Test smartfona realme C51 - atrakcyjny budżetowiec z Minikapsułą, pojemną baterią i niezłym aparatem 50 MP

Zazwyczaj opisujemy na naszych łamach smartfony z wysokiej lub średniej półki, które interesują entuzjastów, a także tych, którzy dobrze znają się na rzeczy i chcą liczyć na jak najlepszą specyfikację w rozsądnej cenie. Fakty są jednak takie, że większość typowych konsumentów absolutnie nie czuje potrzeby wydawania na telefon więcej niż parę stówek, zwłaszcza że w dzisiejszych czasach nawet model z niższej półki wystarczy w zasadzie do wszystkiego. Ale czy na pewno? Sprawdźmy, na co konkretnie można liczyć wydając dziś 699 zł. Na tyle właśnie został wyceniony najnowszy realme C51, który może stanowić ciekawą ofertę dla osób szukających taniego, lecz atrakcyjnie wyglądającego i w pełni funkcjonalnego smartfona.

Autor: Piotr Piwowarczyk

Marka realme od niedawna ma w swojej ofercie tanią linię smartfonów oznaczonych literką C. Główną cechą charakterystyczną tych modeli jest tzw. Minikapsuła, czyli system powiadomień mocno inspirowany iPhone'owym Dynamic Island. Dotychczas w sklepach mogliśmy zobaczyć takie warianty, jak C55, a także nieco słabszego C53. Jak się okazuje, realme nie miało zamiaru poprzestawać na tylko dwóch urządzeniach i w sklepach możemy dziś dostrzec także model C51, który - jak wskazuje oznaczenie - powinien wyróżniać się najmniej efektowną specyfikacją. W praktyce jednak okazuje się, że różnice względem wspomnianego przed chwilą realme C53 są wręcz symboliczne.

Smartfon realme C51 pod wieloma względami dzieli specyfikację z modelem C53. Urządzenie powinno stanowić ciekawą propozycję dla użytkowników szukających taniego, lecz atrakcyjnie wyglądającego i w pełni funkcjonalnego smartfona. Sprawdźmy więc, jak całość wypada w praktyce.

Realme C53 - polska premiera budżetowego smartfona z prawie dynamiczną wyspą i niecodziennym wykonaniem

Testowany przez nas realme C51 otrzymał duży, 6,74-calowy wyświetlacz IPS o rozdzielczości 1600 x 720 pikseli, który wyróżnia się odświeżaniem na poziomie 90 Hz. Sercem urządzenia został popularny w niskiej półce cenowej układ Unisoc T612, który w tym przypadku wspierany jest przez 4 GB pamięci RAM i 128 GB pamięci wewnętrznej. Jeśli chodzi o kwestie fotograficzne, zdjęcia zrobimy za pomocą podwójnego aparatu 50 + 0,08 MP (musicie przyznać, nietypowe połączenie) oraz przedniej kamerki 5 MP. O czas działania smartfona raczej nie trzeba się martwić - producent sięgnął po ogniwo o pojemności 5000 mAh, które można szybko naładować za pomocą technologii SUPERVOOC 33 W. Co ważne, na pokładzie znalazł się moduł NFC, złącze mini-jack 3,5 mm, a także slot na kartę microSD (do 2 TB). Jak widać poniżej, w ostatecznym rachunku realme C51 różni się od modelu C53 wyłącznie RAM-em, przednim aparatem oraz rzecz jasna nieco zmienionym designem.

Smartfon realme C51 dotarł do nas w całkiem atrakcyjnej zielonej wersji kolorystycznej. Zawartość pudełka nie powinna nikogo rozczarować, gdyż wewnątrz - poza samym urządzeniem - znajdziemy także przewód USB-C, ładowarkę sieciową 33 W, igłę do wyjmowania tacki nanoSIM/microSD oraz silikonowe etui. Obudowa prezentuje się dosyć elegancko, mimo tego, że mamy tu co czynienia wyłącznie z tworzywami sztucznymi. Dolna część plecków jest matowa, dzięki czemu nie zbiera odcisków palców ani zabrudzeń. Nie można jednak tego samego powiedzieć o górnej partii, bowiem producent postawił tu na błyszczący plastik. W porządku, całość wygląda dzięki temu naprawdę nieźle, ale gorzej już z walorami praktycznymi. Na koniec tego akapitu jeszcze na chwilkę zatrzymam się przy zestawie obiektywów. Nie da się ukryć, że całość z daleka może przypominać iPhone 14 Pro Max (zwłaszcza po założeniu etui), ale fakt faktem efekt ten osiągnięto wyraźnie na siłę. W jednym z "oczek" tak naprawdę znajduje się lampa błyskowa zamiast sensora, a - umówmy się - umieszczony poniżej czujnik głębi 0,08 MP ma wartość głównie symboliczną. Z drugiej strony, to właśnie dzięki temu zabiegowi całość może przyciągnąć uwagę konsumentów.

W tej półce cenowej raczej trudno liczyć na panel (AM)OLED, dlatego 6,74-calowy panel IPS z klasycznym wycięciem w kształcie "kropelki" nie może dziwić. Co istotne, ekran ten cechuje się częstotliwością odświeżania obrazu na poziomie 90 Hz, a zatem można liczyć na dużą płynność animacji. Trudno jednak powiedzieć, by gwarantował on wysoką jasność - producent deklaruje 560 nitów maksymalnej luminacji, a sam uzyskałem 200 cd/m² dopiero przesunięciu paska do 70-80%. Dookoła ekranu widoczne są niewielkie ramki z wyraźnym podbródkiem. Obramowanie smartfona jest zaś kanciaste (zgodnie z najnowszymi trendami). W dolnej części znajdziemy złącze USB-C, mikrofon, mini-jacka i pojedynczy, niestety dosyć cichy głośnik, któremu zdarza się zniekształcać dźwięk przy najwyższych poziomach głośności. Patrząc w stronę ekranu po prawej stronie widzimy przycisk zasilania z wbudowanym czytnikiem linii papilarnych oraz klawisz do regulacji głośności. Slot na karty SIM i kartę microSD umieszczono z kolei po lewej stronie.

Smartfon realme C51 działa w oparciu o system Android 13 z nakładką realme UI T Edition. Na pierwszy rzut oka całość nie różni się specjalnie względem nakładek od innych producentów, choć rzecz jasna nie można tu nie wspomnieć o obecności systemu powiadomień "Minikapsuła". Trudno jednak postrzegać to rozwiązanie jako kluczowe. Ot, fajny bajer, ale nic ponadto. Co bardziej powinno zainteresować zwykłych użytkowników, już na starcie zainstalowanych jest mnóstwo niepotrzebnych gier i aplikacji, które dla wielu od razu będą nadawały się do wyrzucenia. Kolejnym minusem są niezbyt doskonałe tłumaczenia (prosto z translatora), na które można się natknąć podczas przeglądania ustawień. Niektóre opcje nawet w ogóle nie doczekały się spolszczenia. Na przykład wybór częstotliwości odświeżania ekranu 60 Hz opisany jest jako "Smooth and saver power". Na szczęście takich "kwiatków" nie ma przesadnie dużo.

Smartfon realme C51 wyposażono w procesor Unisoc T612 (12 nm) wyposażony w osiem rdzeni (2x 1,82 GHz Cortex-A75 + 6x 1.8 GHz Cortex-A55). Na pokładzie urządzenia mamy też 4 GB pamięci RAM (w nieznanym standardzie), a za grafikę odpowiada z kolei układ Mali-G77 MC2. Jeśli natomiast chodzi o pamięć wewnętrzną, użytkownik dostaje do dyspozycji 128 GB przestrzeni na dane (wyniki wskazują na standard eMMC 5.1). Urządzenie poddaliśmy naszej standardowej procedurze testowej, która uwzględnia kilka testów w popularnych programach. Wyniki znajdziecie na poniższych wykresach.

AnTuTu v 9.3.9

Ogólna wydajność

punkty (więcej = lepiej)

62500

125000

187500

250000

312500

375000

437500

500000

Samsung Galaxy A34 5G
Dimensity 1080, 6 GB

475146

OnePlus Nord CE 3 Lite 5G
Snapdragon 695 5G, 8 GB

404569

Infinix Note 30 Pro
Helio G99, 8 GB

383817

Redmi Note 11 Pro
Helio G96, 8 GB

326618

Motorola moto g53 5G
Snapdragon 480+, 4 GB

321311

POCO M5
Helio G99, 4 GB

319265

realme C51
Unisoc T612, 4 GB

195145

Geekbench 5.4.4

Wiele rdzeni

punkty (więcej = lepiej)

300

600

900

1200

1500

1800

2100

2400

Samsung Galaxy A34 5G
Dimensity 1080, 6 GB

2302

OnePlus Nord CE 3 Lite 5G
Snapdragon 695 5G, 8 GB

2001

POCO M5
Helio G99, 4 GB

1911

Infinix Note 30 Pro
Helio G99, 8 GB

1797

Redmi Note 11 Pro
Helio G96, 8 GB

1705

Motorola moto g53 5G
Snapdragon 480+, 4 GB

1625

realme C51
Unisoc T612, 4 GB

1380

GFXBench 5.0.5

1080p Manhattan 3.1 Offscreen

(FPS) więcej = lepiej

6

12

18

24

30

36

42

48

Samsung Galaxy A34 5G
Mali-G68 MC4

44

OnePlus Nord CE 3 Lite 5G
Adreno 619

35

Motorola moto g53 5G
Adreno 619

29

Infinix Note 30 Pro
Mali-G57 MC2

26

POCO M5
Mali-G57 MC2

25

Redmi Note 11 Pro
Mali-G57 MC2

24

realme C51
Mali-G57 MC2

9

AnTuTu Storage Test

Odczyt sekwencyjny

MB/s (więcej = lepiej)

135

270

405

540

675

810

945

1080

Infinix Note 30 Pro

1011

Samsung Galaxy A34 5G

958

POCO M5

488

Redmi Note 11 Pro

487

OnePlus Nord CE 3 Lite 5G

474

Motorola moto g53 5G

378

realme C51

317

AnTuTu Storage Test

Zapis sekwencyjny

MB/s (więcej = lepiej)

100

200

300

400

500

600

700

800

Infinix Note 30 Pro

777

POCO M5

663

Samsung Galaxy A34 5G

501

Redmi Note 11 Pro

454

Motorola moto g53 5G

394

OnePlus Nord CE 3 Lite 5G

363

realme C51

240

PCMark for Android

Work 3.0 Web Browsing

punkty (więcej = lepiej)

1000

2000

3000

4000

5000

6000

7000

8000

Infinix Note 30 Pro
Helio G99, 8 GB

7896

Redmi Note 11 Pro
Helio G96, 8 GB

7846

Motorola moto g53 5G
Snapdragon 480+, 4 GB

7177

Samsung Galaxy A34 5G
Dimensity 1080, 6 GB

7056

POCO M5
Helio G99, 4 GB

7030

realme C51
Unisoc T612, 4 GB

6850

OnePlus Nord CE 3 Lite 5G
Snapdragon 695 5G, 8 GB

6602

Cóż, chyba zgodzicie się, że obyło się bez zaskoczeń. Mówiąc ogólnie, Unisoc T612 to dosyć podstawowa jednostka o niskiej wydajności, która powinna zapewnić jedynie w miarę responsywne działanie smartfona - i tutaj nie można powiedzieć złego słowa, bowiem moc obliczeniowa jest wystarczająca do obsługi najpopularniejszych aplikacji. O poważnym graniu można jednak zapomnieć. Plus jest natomiast taki, że chip w ogóle nie wykazuje throttlingu i cechuje się ogólnie przyzwoitą kulturą pracy. Jak widać poniżej, Unisoc spisał się wręcz perfekcyjnie w 20-minutowym teście obciążeniowym. Warto wyróżnić także stabilność GPU. Mimo iż tak po prawdzie nie dysponuje zbyt wielką mocą obliczeniową, to jednak wynik z 3DMarka (Wild Life Stress Test) na poziomie 98,6% zasługuje na uznanie. Dodam jeszcze, że na co dzień SoC i bateria utrzymują temperatury poniżej 30°C, a dopiero podczas długiej sesji w Genshin Impact chip uzyskał 42°C, a bateria 37°C. Obudowę dało się więc bez problemu utrzymać w dłoni, aczkolwiek ciepło było oczywiście wyczuwalne. Na koniec prezentujemy jeszcze testy akumulatora, który choć na wykresach nie prezentuje się tak dobrze, jak inne telefony z niskiej/średniej półki cenowej, to mimo wszystko powinien zapewnić pełny dzień pracy na jednym (całkiem szybkim) ładowaniu.

Temperatura CPU

Po 2 h gry w Genshin Impact

°C (mniej = lepiej)

8

16

24

32

40

48

Samsung Galaxy A34 5G
Dimensity 1080

36

Motorola moto g53 5G
Snapdragon 480+

36

OnePlus Nord CE 3 Lite 5G
Snapdragon 695 5G

41

Infinix Note 30 Pro
Helio G99

41

POCO M5
Helio G99

41

realme C51
Unisoc T612

42

Redmi Note 11 Pro
Helio G96

46

Temperatura akumulatora

Po 2 h gry w Genshin Impact

°C (mniej = lepiej)

8

16

24

32

40

48

Samsung Galaxy A34 5G
Dimensity 1080

32

Motorola moto g53 5G
Snapdragon 480+

34

OnePlus Nord CE 3 Lite 5G
Snapdragon 695 5G

37

Infinix Note 30 Pro
Helio G99

37

realme C51
Unisoc T612

37

POCO M5
Helio G99

38

Redmi Note 11 Pro
Helio G96

44

PCMark For Android

Work 3.0 Battery Life

minuty (więcej = lepiej)

125

250

375

500

625

750

875

1000

Samsung Galaxy A34 5G
5000 mAh

922

OnePlus Nord CE 3 Lite 5G
5000 mAh

882

Infinix Note 30 Pro
5000 mAh

850

Redmi Note 11 Pro
5000 mAh

728

POCO M5
5000 mAh

709

realme C51
5000 mAh

688

Motorola moto g53 5G
5000 mAh

629

Genshin Inpact

Czas pracy podczas gry

minuty (więcej = lepiej)

55

110

165

220

275

330

385

440

POCO M5
5000 mAh

405

Infinix Note 30 Pro
5000 mAh

378

Redmi Note 11 Pro
5000 mAh

376

Motorola moto g53 5G
5000 mAh

355

Samsung Galaxy A34 5G
5000 mAh

351

realme C51
5000 mAh

317

OnePlus Nord CE 3 Lite 5G
5000 mAh

280

Czas ładowania akumulatora

od 0 do 100%

minuty (mniej = lepiej)

15

30

45

60

75

90

105

120

Redmi Note 11 Pro
5000 mAh, 67 W

48

Infinix Note 30 Pro
5000 mAh, 68 W

49

OnePlus Nord CE 3 Lite 5G
5000 mAh, 67 W

50

realme C51
5000 mAh, 33 W

68

Samsung Galaxy A34 5G
5000 mAh, 25 W

84

Motorola moto g53 5G
5000 mAh, 18 W

112

POCO M5
5000 mAh, 18 W

120

• 1
• 2
• następna ›
• ostatnia »