Sklep monopolowy, czy pełna prawda widziana z pozycji szarego człowieka?
Dolary, Euro, Franki i... kajdanki
Taka sytuacja ma miejsce i nie jest dziełem przypadku. Wiele firm zostało “przekonanych” do “zaprzestania współpracy” z zielonymi. Nie są to jakieś małe i nieznane przedsiębiorstwa - chyba, że dla kogoś Dell, Toshiba, HP, Sony, Hitachi czy NEC to nic nie znaczące marki. Tłumaczyć nie trzeba dlaczego takie zabiegi są stosowane? Chodzi o kasę... i to niemałą kasę!. Media-Saturn Holding, którego własnością jest między innymi sieć sklepów z hasłem: “nie dla idiotów” otrzymywała/otrzymuje bonus od Intela w postaci 15-20 milionów dolarów amerykańskich - tak dla przypomnienia, że AMD sprzedawać się u nich nie powinno. Kolejnym elomłodzieżowym (zwrot slangowy) przykładem jest Kraj Kwitnącej Wiśni, gdzie Intel właściwie został złapany za rączkę na stosowaniu praktyk monopolistycznych. Cóż, jak ktoś powiedział: “Zaraz po kasie liczy się zasięg”... i to globalny zasięg! Kurka wodna, jakich ja mądrych słów zaczynam używać. Prawie jak profesor.
Ciekawi Was odpowiedz firmy AMD na zaistniałe sytuacje? Chętnie ją zacytuję: “Krótko mówiąc [...] firma działa prężnie, a konkurent próbuje nam dorównać.”. Wystarczy spojrzeć na obroty obu firm w ostatnich miesiącach, by przekonać się kto komu chce dorównać. W każdym razie - nie wnikam, bo co mi do tego.
Użyszkodnicy. Płaćcie, a dostaniecie...
Jak pokazuje nam Intel, mając kasę powinno robić się wszystko by... mieć jej jeszcze więcej, w dodatku za wszelką cenę, nie zważając na klientów, dzięki którym ową kasę mają. Dziwne, ale jakże prawdziwe. Wiele osób mniej obeznanych w temacie kupi “Pentium 4 3.2GHz”, bo te głupie AMD ma tylko 2GHz i “się wiesza”... a poza tym Intel to Intel. Klasycznego przykładu z dwurdzeniowymi układami “2x 2.8GHz = procesor 5.6GHz” nawet przytaczał nie będę, bo nie ma osoby, która by o tym nie słyszała. Na (nie)szczęście są jeszcze ludzie tacy, jak czytelnicy owego tekstu. Tacy to już wiedzą co będzie dla nich najlepsze, nie dadzą się nabrać na marketingową papkę. Jednak i tu pojawia się przeszkoda.
Załóżmy, że “user” naszego wspaniałego forum dyskusyjnego chciałby porozmawiać z 10 osobami na raz używając popularnego programy Skype. Ściągnąwszy najnowszą wersję następuje niemałe rozczarowanie. Tylko procesory spod znaku niebieskiej chmurki są w stanie wykonać owe zadanie. Dodam, że technologicznie czy wydajnościowo nie są wcale lepsze od “zielonych”. Więc o co chodzi? Chodzi jak zwykle o zielone, tylko tym razem nie procesory, a... dolary.

To już koniec?
Podobnych historii z Intelem jako głównym bohaterem negatywnym można mnożyć, dzielić, dodawać, odejmować i potęgować. Tekst został napisany właśnie po to, by zachęcić Was do zapoznania się z całą niezbyt miłą sytuacją. W czasach boskiego i rozchwytywanego Conroe’a i multijądrowego Kentsfield’a przyda się nieco krytycznego podejścia do Intela. Zastanawia mnie fakt, czemu taka ogromna i szanująca się firma robi takie podstępne kroki? Skąd bierze się chęć totalnego zdominowania rynku, żądza pieniądza i wyciśnięcia każdego dolara tam, gdzie tylko jest to możliwe. Jak niedawno pisałem - wiem ale nie wnikam. Najgorsze w całym tym zamęcie jest to, że tracimy na tym również my - ludzie, dzięki którym cała branża IT jeszcze nie upadła - konsumenci. Ale co tu począć, skoro rynek rządzi się takimi a nie innymi prawami? Chyba tylko wybrać się do sklepu monopolowego po małe co nieco.Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Powiązane publikacje

GTA VI musi się znacząco różnić od GTA V, jeśli ma zostać docenione przez samotnych graczy. Czy Rockstar wyciągnie wnioski?
55
Pure Retro #19 - Neverwinter Nights. Życie i śmierć w cieniu Baldur's Gate. Różne oblicza ambitnego projektu BioWare
20
Pure Retro #18 - Dark Messiah of Might and Magic. Przepis na immersyjną rozgrywkę, o której większość branży zapomniała
37
EHA Tech Tour 2025: Konsumenckie laptopy Acer Swift oraz Acer Aspire jako przykłady rozwiązań do domu oraz do zadań AI
24
Pierwsze kroki w świecie Linuksa, czyli słów kilka o mojej przygodzie z tym systemem i dystrybucjami. Czy zostałem na dłużej?
128Liczba komentarzy: 0
Ten wpis nie ma jeszcze komentarzy. Zaloguj się i napisz pierwszy komentarz.