Recenzja Xiaomi Buds 5 Pro. Rewelacyjna jakość dźwięku, ale sporo funkcji tylko dla smartfonów Xiaomi
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Xiaomi Buds 5 Pro - recenzja słuchawek
- 2 - Xiaomi Buds 5 Pro - jakość wykonania, ergonomia, komfort
- 3 - Xiaomi Buds 5 Pro - gumki, etui, dodatki
- 4 - Xiaomi Buds 5 Pro - sterowanie, ANC, tryb przezroczysty
- 5 - Xiaomi Buds 5 Pro - aplikacja, czas pracy na baterii, czas ładowania
- 6 - Xiaomi Buds 5 Pro - głośność, stabilność sygnału, jakość dźwięku, mikrofon
- 7 - Xiaomi Buds 5 Pro - podsumowanie
Xiaomi Buds 5 Pro - gumki, etui, dodatki
Xiaomi Buds 5 Pro mają dość krótkie tunele dźwiękowe, z ujściami o kształcie owalnym, zakończonymi solidnym, metalowym grillem z niewielkimi otworami. Uszczelki dokanałowe trzymają się na dwóch wypustkach (delikatny klik), więc teoretycznie jeśli ktoś chciałby wymienić standardowe gumki na inne, to warto powyższe informacje brać pod uwagę. Z pewnością część gumek może nie pasować. W komplecie użytkownik otrzymuje 4 pary uszczelek, w rozmiarach: XS, S, M (fabrycznie założone na słuchawki) oraz L. Zapakowano je w folię z oddzielnymi przegródkami dla każdego rozmiaru. Uszczelki wykonane są z miękkiego, ale dość solidnego silikonu. Na pewno nie są tak delikatne, jak te z Galaxy Buds3 Pro (przynajmniej z początku ich produkcji). Gumki nie mają dodatkowych, własnych filtrów. W komplecie poza gumkami dostajesz też kilkunastocentymetrowy kabelek USB-A - USB-C.
Wspominałem wcześniej, że jakość samych słuchawek stoi na poziomie zbliżonym do konkurentów w tej klasie cenowej (a nawet droższych). I jest to prawda, ale już tego samego nie mogę do końca napisać o etui ładującym. Ono akurat sprawia wrażenie, jakby pochodziło od słuchawek za góra 300 zł. Nie wyróżnia się praktycznie niczym szczególnym. Wykonano je z tworzyw sztucznych, których jakość jest w porządku, a zamykana pokrywa ma nawet metalowy (lub częściowo metalowy) zawias, ale jednocześnie mój egzemplarz miał lekkie luzy na klapce. Plastik na zewnątrz jest błyszczący i bardzo śliski, a wewnątrz matowy. Miejsca, w których spoczywają słuchawki, są płytkie i bardzo łatwe do czyszczenia, co uznaję za zaletę. Wadą natomiast jest to, że po wyjęciu słuchawek z uszu nie można ich od razu w tej samej pozycji włożyć do etui, lecz trzeba je obrócić “gumką” na zewnątrz. Pochwalić chcę jednak niewielkie wymiary etui: 60,5 x 48,5 x 26,8, dzięki którym można je wygodnie przenosić w kieszeni spodni, tym bardziej że obudowa jest zaokrąglona. Kolejna zaleta jest jeszcze ważniejsza: etui ma funkcję indukcyjnego ładowania akumulatora, w standardzie Qi. Oczywiście można też użyć przewodu USB-C. Ciekawostka: po umieszczeniu słuchawek w etui i zamknięciu klapki, można 3x szybko kliknąć przycisk na dole etui, aby rozpocząć nagrywanie dźwięku na słuchawkach. Tak, bezpośrednio w pamięci słuchawek! Potem można to przenieść na telefon.
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Xiaomi Buds 5 Pro - recenzja słuchawek
- 2 - Xiaomi Buds 5 Pro - jakość wykonania, ergonomia, komfort
- 3 - Xiaomi Buds 5 Pro - gumki, etui, dodatki
- 4 - Xiaomi Buds 5 Pro - sterowanie, ANC, tryb przezroczysty
- 5 - Xiaomi Buds 5 Pro - aplikacja, czas pracy na baterii, czas ładowania
- 6 - Xiaomi Buds 5 Pro - głośność, stabilność sygnału, jakość dźwięku, mikrofon
- 7 - Xiaomi Buds 5 Pro - podsumowanie
Powiązane publikacje

Recenzja Mio MiSentry 12T. Monitorowanie samochodu, podgląd na żywo z trzech kamer, śledzenie GPS i powiadomienia, ale...
9
Recenzja Beyerdynamic Aventho 100. Nauszne słuchawki bezprzewodowe z dobrym czasem pracy, niezłym ANC i multipoint
21
Porównanie aparatów w smartfonach Nothing Phone 3 vs Samsung Galaxy S25+. Zwycięzca wcale nie jest oczywisty
20
Recenzja Razer BlackShark V3 Pro. Mają ANC, 2,4 GHz, Bluetooth, USB-C, mini jack 3,5 mm, dobry mikrofon i sporo funkcji
28