Huawei P20 - poznaliśmy europejskie ceny. Będzie drogo!

Już za tydzień w Paryż zaprezentowane mają być nowe flagowe smartfony od Huawei. W ramach rodziny P20 zobaczymy najprawdopodobniej trzy modele: P20, P20 Pro oraz P20 Lite. Ten ostatni już kilka dni temu został oficjalnie zapowiedziany przez producenta. Poznaliśmy wtedy także jego oficjalną cenę, która ma wynosić 1599 zł. O pozostałych dwóch modelach oficjalnie nie wiemy na razie niestety nic. Tutaj z pomocą przychodzi Roland Quandt, który ponownie dzieli się z nami zakulisowymi informacjami na temat nowych smartfonów. Tym razem poznaliśmy nowe szczegóły na temat cen Huawei P20 i P20 Plus oraz ich dostępności w Europie. Niejeden portfel zapłacze rzewnymi łzami...

Choć cena podstawowego Huawei P20 zapowiada się w miarę rozsądnie, tak wariant Pro będzie jednym z najdroższych smartfonów na rynku.

Huawei P20 Lite już za kilka dni trafi do sprzedaży

Standardowy model Huawei P20 ma zostać wyceniony na 679 euro. W tej cenie dostaniemy wyświetlacz o przekątnej 5,8", 4 GB RAM i 128 GB pamięci wewnętrznej. Inne wersje pojemnościowe mają nie być w Europie sprzedawane. Trzeba przyznać, że na tle konkurencji wygląda to w dalszym ciągu całkiem atrakcyjnie. Cena taka sugeruje, że na naszym rynku koszt telefonu powinien się zamknąć w 3000 zł, co oznaczałoby, że pod względem opłacalności nowy Huawei już na starcie miałby całkiem poważną przewagę nad Samsungiem Galaxy S9 i nie musiałby się przesadnie przejmować konkurencji ze strony Huawei Mate 10 Pro. Jednocześnie trzeba jednak pamiętać, że w dalszym ciągu mamy tutaj do czynienia z dużo uboższym wariantem - nie dość, że na pokładzie zabraknie potrójnego aparatu, to jeszcze 4 GB RAM w dzisiejszych czasach troszeczkę nie przystoi flagowemu urządzeniu za te pieniądze.

Huawei P20, P20 Pro i P20 Lite - poznaliśmy ceny smartfonów

W celu omówienia ceny Huawei P20 Pro opuszczamy krainę zdrowego rozsądku, bowiem według ostatniego przecieku smartfon ma kosztować 899 euro. W przeliczeniu na złotówki daje to jakieś 3800 zł, co niebezpiecznie zbliża nowego flagowca Chińczyków do rejonów okupowanych przez takie tuzy jak Samsung Galaxy S9+ czy iPhone 8 Plus. Co dostaniemy, decydując się na taką dopłatę? Wyświetlacz o przekątnej 6,1", 6 GB RAM, 128 GB pamięci wewnętrznej oraz potrójny aparat. Szczególnie ten ostatni ma być mocnym argumentem przemawiającym za P20 Pro, choć co do tego pozwolę sobie zostać sceptycznym. Takich samych szumnych zapowiedzi nasłuchaliśmy się w końcu o aparacie w Samsungu Galaxy S9, a koniec końców wyszło jak wyszło. Czy podobnie będzie i w tym przypadku? Przekonamy się już 27 marca, kiedy urządzenia zostaną zaprezentowane w Paryżu.

FBI, CIA i NSA ostrzegają przed smartfonami Huawei i ZTE