Huawei P20 i P20 Pro - nowe flagowe smartfony zaprezentowane

Trochę się nam w tym roku sezon wiosennych premier smartfonów przeciągnął. Po tym jak większość dużych gracz zrezygnowała z prezentacji swoich nowych flagowców podczas targów MWC w Barcelonie jesteśmy raczeni kolejną już dużą premierą w tym miesiącu. Nie dalej jak dziś rano mogliśmy zobaczyć co ciekawego przygotowało dla nas Xiaomi, a teraz przyszedł czas na nowe urządzenia od Huawei. Co prawda modele Huawei P20 i P20 Pro już od dawna są bohaterami licznych przecieków, jednak dopiero teraz producent postanowił podzielić się z nami wszystkimi szczegółami na ich temat. Co nowe telefony chińskiego producenta mają do zaoferowania i czy warto było na nie czekać?

Huawei P20 i P20 Pro połączą wysoką wydajność procesora Kirin 970 z zupełnie nowym designem oraz - w przypadku większego wariantu - z intrygującym potrójnym aparatem.

Huawei P20 Lite już za kilka dni trafi do sprzedaży

Już na wstępie warto zaznaczyć, że Huawei przygotował nie jednego flagowego smartfona, a dwa: Huawei P20 i P20 Pro. To co je łączy, to przede wszystkim zupełnie nowy design, gdzie producent postawił na połączenie szkła Gorilla Glass 5 oraz metalu, a także większość kluczowych elementów specyfikacji. Sercem obydwu urządzeń jest sprawdzony procesor HiSilicon Kirin 970, który znamy z modelu Mate 10 Pro. Nie licząc wysokiej wydajności jego głównym atutem okazuje się być NPU, czyli dedykowany układ sieci neuronowej, dzięki któremu możemy się cieszyć namiastką sztucznej inteligencji w naszym smartfonie. Oprócz tego w ręce użytkowników zostanie oddanych 4 (P20) lub 6 (P20 Pro) GB RAM oraz 128 GB pamięci wewnętrznej. Na pokładzie smartfonów zmieszczono całkiem pokaźne akumulatory o pojemności 3400 i 4000 mAh w odpowiednio mniejszym oraz większym wariancie. Smartfony pracują pod kontrolą Androida 8.1 Oreo z nakładką EMUI 8.1.

Test smartfona Huawei Mate 10 Pro - Inteligentna maszyna

Najważniejszą na pierwszy rzut oka różnicą między smartfonami okazuje się być wyświetlacz. W przypadku modelu Huawei P20 mamy do czynienia z ekranem RGBW LCD o przekątnej 5,8" i rozdzielczości 2244x1080, natomiast w P20 Pro jest to OLED w rozmiarze 6,1" i rozdzielczości 2240x1080. Co jednak dla niektórych bardziej istotne, w obydwu mamy do czynienia z wcięciem a la iPhone X, gdzie umieszczono m.in. głośnik oraz aparat do selfie. Niestety charakterystyczne "rogi" na wyświetlaczu to nie jedyna przykra niespodzianka, bo lekki zawód czeka także amatorów audio, których pozbawiono gniazda jack. W zamian za to mogą oni skorzystać z wysokiej jakości transmisji po Bluetooth oraz głośników stereo, przy czy te ostatnie znajdziemy tylko w wersji Pro. Kolejną cechą, której zabrakło w tańszym modelu, jest certyfikat IP67, oznaczający wodo- i pyłoodporność.

Huawei P20 - poznaliśmy europejskie ceny. Będzie drogo!

Najważniejszą nowością w przypadku Huawei P20 Pro okazuje się być zupełnie nowy zestaw trzech sygnowanych przez firmę Leica aparatów. Mamy tutaj kombinację modułu monochromatycznego o rozdzielczości 20 MP i świetle f/1.6, teleobiektywu o rozdzielczości 8 MP, świetle f/2.4 oraz ogniskowej odpowiadającej 80 mm dla formatu 35 mm, a także głównego modułu o zawrotnej rozdzielczości 40 MP i świetle f/1.8. Kombinacja taka ma według producenta przynieść wymierną poprawę jakości fotografii względem poprzedników. Niestety z dobrodziejstw nowego aparatu nie skorzystają nabywcy mniejszego modelu, gdzie zamiast tego pojawi się znana z Mate 10 Pro kombinacja modułu monochromatycznego o rozdzielczości 20 MP i przysłonie f/1.6 oraz kolorowego o rozdzielczości 12 MP i przysłonie f/1.8. Dodatkowo obydwa modele wyposażono w aparat do selfie o rozdzielczości 24 MP.

Huawei szykuje smartfona z 512 GB pamięci wewnętrznej

Jak na razie producent nie ogłosił kiedy nowe smartfony trafią do sprzedaży oraz ile mają kosztować na naszym rynku, jednak zaktualizujemy niniejszego newsa, kiedy tylko takie informacje się pojawią. Już w tym momencie wiemy natomiast, że każdy z wariantów będzie u nas dostępny w trzech wersjach kolorystycznych. Dla modelu Huawei P20 będą to czarny, niebieski oraz różowozłoty natomiast dla P20 Pro zamiast tej ostatniej wersji dostaniemy opcję Twilight, czyli wykończenie z charakterystycznym zielono-fioletowym gradientem. Niezależnie jednak od tego, o jakich wersjach kolorystycznych rozmawiamy pewne jest jedno - na horyzoncie szykują się naprawdę interesujące smartfony.

Aktualizacja (17:00): Wraz z oficjalną prezentacją poznaliśmy także ceny nowych urządzeń oraz szczegóły dotyczące ich dostępności. Obydwa smartfony można już nabyć w ramach przedsprzedaży wraz z ciekawymi gratisami. Huawei P20 dostępny jest za 2699 zł i razem ze smartfonem dostajemy kamerkę 360 Huawei EnVizion, natomiast za droższy wariant przyjdzie nam zapłacić 3499 zł i sprzedawany jest razem z tabletem Huawei MediaPad T3 8.0 w prezencie. Obydwa urządzenia do klientów trafią już 12 kwietnia. Jak widać chiński producent ceni się dość wysoko, ale na tle bezpośredniej konkurencji ceny nowych smartfonów w dalszym ciągu prezentują się całkiem atrakcyjnie. Teraz pozostaje jedynie poczekać na wyniki testów, żeby zobaczyć czy P20 i P20 Pro są tych pieniędzy warte.