Test ASUS Radeon RX Vega 64 Strix Gaming OC - Red is bad?

Podsumowanie - A miało być tak pięknie...

Poskromienie Vegi okazuje się wyjątkowo ciężkim kawałkiem krzemowego chleba, dlatego osobiście nie jestem zdziwiony, że większość producentów odpuściło sobie wprowadzanie konstrukcji autorskich. ASUS zasadniczo dobrze się przygotował - wykorzystał zmodyfikowany projekt laminatu, wstawił mocarną sekcję zasilania i wydajny system chłodzenia. Niestety... powyższe zabiegi pozycji topowej Vegi na wykresach wydajności nie poprawiły. Chociaż temperatury są zupełnie przyzwoite, a teoretycznie zapasu energii również nie brakuje (2x 8-pin), owocuje to zaskakująco niskimi taktowaniami GPU Boost. Cudów wprawdzie nie oczekiwałem, ale poważnie? Wartości na poziomie modelu referencyjnego? W 2,5 slotowym kolosie? Kiedy temperatury rdzenia wynoszą około 70 stopni Celsjusza? Żeby było zabawniej, zwiększanie Power Limit i napięcia zasilania niewiele ASUS Radeon RX Vega 64 Strix Gaming OC pomagało, skutkiem czego również potencjał overclockingu mocno rozczarowuje, ustępując wersji referencyjnej. Powyżej 1510 MHz powszechnym zjawiskiem było zawieszanie się platformy, natomiast konstrukcja AMD wykręciła ponad 1590 MHz. Dopisek OC zupełnie modelowi ASUS nie pasuje, chyba że trafiłem wyjątkowo marny egzemplarz. Pochwalić mogę jednak system chłodzenia, nie tylko trzymający w ryzach temperatury, ale również zapewniający stosunkowo ciche działanie przy ~1500-1600 RPM (Wiedźmin 3: Dziki Gon). Mimo wszystko, ASUS Radeon RX Vega 64 Strix Gaming w bezpośrednim porównaniu z Sapphire Radeon RX Vega 64 Nitro+ wypada odczuwalnie gorzej, ale obydwa nie zagrażają konkurencji ze strony NVIDII, skoro w ogólnym rozrachunku co najwyżej dorównują półtorarocznemu GeForce GTX 1080. Jest jeszcze kwestia ceny, aczkolwiek podobnie jak wcześniej, stanowi ona przysłowiowy gwóźdź do trumny.

ASUS Radeon RX Vega 64 Strix Gaming OC jest niestety kolejnym dowodem, że architektura Vega średnio się udała inżynierom AMD. Do tego ceny niereferencyjnych modeli okazują się więcej niż zaporowe.

ASUS Radeon RX Vega 64 Strix Gaming OC kosztuje na zachodzie około 3300 złotych (800 euro), będąc niedostępnym w naszym pięknym kraju, aczkolwiek biorąc pod uwagę, że obecnie modele referencyjne trudno znaleźć poniżej 2800 złotych, pewniakiem byłby jeszcze droższy. Kwota to absolutnie zaporowa, ponieważ nawet za mniejszą sumkę można zostać właścicielem autorskiego GeForce GTX 1080 Ti - EVGA SC2 Gaming, Zotac AMP! Lub Gigabyte Gaming OC Black. Wszystkie oferują zdecydowanie wyższą wydajność i efektywność energetyczną, dobrą kulturę pracy i więcej pamięci. Dramatyczną sytuację ASUS Radeon RX Vega 64 Strix Gaming OC dodatkowo pogłębia fakt, że 1000 złotych mniej kosztują niezłe autorskie GeForce GTX 1080, które po podkręceniu spokojnie wyprzedzają Vegę. Kilka technicznych ciekawostek plus niejasne perspektywy na wzrosty wydajności w przyszłości, takiej różnicy cenowej nie rekompensują. 

ASUS Radeon RX Vega 64 Strix Gaming OC
Cena: ~3300 PLN

Pełna obsługa DirectX 12 i API Vulkan Dość cicha nawet pod obciążeniem Bardzo dobra jakość wykonania Niskie temperatury pod obciążeniem Funkcja HBCC wygląda ciekawie Cena na poziomie GeForce GTX 1080 Ti Wydajność na poziomie GeForce GTX 1080... ... oraz referencyjnego AMD Radeon RX Vega 64 Zaskakująco niska wartość GPU Boost Nieprawdopodobnie wysoki pobór energii Symboliczny potencjał podkręcania Po podkręceniu zaczyna się trochę grzać

Sprzęt do testów dostarczyła firma:

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 21
• 22
• 23
• 24
• 25
• 26
• 27
• 28
• 29