Spider-Man: Miles Morales razem z remasterem Spider-Man na PS5
Sony podczas konferencji PS5 The Future of Gaming nie zaprezentowało zbyt wielu tytułów startowych na konsolę nadchodzącej generacji, delikatnie rzecz ujmując. Jednym z niewielu był Spider-Man: Miles Morales, który nawet nie jest pełnoprawną kontynuacją, lecz samodzielnym dodatkiem na miarę Uncharted: The Lost Legacy. Wokół nowej przygody z – tym razem – czarnoskórym Człowiekiem-pająkiem narosło spore zamieszanie dotyczące tego, czym ma być w ogóle Spider-Man: Miles Morales. Nie pomogły też niejasne, wręcz sprzeczne komunikaty od producenta, studia Insomniac Games, i Sony. Wygląda na to, że wydawca jednak szykuje remaster Spider-Mana z 2018 roku i będzie ona sprzedawany razem z zaplanowanym na koniec 2020 roku samodzielnym dodatkiem Spider-Man: Miles Morales.
Według czasopisma Game Informer Spider-Man: Miles Morales będzie sprzedawany razem z pełnoprawnym remasterem Spider-Man z 2018 roku na PS5, który pokaże możliwości nowego sprzętu. Samodzielny dodatek trafi do sprzedaży pod koniec 2020 roku, prawdopodobnie w dniu premiery konsoli.
Spider-Man: Miles Morales na PlayStation 5 w natywnym 4K i 60 FPS
Według wcześniejszych oświadczeń Sony, Spider-Man: Miles Morales miał jedynie rozszerzać historię oryginalnego Spider-Mana na PS4 i usprawnić podstawkę pod względem rozgrywki i grafiki, wykorzystując namiastkę możliwości nadchodzącej konsoli. Komunikat ten sugerował, że nowa przygoda zostanie zaimplementowana w remasterze ostatniego Spider-Mana na PS5. Studio Insomniac Games temu zaprzeczyło, wyjaśniając, że tytuł będzie samodzielną grą, niewymagającą posiadania podstawki. Wygląda jednak, że było coś na rzeczy, bo w najnowszym numerze czasopisma Game Informer zamieszczono wzmiankę o tym, że „Spider-Man: Miles Morales nie jest tradycyjnym sequelem, ponieważ będzie sprzedawany w zestawie ze zremasterowaną wersją Spider-Mana, która wykorzysta w pełni moc PS5”.
Co to oznacza? Wygląda na to, że Sony zamierza sprzedawać dodatek razem z oryginalnym Spider-Manem, mimo że nie jest on wymagany. Możliwe, że tym ruchem wydawca chce uzasadnić pełną cenę (259 zł), dając również nowym graczom dostęp do kompletnej przygody, rozbudowanej o nowe wątki Milesa Moralesa, którym sterowaliśmy już ostatnim razem. Jest też druga możliwość: skoro i tak posiadacze wersji na PlayStation 4 otrzymają darmową aktualizację w przypadku przejścia na PS5, to Spider-Man z 2018 roku może być po prostu dodawany za darmo do Spider-Man: Miles Morales, który zostałby wyceniony jak inne mniejsze produkcje (169 zł). Nie jest jasne, czy remaster i dodatek będą do nabycia osobno. Zależy, czy odświeżenie podstawki ma być jedynie pretekstem do podwyższenia ceny, czy miłym gestem wydawcy. Nie zdziwilibyśmy się, gdyby pudełkowa edycja oferowała obie gry, a dodatek byłby do kupienia oddzielnie jedynie w wersji cyfrowej. Czas pokaże. Na koniec warto dodać, że z opisu wynika, że w remasterze zobaczymy nowości, które wprowadzi dodatek (m.in. lepsze detale, poprawione modele postaci, ray tracing, dźwięk 3D czy błyskawiczne czasy wczytywania).
Marvel's Spider-Man - jak radzi sobie Peter Parker na PS4?
Powiązane publikacje

Klasyka Star Wars wchodzi do GOG Preservation Program, w tym Dark Forces, Battlefront i X-Wing. Wyprzedaż gier z uniwersum
9
The Elder Scrolls IV: Oblivion - Remastered bije rekordy. Zdobył 4 mln graczy w 4 dni. Tak wygląda odrodzenie legendy RPG
123
La Quimera - gra otrzymała kiepskie pierwsze recenzje, po czym została wycofana na kilka godzin przed premierą
32
DOOM: The Dark Ages - oto Cosmic Realm. Prezentacja przeciwników i świata nawiązującego do twórczości H.P. Lovecrafta
5