Wyprodukowanie Google Pixel XL kosztuje... tylko 285 dolarów
Na pewno kiedyś zastanawiało Was, ile tak naprawdę kosztuje wyprodukowanie danego elementu lub urządzenia elektronicznego oraz jak kwota ta ma się do tej, którą trzeba wyłożyć by stać się jego posiadaczem. Media nieczęsto informują nas o takich rzeczach, toteż w takich rozważaniach pada dużo sprzeczności i nieprawdziwych stwierdzeń. Weźmy na ten przykład smartfony - choć oferują mocne podzespoły wiele nowoczesnych funkcji technologicznych, okazuje się, że koszt wyprodukowania jednego takiego egzemplarza ostatecznie okazuje się śmiesznie niski. Idealnym tego przykładem może być niedawno zaprezentowany Google Pixel XL. Choć telefon kosztuje 769 dolarów, IHS Markit informuje, że jego całkowity koszt produkcji to zaledwie niecałe 286 dolarów. Czy klienci mają prawo czuć się oszukani?
Choć Google Pixel XL kosztuje 769 dolarów, IHS Markit informuje, że jego całkowity koszt produkcji to zaledwie 285 dolarów. Okazuje się jednak, że sytuacja w przypadku innych flagowych smartfonów wygląda podobnie.
W sumie 285 dolarów znajdują się nie tylko podzespoły czy zastosowane komponenty, lecz również wszystkie koszta związane z montażem, a także dołączone akcesoria - szczegółową rozpiskę znajdziecie w tabeli poniżej. Czyli krótko mówiąc, gdybyśmy czysto teoretycznie te 285 dolarów (a dokładniej 285 dolarów i 75 centów) dali firmie Google i poprosili o nowego Pixela XL, otrzymaliśmy pudełko z nowym smartfonem - wtedy jednak przeglądarkowy gigant nie miałby z tego nic dla siebie. Biorąc pod uwagę dosyć wysoką cenę urządzenia (769 dolarów) nie trudno obliczyć, że zysk na jednym takim modelu wynosi ok. 485 dolarów, czyli jakby nie patrzeć, bardzo dużo pieniędzy.
Google Pixel - premiera długo wyczekiwanego flagowca Google
Google Pixel i Pixel XL nie będą dostępne w Polsce
Zanim jednak pojawią się głosy, że Google żąda sobie za swoje flagowce zbyt dużo pieniędzy, gwoli ścisłości warto dodać, że sytuacja w przypadku topowych smartfonów innych firm wygląda niemal identycznie, włączając w to Samsunga Galaxy S7 Egde czy najnowszego Apple iPhone'a 7 Plus. Nie powinno to jednak nikogo zaskoczyć - wszystkie te urządzenia cechują się podobnymi możliwościami i zbliżoną (pod względem wydajności) specyfikacją. Ciężko zatem liczyć na to, że Google obniży ceny swoich Pixeli, tym bardziej, że sprzedają się one bardzo dobrze i zbierają dobre recenzje. Pozostaje nam zatem czekać jakąś promocję w przyszłości bądź premierę bardziej budżetowych modeli. No i oczywiście dostępność w Polsce.