Test VIOFO A329 2CH - wideorejestrator dla najbardziej wymagających kierowców. Recenzja wersji dwukanałowej
- SPIS TREŚCI -
VIOFO A329 2CH - ekran i najważniejsze funkcje
Po włączeniu kamery widzimy podgląd z obu kamer, a także masę informacji o aktualnie wybranych ustawieniach. Mamy aktualny status (czerwona kropka oznaczana aktywne nagrywanie), ustawioną długość pojedynczego nagrania, włączony lub wyłączony HDR, status G-sensora, włączony lub wyłączony mikrofon, łączność z Wi-Fi czy GPS, a także dostępnej obsłudze głosowej czy o wybranej rozdzielczości. W prawym górnym rogu ekranu widzimy również informację o czasie trwania aktualnego nagrania. Na dole z kolei podana jest data i godzina, jak również aktualna prędkość oraz informacja o podłączonych nośnikach danych. Diody pod ekranem mają z kolei sygnalizować o tym, czy kamera jest włączona i nagrywa wideo, a także czy włączony jest Wi-Fi/GPS/mikrofon. Podczas rejestracji filmu na bieżąco da się robić zdjęcia, zabezpieczać film przed usunięciem, włączać lub wyłączać mikrofon albo przełączać widok z kamer. By dostać się do ustawień wideorejestratora, należy najpierw zatrzymać nagranie (odpowiada za to przycisk REC), a następnie wcisnąć pierwszy przycisk od lewej.
Menu dzieli się na zaledwie trzy główne kategorie: Ustawienia wideo, Menu ustawień oraz Listy plików. W tej pierwszej znajdziemy opcje dotyczące jakości nagrań, w tym rozdzielczości i klatkażu. Jak widać poniżej, możliwe jest nawet nagrywanie w proporcjach 21:9, jednak nie widać opcji z HDR. Aby się pojawiły, trzeba włączyć tę funkcję w osobnym podmenu, a gdy to zrobimy, w dostępnych ustawień zniknie wiele opcji dot. jakości wideo, w tym głośno reklamowany 4K@60fps. Drugi wybór, czyli Menu ustawień przeniesie nas m.in. szczegółowych ustawień związanych np. z trybem parkingowym (tryb ten działać będzie dopiero po zakupie i podłączeniu adaptera HK4), dźwiękami systemowymi czy wygaszaniem ekranu podczas jazdy (od 3 sekund do 3 minut po rozpoczęciu nagrywania). Menu Listy plików służy z kolei do przeglądania nagranych filmów i wykonanych zdjęć.
Poruszanie się po menu kamery na pewno nie jest uciążliwe - w dolnej części ekranu jasno zaznaczone jest, który przycisk odpowiada za daną funkcję. Można więc szybko przywyknąć do takiej nawigacji po systemie. Co równie istotne, wszystko działa szybko i nie trzeba czekać na wczytywanie kolejnych opcji (zastosowano tu 4-rdzeniowy chip ARM Cortex-A53). Na koniec dodam jeszcze, że zdecydowanie warto korzystać z obsługi głosowej. Co prawda urządzenie wykrywa jedynie język angielski, a to oznacza, że trzeba zawczasu przejrzeć i zapamiętać listę dostępnych komend (przynajmniej tych kilku najpopularniejszych), ale korzyści mogą być ogromne. Bez odrywania rąk z kierownicy można np. szybko zabezpieczyć dane nagrania, co w wielu sytuacjach może okazać się bezcenne. Kamera łatwo rozpoznaje polecenia - należy je tylko wydawać odpowiednio głośno.
- SPIS TREŚCI -
Powiązane publikacje

Porównanie aparatów Samsung Galaxy S25 Edge vs Galaxy S25 Ultra. Podobna jakość zdjęć i filmów, czy jednak niespodzianka?
27
Recenzja Realme Buds Air 7 Pro. Dobre słuchawki, ale… niewiele lepsze od poprzednika i przy okazji droższe
3
Recenzja CMF Buds 2 Plus. Kodek LDAC, multipoint, ANC, automatyczna pauza i 14 godzin na baterii za 269 zł.
3
Recenzja Razer Kraken V4 Pro. Trzy rodzaje łączności, stacja z wyświetlaczem OLED, haptyka i mnóstwo innych funkcji
62