Apple iPhone 15 - mamy dobre wieści dla posiadaczy. Smartfony otrzymały baterie o dłuższej żywotności
Czasem zdarza się, że producenci smartfonów nie znają specyfikacji czy ogólnych możliwości swoich urządzeń w dniu premiery. Nabywcy OnePlusa 12R przekonali się o tym w dobitny sposób, gdy wyszło na jaw, że wewnątrz smartfona ulokowano pamięć UFS 3.1 zamiast obiecanej UFS 4.0. Czasem jednak działa to w drugą stronę. Jak się okazuje, zadowoleni muszą być teraz wszyscy posiadacze ostatnich Apple iPhone'ów, bowiem wygląda na to, że producent wyposażył je w naprawdę solidne akumulatory.
Zakup starszego iPhone'a nagle wydaje się znacznie mniej opłacalną inwestycją. Ciekawi jednak jesteśmy, czy zapewnienia Apple rzeczywiście znajdą się odzwierciedlenie w praktyce.
Apple iPhone SE 4. generacji otrzyma Dynamic Island. Całość ma przypominać iPhone'a 16
O co dokładnie chodzi? Do niedawna firma Apple zakładała, że baterie wszystkich smartfonów z serii iPhone 15 (w tym Plus, Pro i Pro Max) zachowają 80% swojej pierwotnej pojemności po 500 pełnych cyklach ładowania. Teraz jednak producent informuje, że tę samą pojemność ogniwa będą w stanie zachować nawet po 1000 pełnych cykli ładowania. Poprawa jest zatem ogromna. Podobno testy obejmowały 1000-krotne ładowanie i rozładowywanie baterii w określonych okolicznościach reprezentujących typowe przypadki użycia.
Smartfony Apple iPhone wcale nie takie bezpieczne. Słabym ogniwem okazały się powiadomienia push
Wspomniany wynik nie wziął się z niczego. Apple twierdzi, że to efekt lepszych komponentów baterii i wieloletnich usprawnień w systemie zarządzania energią. Teoretycznie oznacza to, że jeśli jesteś posiadaczem iPhone'a 15, iPhone'a 15 Plus, iPhone'a 15 Pro lub iPhone'a 15 Pro Max, baterię będziesz musiał wymienić w swoim smartfonie dopiero wtedy, gdy użytkownik "czternastki" będzie już szykował się do drugiej wymiany ogniwa. Ciekawi jednak jesteśmy, czy zapewnienia Apple rzeczywiście znajdą widoczne odzwierciedlenie w praktyce. O tym jednak przekonamy się dopiero za jakiś czas. Tak czy owak, w obliczu wspomnianej aktualizacji zakup starszego iPhone'a nagle wydaje się teraz jakby nieco mniej opłacalną inwestycją.