Huawei P20 Lite już za kilka dni trafi do sprzedaży
Już za kilkanaście dni w Paryżu zaprezentowane zostaną smartfony Huawei P20 i P20 Plus, a wraz z ich premierą nasze miasta ponownie zapełnią się bilbordami z wizerunkiem pewnego znanego piłkarza. Zanim to jednak nastąpi, to chiński producent przygotował nam pewną miłą niespodziankę. Otóż już w najbliższych dniach do sklepów ma trafić najtańszy spośród przedstawicieli nowej rodziny, Huawei P20 Lite. Nadchodzący smartfon ma być następcą niezwykle popularnych modeli Huawei P9 Lite i P10 Lite, a przy tym uzupełni opasłe portfolio średniopółkowych urządzeń w ofercie producenta. Co nowy smartfon dokładnie ma do zaoferowania i... czy jest nam w ogóle do czegoś potrzebny?
Huawei P20 Lite już za kilka dni trafi do sprzedaży. Telefon w polskich sklepach kosztować ma 1599 zł.
Huawei P20, P20 Pro i P20 Lite - poznaliśmy ceny smartfonów
Huawei P20 Lite to, jak już zresztą zaznaczyłem we wstępie, przedstawiciel półki średniej. Jest to cecha odróżniająca go od pozostałych modeli, które spodziewamy się ujrzeć pod koniec miesiące w Paryżu. Specyfikacja urządzenia okazuje się w związku z tym być adekwatna do segmentu, w który producent celuje. Sercem smartfona ma być procesor HiSilicon Kirin 659, z którym już kilkukrotnie mieliśmy się okazję spotkać, chociażby w niezwykle popularnym Huawei Mate 10 Lite czy bardzo udanym Honor 9 Lite. Układ ten składa się z ośmiu rdzeni Cortex-A53 - czterech taktowanych na 2,36 GHz i czterech 1,7 GHz - oraz GPU Mali-T830 MP2. Oprócz tego w ręce użytkowników nowego smartfona oddanych zostanie 4 GB RAM, bateria o pojemności 3000 mAh oraz aparaty: z tyłu podwójny o rozdzielczościach 16 i 2 MP, a z przodu pojedynczy o rozdzielczości 16 MP. W sumie nic niezwykłego - praktycznie to samo mają do zaoferowania inne średniaki Huawei. Ciekawiej robi się dopiero przy okazji porównywania wyświetlaczy. Ten w przypadku modelu P20 Lite ma mieć przekątną 5,84" oraz nietypowe proporcje 19:9 przy rozdzielczości 2280x1080. Czemu akurat tyle? Odpowiedź jest prosta - żeby starczyło miejsca na charakterystyczne iphone'owe wcięcie.
Test smartfona Honor 9 Lite - Średniak z dużym potencjałem
Przyznam szczerze, chętnie bym się pośmiał trochę z tego mnożenia przez Huawei różnych modeli o identycznej specyfikacji czy papugowania designu iPhone X, które stało się najnowszym trendem w branży mobilnej, ale po spojrzeniu an cenę P20 Lite chyba nie jest mi do śmiechu. Otóż nowy smartfon w portfolio Chińczyków wyceniony został na 1599 zł i w tej cenie można go znaleźć w ofercie niektórych spośród polskich sklepów. Ja się pytam: za co mamy tyle płacić? Co takiego ma opisywany model, co uzasadniałoby dopłacanie do niego 700 zł względem Honor 9 Lite? Że wyświetlacz z wcięciem? Na to wygląda, bo oprócz tego poważnych różnic między Huawei P20 Lite a pozostałymi (skądinąd całkiem udanymi) produktami w ofercie producenta po prostu nie dostrzegam. Oczywiście nie wykluczam, że nowy średniak może jakimś cudem zgotować nam miłą niespodziankę, ale tak szczerze, to nie postawiłbym na to złamanego grosza.
Powiązane publikacje

Smartfony iPhone 17 Pro i Pro Max jednak bez antyrefleksyjnej powłoki ekranu. Flagowce Samsunga nadal pozostaną wyjątkowe
32
Premiera smartfona CMF Phone 2 Pro oraz słuchawek CMF Buds 2, Buds 2 Plus i Buds 2a. Opłacalność przede wszystkim
3
OnePlus 13T - premiera wyczekiwanego flagowca. Na pokładzie Snapdragon 8 Elite, 6,3-calowy ekran i bateria 6260 mAh
20
Premiera smartfonów Motorola razr 60 ultra, razr 60, edge 60 pro i edge 60. Ciekawe wykończenie, Android 15 i moto ai na pokładzie
10