Test smartfona HTC U23 pro - wielki powrót legendy, a może nieudana próba grania na nostalgii? My już znamy odpowiedź
- SPIS TREŚCI -
- 1 - HTC U23 pro - Jednorazowy wyskok? A może zapowiedź czegoś więcej?
- 2 - HTC U23 pro - Wygląd, budowa, jakość wykonania
- 3 - HTC U23 pro - System
- 4 - HTC U23 pro - Ekran
- 5 - HTC U23 pro - Wydajność
- 6 - HTC U23 pro - Kultura pracy
- 7 - HTC U23 pro - Akumulator
- 8 - HTC U23 pro - Fotografia
- 9 - HTC U23 pro - Wideo
- 10 - HTC U23 pro - Podsumowanie
HTC U23 pro - Wygląd, budowa, jakość wykonania
Pudełko ze smartfonem prezentuje się dosyć skromnie. Poza samym urządzeniem producent zapewnia jedynie przewód USB-C oraz igłę do wysuwania tacki na kartę microSD/SIM. Zasilacza sieciowego więc nie uświadczymy. Przechodząc już do samego urządzenia, HTC U23 pro trafił do mnie w białej wersji kolorystycznej (Snow White), która prezentuje się bardzo elegacko, w czym duża w tym zasługa ramek w tym samym kolorze. Oficjalnie nie wiadomo, jakie materiały zostały wykorzystane do produkcji obudowy, ale osobiście obstawiam, że właściwie cały smartfon (poza ekranem) został wykonany z tworzyw sztucznych. Na szczęście są one bardzo wysokiej jakości. Dokładne wymiary modelu U23 pro to 166,6 x 77,1 x 8,9 mm, a zatem nie jest to zbyt kompaktowe urządzenie. Nie dość, że ekran ma przekątną 6,7-cala, to jeszcze widać wyraźny "podbródek". Co więcej, mamy tu także zauważalną przestrzeń na ekranem, ale ten zabieg akurat można wybaczyć, bowiem zmieszczono w niej diodę powiadomień LED.
Tył smartfona jest matowy i bardzo przyjemny w dotyku. Panel ten przypomina nieco plecki z testowanego niedawno przez nas OnePlusa Nord 3 5G, dlatego mimo braku szkła i aluminium wcale nie można odnieść wrażenia tandety. Ogólny desing urządzenia uznałbym za dość bezpieczny. Producent raczej nie chciał specjalnie wyróżniać swojego urządzenia, czego dowodem jest klasyczna wysepka z lampą błyskową i czterema aparatami (warto zwrócić uwagę na gustowne złote akcenty). Co więcej, w centralnej części plecków umieszczono ledwo widoczne logo producenta. Cóż, muszę przyznać, że sam z dużą przyjemnością przyglądałem się urządzeniu w czasie testów. Szkoda tylko, że front prezentuje się mniej efektownie, ale mimo to wszystko uważam, że w wersji Snow White to wizualnie jeden z ciekawszych tegorocznych modeli ze średniej/wyższej półki.
Akapit o ramce urządzenia to również miejsce odpowiednie do tego, by pochwalić producenta za umieszczenie złącza słuchawkowego 3,5 mm na górnej ramce. W końcu mimo upływu lat port ten nadal okazuje się przydatny dla wielu użytkowników. Co więcej, plus należy się również za obsługę kart microSD - odpowiedni slot (tzw. hybrydowy Dual SIM) znalazł się na dole, tuż obok złącza USB-C. Na dolnej ramce znajdziemy też głośnik oraz mikrofon. Po prawej stronie (patrząc na ekran) umieszczono natomiast przyciski do regulacji głośności urządzenia oraz nieco schowany przycisk zasilania z czytnikiem linii papilarnych. Poza tym producent zadbał także o dodatkowy mikrofon obok mini-jacka i dodatkowy głośnik nad ekranem (mamy więc system stereo). Szkoda tylko, że można nieco ponarzekać na dźwięki wydobywające się ze smartfona - są płaskie i zdecydowanie brakuje im głębi.
W zestawie, oprócz smartfona HTC U23 pro, znajdziemy przewód USB-C oraz kluczyk do wysunięcia tacki na kartę SIM
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- następna ›
- ostatnia »
- SPIS TREŚCI -
- 1 - HTC U23 pro - Jednorazowy wyskok? A może zapowiedź czegoś więcej?
- 2 - HTC U23 pro - Wygląd, budowa, jakość wykonania
- 3 - HTC U23 pro - System
- 4 - HTC U23 pro - Ekran
- 5 - HTC U23 pro - Wydajność
- 6 - HTC U23 pro - Kultura pracy
- 7 - HTC U23 pro - Akumulator
- 8 - HTC U23 pro - Fotografia
- 9 - HTC U23 pro - Wideo
- 10 - HTC U23 pro - Podsumowanie