USA: ceny laptopów, smartfonów, konsol mogą mocno wzrosnąć
Wojna handlowa pomiędzy USA i Chinami trwa już od jakiegoś czasu i wygląda na to, że nie skończy się szybko. Donald Trump, prezydent USA, zaproponował nałożenie ceł do wysokości nawet 25% na towary importowane z Chin, o łącznej wartości około 300 miliardów dolarów. Według prezydenta USA zwiększanie ceł ma na celu ochronę amerykańskich firm, które swoje towary wytwarzają w kraju. Wszelkiego rodzaju podatki jednak mają to do siebie, że zawsze w jakiś sposób drenują portfele konsumentów. Według amerykańskiego stowarzyszenia CTA (Consumer Technology Association), nowe cła mogą doprowadzić do niemałych wzrostów cen różnych typów urządzeń z sektora elektroniki użytkowej.
Wzrosty cen w USA mogłyby potencjalnie rykoszetem trafić też konsumentów z innych krajów.
Z najnowszego raportu CTA wynika, że kolejne cła spowodują, że w USA ceny komputerów przenośnych oraz tabletów wzrosną o 21%. Ceny tego typu urządzeń łącznie z wszystkich źródeł (z Chinami włącznie) wzrosną o 19%. Oznacza to, że średnia cena laptopa podskoczy o 120 dolarów, a tabletu o 50 dolarów. Według autorów raportu najbardziej skorzysta na tym Wietnam, który wartość swojego eksportu laptopów i tabletów zwiększy o 220 mln dolarów. Ci sami autorzy są jednakże przekonani, że nawet po wzrostach cen, Chiny pozostaną największym dostawcą tego typu urządzeń, utrzymując swój udział w imporcie do USA na poziomie ponad 80%. Szacuje się, że sprzedaż tych urządzeń w USA spadnie o 35,3%, co przełożyć ma się ostatecznie na stratę 3,6 mld dolarów rocznie dla gospodarki USA.
Galaxy S10 czy P30 Pro - który smartfon lepszy do zdjęć nocnych?
Nowe taryfy celne wpłyną też na ceny smartfonów. Te importowane z Chin mają podrożeć o 22%, a ceny wszystkich importowanych (także z innych źródeł) wzrosną o 14%. Średnia cena smartfonu, wyliczona obecnie na kwotę 492 dolarów, wzrośnie o blisko 70 dolarów. CTA przewiduje, że wzrosty cen wyhamują sprzedaż o 28%, co uszczupli amerykańską gospodarkę o 4,5 mld dolarów każdego roku. Na spadku importu smartfonów z Chin skorzystać mają Korea Południowa i Wietnam, których wartości eksportu mają wzrosnąć o odpowiednio 1,8 i 1,2 mld dolarów. Wzrosty cen dotyczyć też będą konsol do gier. CTA przewiduje, że urządzenia importowane z Chin zdrożeją o 21%. Średni wzrost dla wszystkich importowanych konsol, nie tylko z Chin, ma wynieść 19%. Średnia cena konsoli, obecnie szacowana na kwotę 294 dolarów, wzrosnąć ma o 56 dolarów. To może oznaczać spadek sprzedaży konsol nawet o 35%, co oznaczałoby dla amerykańskiej gospodarki stratę blisko 350 mld dolarów rocznie.