Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Czujnik linii papilarnych nie jest dobrym zabezpieczeniem - Ostrzeżenie

Arkad | 16-04-2014 14:51 |

Producenci urządzeń mobilnych nie od dzisiaj próbują przekonać nas do zakupu swoich produktów przy pomocy różnych "innowacyjnych" i ciekawych technologii mających pomagać nam w codziennym życiu - czasami mamy do czynienia z totalnymi bublami, chociaż zdarzają się także perełki (trudno coś przytoczyć na szybko ;]). Do jakiej kategorii możemy wrzucić czujniki linii papilarnych w najnowszych smartfonach od Samsunga i Apple? Jeśli chodzi o szybkie odblokowywanie ekranu bez wpisywania własnego kodu lub przeciągania linii przez dziewięć kółeczek to nowości w Galaxy S5 oraz iPhonie 5S sprawdzają się całkiem nieźle - oczywiście w sieci porównano już możliwości obydwu sensorów, a Samsung poniósł porażkę jeśli chodzi o odblokowywanie telefonu przy pomocy jednej dłoni (bez podparcia). W tym temacie ważniejsza jest jednak świadomość użytkowników co do posiadanego zabezpieczenia, a zarazem wiedza na temat słabości czujników montowanych w smartfonach.

Czy linie papilarne mogą w tym momencie posłużyć do czegoś więcej niż odblokowania ekranu i ewentualnie zakupu aplikacji w sklepie? Jak się okazuje, implementacja tego zabezpieczenia przez niektórych twórców aplikacji nieco przerosła możliwości sprzętowe, a przy okazji stworzyła fałszywe przekonanie o bezpieczeństwie naszych danych. Popularny PayPal swego czasu umożliwił użytkownikom Samsunga Galaxy S5 na potwierdzanie płatności przy pomocy przeciągnięcia palcem po czujniku w telefonie, co jest ponoć znacznie bezpieczniejsze od podawania hasła. Może i tak jest, jednak metoda zaproponowana przez dostawcę nie jest wolna od wad...

Czujnik linii papilarnych przez wielu odbierany jest jako najlepsza metoda zabezpieczająca nasze dane - w smartfonach sprawa wygląda zupełnie inaczej...

Na jednym z filmów zamieszczonych w sieci widać, że odcisk palca pobrany od posiadacza urządzenia może w kilka sekund dać nam dostęp do jego danych ukrytych za czujnikową bramą - tak samo możemy oszukać sensor w iPhonie 5S, jednak tutaj dochodzi jeszcze kwestia podawania hasła przy ponownym uruchomieniu telefonu. W Samsungu Galaxy S5 użytkownik może cały czas korzystać z odcisku palca, bez konieczności podawania jakiegokolwiek hasła. Czemu piszemy o czymś, co było wiadomo jeszcze przed premierą każdego z tych urządzeń? Wielu użytkowników po zakupie takiego smartfona mogło fałszywie zawierzyć zabezpieczeniu w postaci czujnika ukrytego w przycisku domowym, co w przypadku niektórych usług może prowadzić do poważnych konsekwencji... Jeśli w ten sposób zabezpieczymy nasze konto na serwisie PayPal, a w przyszłości może i w aplikacjach bankowych, to musimy być świadomi zagrożenia płynącego z pominięcia standardowego hasła.

Oficjalne oświadczenie Samsunga w tej sprawie

Opisany problem nie jest postrzegany w branży jako stanowiący realne zagrożenie dla użytkownika indywidualnego. Eksperyment ten został przeprowadzony w sztucznych warunkach laboratoryjnych i wymagał spełnienia szeregu bardzo specyficznych założeń oraz zastosowania konkretnych urządzeń i materiałów. Firma Samsung bardzo poważnie traktuje wszelkie sygnały związane z tą sprawą i nieustannie podejmuje niezbędne działania w celu zapewnienia bezpieczeństwa swoich urządzeń.

Źródło: SRLabs / BGR

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 3

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.