Test wydajności dysku SSD Lexar NM800 PCI-E 4.0 - Mocny konkurent dla Patriot Viper VP4300 i ADATA XPG Gammix S70

Lexar to producent pamięci masowych, który zasłynął całkiem udanymi budżetowymi dyskami SSD NM610 i NM620, stanowiącymi ciekawą alternatywę dla popularnych Kingston A2000 czy ADATA SX6000. Jednak firma przejawia znacznie większe ambicje, bowiem postanowiła zawalczyć o palmę pierwszeństwa w segmencie nośników dedykowanych twórcom i entuzjastom. Dokonać tego zamierza Lexar NM800 1 TB należący do rodziny Professional, wykorzystujący interfejs PCI-Express 4.0 oraz wydajne komponenty. Deklarowane transfery faktycznie wywierają przyzwoite wrażenie, bezsprzecznie zaliczając do światowej czołówki, niemniej najważniejsza będzie oczywiście wydajność w testach rzeczywistych.

Autor: Sebastian Oktaba

Technologia napędzająca SSD (Solid State Drive) funkcjonuje w sektorze urządzeń wyspecjalizowanych od kilkudziesięciu lat, chociaż dopiero w ostatnim okresie zaczęła zyskiwać na popularności wśród zwykłych użytkowników, co zawdzięczamy przede wszystkim spadkowi cen komponentów (głównie pamięci). Pierwsze urządzenia będące protoplastami obecnych SSD pojawiły się jeszcze przed procesorami Intel 286, więc długo czekały na szansę zaistnienia w masowej świadomości. Dlaczego warto posiadać SSD? Przewaga nośników półprzewodnikowych nad talerzowymi jest druzgocąca - modele wykorzystujące pamięci Flash są bardziej wytrzymałe i bezszelestne ze względu na brak ruchomych elementów. Jednak co najważniejsze są znacznie wydajniejsze - zwłaszcza w przypadku operacji na małych czy bardzo małych plikach. Nośniki SSD wykorzystują cztery rodzaje modułów NAND Flash SLC, MLC, TLC i QLC - pierwsze to domena rozwiązań serwerowych, pozostała trójka jest najczęściej spotykana w konstrukcjach konsumenckich, aczkolwiek TLC stanowią największy procent wśród używanych kości. Pozostałymi kluczowymi czynnikami dla wydajności dysków jest kontroler i odpowiedni firmware, które muszą razem współpracować zapewniając stabilność całej konstrukcji.

Lexar NM800 1 TB jest najszybszym nośnikiem M.2 w ofercie producenta, wykorzystującym 8-kanałowy kontroler i 176-warstwowe pamięci 3D TLC.

Lexar NM800 bazuje na wydajnym ośmio-kanałowym kontrolerze InnoGrit IG5236, znanym przede wszystkim z Patriot Viper VP4300, Plextor M10PY i ADATA XPG Gammix S70, będących jednymi z najszybszych nośników w segmencie 1 TB. Modele 2 TB potrafią osiągać jeszcze wyższe wartości dla zapisu, przekraczające nawet 6800 MB/s, jednak Lexar NM800 nie występuje w takim wariancie. Układ sterujący wykonano w litografii 12 nm FinFET, jednak producent nie udostępnia szczegółowych danych dotyczących konfiguracji poza sprzętowym szyfrowaniem AES 128/256, SM 2/3/4, SHA3-256 i RSA4096. Głównym konkurentem InnoGrit IG5236 jest Phison PS5018-E18, zapewniający bardzo zbliżone parametry, którego znajdziemy w Corsair Force MP600 PRO, MSI Spatium M480 i TeamGroup Cardea A440, aczkolwiek w ogólnym rozrachunku serce Lexar NM800 wypada nieco korzystniej m.in. lepiej radząc z mocno skompresowanymi plikami. Producent zastosował 176-warstwowe moduły 3D TLC NAND Micron (RG NAND Gen 2), doprawiając wszystko 1 GB pamięci podręcznej DDR4 oraz dynamicznym buforem SLC Cache. 

Test wydajności dysku SSD Lexar NM620. Tani nośnik PCI-E 3.0 x4, który chce zająć miejsce ADATA SX8200 PRO i Kingston KC2500

Maksymalne transfery Lexar NM800 1 TB wynoszą 7400 MB/s dla odczytu oraz 5800 MB/s w przypadku zapisu sekwencyjnego, zatem niewiele jest szybszych nośników M.2 PCI-E Gen4 o pojemności 1 TB. Współczynnik IOPS sięga kolejno 750 000 i 400 000 operacji - konkurencyjne Patriot Viper VP4300 i ADATA XPG Gammix S70, wykorzystujące kontroler InnoGrit IG5236, również oferują bardzo podobne wartości. Lexar NM800 pomimo noszenia dumnego oznaczenia Professional, wypada niestety bardzo średnio pod względem wartości TBW, wynoszącej dla modelu 1 TB zaledwie 500 TB. Wspomniane wcześniej nośniki dzielące specyfikację z bohaterem niniejszego testu, pomimo identycznej pojemności mają zadeklarowane 1000 i 740 TBW. Producent nie dostarcza z urządzeniem żadnego radiatora, zostawiając odprowadzanie ciepła niewielkiej naklejce umieszczonej na awersie, mającej miedziany rdzeń i powłokę grafenową. Pozwoli to wprawdzie zamontować nośnik w laptopie, jednak można zakładać, że temperatury przekroczą zalecane 70C. Poza tym, nośnik objęto 5 letnim okresem gwarancyjnym.

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »