Huawei Mate 20X - Chińczycy rzucają wyzwanie Nintendo Switch
Podczas dzisiejszej konferencji w Londynie Huawei zaprezentowało wreszcie najnowszą generację swoich superflagowców - Huawei Mate 20 i Mate 20 Pro. Obydwa urządzenia bez wątpienia imponują swoją specyfikacją oraz możliwościami, w związku z czym nietrudno zrozumieć, dlaczego branżowe media poświęcają im tyle uwagi. Okazuje się jednak, że obok tych dwóch modeli chiński producent przemycił jeszcze jednego smartfona, pod wieloma względami znacznie bardziej interesującego od pozostałych - Huawei Mate 20X. Nowy phablet - bo właściwie to określenie jest tu bardziej na miejscu - przeznaczony jest dla fanów mobilnego grania, a sami Chińczycy nie ukrywają swoich ambicji by zawalczyć z Nintendo Switch.
Huawei Mate 20X to gamingowy wariant Huawei Mate 20, który rywalizować ma m.in. z Nintendo Switch i Samsungiem Galaxy Note9.
Huawei Mate 20 i Mate 20 Pro - Trzy aparaty w końcu mają sens
Nie, to nie żart - Huawei podczas prezentacji naprawdę porównał swoje nowe dziecko do niezwykle popularnej konsoli Nintendo, sugerując jednocześnie, że jest ono znacznie lepszym sprzętem do grania. Czy tak jest w rzeczywistości? Do tego zaraz wrócimy, ale warto zauważyć, że samo porównanie nie jest takie głupie, jak mogłoby się początkowo wydawać. Wystarczy spojrzeć na gabaryty Mate 20X, który wyposażony został w ekran o przekątnej aż 7,2". Jest to jednostka OLED o rozdzielczości 1080x2244, przyozdobiona notchem w kształcie łezki. Poniekąd "gamingowa" jest także specyfikacja urządzenia, na którą składa się procesor Kirin 980, 6 GB RAM, 128 GB pamięci wewnętrznej oraz akumulator o pojemności 5000 mAh. W większości pokrywa się ona co prawda z pozostałymi smartfonami z rodziny Mate 20, jednak nie da się ukryć, że są to najmocniejsze podzespoły mobilne, jakie znajdziemy obecnie na rynku.
Huawei Watch GT - nowy smartwatch z wydajnym akumulatorem
Niestety marzenia o zdetronizowaniu Switcha może przekreślić jeden drobny detal - Huawei Mate 20X pracuje pod kontrolą Androida 9.0 Pie wraz z nakładką EMUI 9. Jak powszechnie wiadomo, biblioteka gier dostępnych na system od Google daleka jest od tego, co ma do zaoferowania sprzęt od Nintendo i brak niestety perspektyw by miało się to w najbliższym czasie zmienić. Tego "detalu" nie jest w stanie zrekompensować nawet ciekawe akcesorium w postaci dołączanego do urządzenia gamepada z gałką analogową i krzyżakiem.
Huawei Mate 20X - smartfon dla graczy z wielkim ekranem
O ile jednak Nintendo Switch konkurencji obawiać się nie musi, o tyle Mate 20X może się w końcu okazać godnym konkurentem dla Samsunga Galaxy Note9. Wszystko za sprawą wsparcia dla rysika M-Pen, który pełni podobną funkcję do stosowanego przez Koreańczyków S-Pena. Co prawda rozwiązanie chińskiego producenta jest znacznie mniej poręczne (rysik trzeba dokupić osobno, nie ma dla niego miejsca w obudowie smartfona itd.), jednak trzeba odnotować, że jest to pierwszy raz, kiedy jakikolwiek telefon może się w ogóle pochwalić zbliżoną funkcjonalnością.
Huawei Y9 (2019) - oficjalna prezentacja telefonu ze średniej półki
Nie wolno także zapominać o aparacie, bowiem Huawei Mate 20X został wyposażony w tę samą potrójną jednostkę, którą znajdziemy w Mate 20 i Mate 20 Pro. Oznacza to, że dostajemy szerokokątny obiektyw o rozdzielczości 40 MP i świetle f/1.8, teleobiektyw o rozdzielczości 8 MP i f/2.4 oraz ultraszerokokątny o rozdzielczości 20 MP i f/2.2. Kamerka do selfie posiada natomiast sensor o rozdzielczości 24 MP i obiektyw z przysłoną f/2.0. Całość zapowiada się jako bardzo ciekawa paczka, która może przykuć uwagę nie tylko graczy, w związku z czym cieszy wiadomość, że będzie ją można kupić także na polskim rynku. Niestety nie wiemy ile dokładnie przyjdzie nam za Mate 20X zapłacić w rodzimych sklepach, ale znamy za to jego europejską cenę, którą ustalono na poziomie 899 euro (ok. 3850 zł).
Test smartfona Huawei Mate 20 Lite – Syndrom sequela
Powiązane publikacje

Smartfony iPhone 17 Pro i Pro Max jednak bez antyrefleksyjnej powłoki ekranu. Flagowce Samsunga nadal pozostaną wyjątkowe
31
Premiera smartfona CMF Phone 2 Pro oraz słuchawek CMF Buds 2, Buds 2 Plus i Buds 2a. Opłacalność przede wszystkim
3
OnePlus 13T - premiera wyczekiwanego flagowca. Na pokładzie Snapdragon 8 Elite, 6,3-calowy ekran i bateria 6260 mAh
20
Premiera smartfonów Motorola razr 60 ultra, razr 60, edge 60 pro i edge 60. Ciekawe wykończenie, Android 15 i moto ai na pokładzie
10