w pomieszczeniu).
Czas pracy na baterii i czas ładowania
Producent deklaruje, że CMF Buds 2 Plus są w stanie grać bez przerwy przez aż 14 godzin bez ANC, przy wykorzystaniu kodeka AAC (czyli sytuacja normalna np. po połączeniu z iPhonem). Natomiast po przełączeniu na znacznie bardziej wymagający i obciążający kodek LDAC, czas pracy ma skracać się do 8 godzin, również bez ANC i można zakładać, że przy połowie głośności. Ja testowałem te słuchawki przez kilka tygodni, więc parę razy je w tym czasie ładowałem, a przy okazji robiłem też testy ciągłego odtwarzania. Dodam jednak ważną informację. Otóż testy wykonywałem przy ustawieniach fabrycznych, które obejmują Ultra Bass na poziomie 1/5, korektor dźwięku z ustawieniem POP, wyłączony dźwięk przestrzenny i brak personalizacji dźwięku. Jedyne, co zmieniłem, to zastosowanie najnowszej dostępnej aktualizacji firmware.
Z moich obserwacji wynika, że deklarowane wartości są niedalekie od prawdy. Przykładowo 2,5 godziny ciągłego odtwarzania muzyki przy połowie głośności, z kodekiem LDAC zużywało około 30% akumulatora w słuchawkach, a po równych 4 godzinach aplikacja wyświetlała 50% naładowania. W praktyce mogłoby to oznaczać, że faktycznie słuchawki rozładują się po 8 godzinach odtwarzania, jednak realny czas na LDAC to około 7,5 godziny, czasami odrobinę więcej (przy 50% głośności, bez ANC). Natomiast po przełączeniu na kodek AAC czas wydłuża się znacząco, bo aż do ponad 13 godzin. Z ANC deklaracje producenta są w zasadzie prawdziwe, czyli: LDAC + ANC: około 5,5 godziny (może nawet odrobinę więcej), natomiast AAC + ANC: to mniej więcej 8 godzin. Etui ładujące jest w stanie doładować słuchawki od około 10% do pełna trochę ponad 3 razy. Warto też wyróżnić szybkość ładowania: 10 minut do 35%, 20 minut do 70%, 30 minut do 90% i 41 minut do 100%.
- SPIS TREŚCI -
- 1 - CMF Buds 2 Plus - recenzja słuchawek
- 2 - CMF Buds 2 Plus - jakość wykonania, gumki, etui
- 3 - CMF Buds 2 Plus - sterowanie, ANC, tryb przezroczysty
- 4 - CMF Buds 2 Plus - aplikacja, czas pracy na baterii, czas ładowania
- 5 - CMF Buds 2 Plus - głośność, stabilność sygnału, jakość dźwięku, mikrofon
- 6 - CMF Buds 2 Plus - podsumowanie
Powiązane publikacje

Recenzja Razer Kraken V4 Pro. Trzy rodzaje łączności, stacja z wyświetlaczem OLED, haptyka i mnóstwo innych funkcji
62
Recenzja Beyerdynamic Amiron 300. Idealne dla nikogo, bardzo dobre dla większości. Zaskakująco udany kompromis
31
Porównanie jakości aparatów w smartfonach Samsung Galaxy S25 Ultra i Xiaomi 15 Ultra. Sprawdź, który robi lepsze zdjęcia i filmy
64
Recenzja Xiaomi Buds 5 Pro. Rewelacyjna jakość dźwięku, ale sporo funkcji tylko dla smartfonów Xiaomi
17