Star Wars KOTOR Remake - gra nadal powstaje, ale Sony najwyraźniej nie ma z nią nic wspólnego

W 2021 roku jedną z najbardziej wyczekiwanych gier był remake Star Wars KOTOR. W końcu pierwsza, oryginalna produkcja o tym tytule przez wielu graczy uznawana jest za absolutnie kultową. Z biegiem czasu okazało się jednak, że nad projektem wiszą ciemne chmury i wszystko wskazywało na to, że projekt ostatecznie nie ujrzy światła dziennego. Na szczęście dziś (05.04.2024) są już spore szanse na to, że jednak gra doczeka się swojej premiery.

Wszystko wskazuje na to, że Star Wars KOTOR Remake jednak "żyje i ma się dobrze". Premiera gry jest jednak nadal bardzo odległa i firma Sony raczej nie będzie mieć z nią nic wspólnego.

Star Wars KOTOR Remake - kolejne informacje o powstającej w bólach grze. Jason Schreier z nowymi doniesieniami

W niedawnym wywiadzie dla serwisu IGN dyrektor generalny Sabre Interactive, Matthew Karch potwierdził, że firma "zabrała" ze sobą remake KOTOR'a podczas podziału z Embracer Group i że gra jest nadal w fazie aktywnego rozwoju. "To jasne i oczywiste, że nad tym pracujemy" – powiedział. „Mówiono o tym w prasie wiele razy. Powiem tylko, że gra żyje i ma się dobrze, a my dokładamy wszelkich starań, aby przekroczyć oczekiwania konsumentów". Karch niestety nie podał dalszych szczegółów, ale nic dziwnego - jeszcze niedawno dyrektor generalny Embracer, Lars Wingefors, zasugerował, że remake KOTOR może być jeszcze bardzo odległy.

My understanding is that Sony wants nothing to do with it anymore, which is why I thought it was dead. Obviously, though, Saber still seems very determined. And I have a lot of trust in Saber. https://t.co/0c7jtdeQDk

— Grubb (@JeffGrubb) April 4, 2024

Star Wars KOTOR Remake stoi pod znakiem zapytania. Sony dało nam powody, by wątpić w dalszy rozwój gry

Takie wieści - mimo że niezbyt konkretne - na pewno ucieszą wielu graczy. Pytanie tylko, dlaczego jeszcze niedawno sądzono, że projekt umarł? Do sprawy odniósł się znany dziennikarz Jeff Grubb, który przyznał, że został niejako wprowadzony w błąd. Jak twierdzi: "Rozumiem, że Sony nie chce już mieć już z nim nic wspólnego, dlatego myślałem, że projekt jest martwy. Oczywiście Saber nadal wydaje się bardzo zdeterminowany. Mam do nich duże zaufanie". Wydaje się zatem, że nie powinniśmy już kojarzyć logo Playstation z nowym KOTOR-em. Tak czy owak, mamy nadzieję, że dalsze prace odbędą się bezproblemowo i zadebiutuje tytuł spełniający oczekiwania.