Test realme 8i – Następca smartfona realme 7i z układem MediaTek Helio G96 i ekranem FHD+ 120 Hz

Test realme 8i – Aparat

Nie będę koloryzował. Smartfon realme 8i nie jest demonem fotografii mobilnej, ale nie nazwałbym tak żadnego urządzenia kosztującego poniżej tysiąca złotych. Czy zatem testowany model radzi sobie źle? Nie, okazuje się, że aparat główny oferuje jakość zdjęć przewyższającą moje oczekiwania. Moduł główny umieszczony na pleckach składa się z trzech aparatów – 50 MP szerokiego kąta, 2 MP sensora do zdjęć portretowych oraz 2 MP makro. Nie znajdziemy tu natomiast ultraszerokiego kąta, ale uważam to za dobrą decyzję. W tej kwocie byłby to jedynie zbędny, niefunkcjonalny dodatek. Tak, jak dostępne tutaj jednostki makro i portretowa, których obecność jest zbędna. Wychodzę z założenia, iż lepiej, aby sprzęt mógł pochwalić się jednym sensownym sensorem, niż miałby udawać fotograficzną potęgę, prężąc obiektywy.

W realme 8i pojawił się stosunkowo dobry, jak na tę półkę sensor Samsung S5KJN1 z przysłoną f/1.8 i matrycą o rozdzielczości 50 MP. Nie uświadczymy optycznej stabilizacji, ale możemy liczyć na autofokus z detekcją fazy. W dzień ujęcia wypadają naprawdę dobrze i cechuje je relatywnie szeroka rozpiętość tonalna, wysoka ilość szczegółów oraz celne i szybkie automatyczne ustawianie ostrości. Spodziewałem się, że moduł nie będzie radził sobie w nocy, dlatego też muszę pochwalić realme 8i za fotografię w niesprzyjających warunkach oświetleniowych. Zważając na segment, w którym występuje smartfon, przyznam, że aparat sprawuje się nad wyraz dobrze. Oczywiście, fotografia to także autoportrety, czyli zdjęcia typu selfie. Czy tutaj również można zaadresować kilka ciepłych słów?

Owszem. Jednostka Hynix Hi1634Q to dość sprawny moduł z matrycą o rozdzielczości 16 MP i przysłoną o jasności f/2.05, generujący szczegółowe, odpowiednio naświetlone zdjęcia o przyjaznej kolorystyce. Ujęciom daleko do efektu, jaki możemy uzyskać we flagowcach, ale byłoby niesprawiedliwym, twierdzenie, że selfiaki w realme 8i nie nadają się do publikacji w mediach społecznościowych. Jest dobrze i smartfon nie ma się w tej materii czego wstydzić. Co więcej, rozmycie tła działa tu świetnie i skutecznie odcina postać pierwszoplanową.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »