Transcend MTS820 - nowe dyski SSD M.2 oparte na kościach TLC
Niestety, ponure przewidywania analityków od pamięci masowych powoli stają się rzeczywistością. Rynek jest stopniowo zalewany dyskami półprzewodnikowymi z pamięciami TLC NAND, sukcesywnie wypierającymi (czy raczej kreowanymi teraz na produkty klasy premium) sprawdzone konstrukcje na znacznie lepszych modułach MLC NAND. Do szerokiego grona producentów takich nośników już dawno dołączył chiński Transcend, który w ofercie wciąż posiada jeszcze całkiem dobry model SSD370 na sprawdzonych kościach, jakiemu trudno będzie znaleźć godnego następcę. Firma zapowiedziała wprawdzie kolejne SSD, jednak tym razem w formacie M.2 oraz oparte na pamięciach TLC NAND, które wkrótce mają trafić do sprzedaży. Dziś poznaliśmy ich specyfikację.
Najnowsze nośniki wyceniono na 209 złotych za wersję 120 GB oraz 373 złotych za wariant 240 GB, oba modele trafią wkrótce do sklepów.
Transcend MTS820 to dyski w standardzie M.2 o wymiarach 80 x 22 x 3,5 (długość, szerokość, wysokość) milimetrów oraz wadze 9 gramów. Jest to format 2280 oparty na interfejsie SATA III o przepustowości 6 Gb/s. Za przechowywanie danych odpowiadają kości TLC NAND. Deklarowana w specyfikacji wydajność to do 550 MB/s dla odczytu oraz do 420 MB/s zapisu, trzeba jednak mieć na uwadze, że wartości te w praktyce będą diametralnie różne. Współczynnik IOPS dla odczytu jak i zapisu określono na 78 000. MTBF oszacowano na 1 000 000 godzin, zaś temperatury pracy od 0°C do 60°C.
Do sprzedaży mają trafić dwa warianty pojemności - 120 GB oraz 240 GB. Na sklepowych półkach pojawią się już wkrótce z sugerowaną ceną 209 złotych za mniejszy z modeli oraz 373 złotych za większy. Chiński producent objął swoje produkty trzyletnią gwarancją z TBW na poziomie 54 TB dla wersji 120 GB oraz 107 TB dla wersji 240 GB. Widać więc wyraźnie, że będzie to typowy przeciętniak jakich wielu, który nie walczy ani ceną, ani tym bardziej wydajnością. Ot "zamiennik" (nie bezpośredni ze względu na standard M.2) dla HDD w laptopie lub propozycja chętnie kupowana przez niezorientowanego w temacie konsumenta. Reszta osób raczej go zignoruje.