be quiet! Pure Power 10 CM 500W - Premierowy test zasilacza

W komentarzach pod poprzednimi testami zasilaczy nalegaliście, aby sprawdzać jednostki „o ludzkiej mocy”, zamiast 700-850W potworów. Wasze życzenie zostanie spełnione, bowiem firma be quiet! dostarczyła do redakcji odświeżoną wersję popularnej serii Pure Power 10 CM o mocy wyjściowej 500W, wyposażoną w częściowo modularny system okablowania. Co ciekawe, seria Pure Power 9 miała premierę w marcu 2016 roku, jednak do wcześniejszej rewizji było sporo uwag kierowanych nie tylko przez duże branżowe portale, ale również samych klientów. Producent przygotował więc poprawioną konstrukcję, która wprowadza sporo zmian... tylko czy wyjdą one na dobre? To się zaraz okaże. Zapraszam zatem na premierowy test najnowszego dziecka niemieckiego producenta - be quiet! Pure Power 10 CM 500W.

Autor: Łukasz Sierant

Seria Pure Power 10 CM to jednostki z konwerterami DC-DC na stronie wtórnej oraz oficjalnym certyfikatem sprawności 80 PLUS Silver. Zasilacz występuje w kilku wariantach: 400, 500, 600 oraz 700 W dla wersji z częściowo modularnym okablowaniem, natomiast z kablami przypiętymi na stałe znajdziemy jeszcze modele o mocach 300 W i 350 W, które jako jedyne posiadają certyfikat sprawności 80 PLUS Bronze. Pure Power 10 CM to średnia półka, sam producent klasyfikuje ją jako „Essential”, zaraz przed modelami System Power, stanowiącymi najtańszą propozycję w jego portfolio. Wspomniana linia produktowa to oczywiście wysoka jakość wykonania, cichy wentylator oraz efektywność energetyczna przekraczająca 90%. Dodatkowo, wzorem poprzedniej rewizji, otrzymujemy odpinane taśmowe wiązki (tylko wersja CM), kable ATX i EPS wykonano w standardowy sposób w nylonowym oplocie. Niestety nie jest to Dark Power Pro 11, który ma możliwość połączenia wszystkich linii +12 V w single rail, i testowany zasilacz oferuje nam dwie szyny +12 V. Możemy z nich pobrać niemal całkowitą moc znamionową. Sugerowane ceny odświeżonych modeli powinny być podobne lub nieco wyższe od kwot proponowanych za Pure Power 9 CM. Wszystkie zasilacze zostały objęte 3 letnim okresem gwarancyjnym, a reklamacje realizowane są w Polskim serwisie, co jest niewątpliwą zaletą.

Pure Power 10 CM to oczywiście wysoka jakość wykonania, cichy wentylator oraz wysoka efektywność energetyczna przekraczająca 90%.

Pure Power to - jak wcześniej wspomniałem - klasa średnia, aczkolwiek w porównaniu z konkurencyjnymi produktami pozycjonowałbym ją troszkę wyżej. Według mnie, w tej kategorii produktowej konwertery DC-DC i sprawność na poziomie certyfikatu 80 PLUS Bronze to w dzisiejszych czasach podstawa. Tak było w przypadku testowanego ostatnio Chiefteca New A-135 APS-750CB, i jest również wykonaniu dzisiejszego bohatera. Be quiet! Pure Power 10 CM 500W otrzymał natomiast certyfikat 80 PLUS Silver, czyli o oczko wyżej. Kolejna sprawa, to fakt szybkiego odświeżenia serii. Przypominam, że poprzednia miała premierę niecały rok temu. Producent wprowadził sporo drobnych zmian w projekcie konstrukcji zasilacza, na poszczególnych podstronach postaram się wspomnieć o zmianach względem poprzedniej rewizji. OK, przyjrzyjmy się teraz podstawowej specyfikacji technicznej tego zasilacza.

be quiet! Pure Power 10 CM 500 W - podstawowa specyfikacja:

• Kompatybilność ze standardami ATX12V 2.4, EPS 2.92
• Moc ciągła 500 W
• Typowa sprawność powyżej 90% (potwierdzona certyfikatem 80 PLUS Silver)
• Dwie linie +12 V (28 A + 20 A) z maksymalnym obciążeniem 480 W
• Zastosowanie tajwańskich kondensatorów
• Cichy 120 mm wentylator z łożyskiem ślizgowym
• Częściowo modularny system okablowania
• 2 złącza PCI-E (6+2 pin)
• Kable ATX24 pin oraz EPS w nylonowych oplotach, wiązki odpinane w formie płaskich taśm
• Aktywny system PFC (0,99)
• Zgodność z procesorami opartymi na jądrze Haswell (wsparcie stanów energetycznych C6/C7)
• Konwertery DC-DC
• Trzyletnia gwarancja producenta, realizowana na terenie Polski

Lista zabezpieczeń w be quiet! Pure Power 10 CM 500 W:

• SCP - zabezpieczenie zwarciowe; w części wtórnej zasilacza zapobiega uszkodzeniu zasilacza oraz komponentów systemu komputerowego
• OVP - zabezpieczenie nadmiarowo-napięciowe; uaktywnia się przy zbyt wysokim napięciu przewodowym i powoduje wyłączenie zasilacza
• OCP - zabezpieczenie nadmiarowo-prądowe - wyłącza monitorowaną szynę, gdy płynący prąd przekracza ustalone wartości
• OPP - zabezpieczenie uaktywnia się, gdy całkowita wydajność jest wyższa niż podane w specyfikacji obciążenie maksymalne (zabezpieczenie przeciążeniowe)
• UVP - zasilacz wyłącza się automatycznie, gdy na którymkolwiek z wyjść napięcie spadnie poniżej wartości progowej (zabezpieczenie podnapięciowe)
• OTP - Zabezpieczenie termiczne, wyłącza zasilacz, gdy temperatura wewnątrz PSU osiąga wartość progową

W dobie miniaturyzacji moc PSU na poziomie 500 W jest całkowicie wystarczająca do zasilenia najnowszych procesów Intel Core i5-6600K / 7600K czy Core i7-6700K / 7700K oraz wydajnych jednoukładowych kart graficznych. Mając przy tym dodatkowy zapas mocy, bez obaw możemy myśleć o podkręcaniu procesora. Zasilacze BQ są znane z nienagannej ciszy i wysokiej jakości wykonania nawet tych najtańszych jednostek. W odświeżonej wersji poprawiono kilka aspektów, m.in. mamy teraz większy kondensator wysokonapięciowy sekcji APFC (tylko, modele ze stałym okablowaniem), zwiększono też liczbę kondensatorów elektrolitycznych na stronie wtórnej. Poza tym, dla napięć +3,3 V oraz +5 V dodano kolejną cewkę (wcześniej wspólna cewka dla napięć +5 V i +12 V), dodatkowy kontroler dla modułów konwersji DC-DC i wiele innych, o czym będę pisał na kolejnych stronach. Zapraszam więc na test zasilacza be quiet! Pure Power 10 CM 500 W.

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »