Śródziemie: Cień Wojny - Denuvo złamane w ciągu 24 godzin
Przedwczoraj premierę miała wyczekiwana gra Śródziemie: Cień Wojny. Tytuł nie okazał się rewolucyjny, wszak producent zdecydował się na "bezpieczną" kontynuację, bez jakichś szalonych nowości, a tylko rozwijając już znane pomysły. Znacząco rozbudowano świat (według niektórych recenzentów nawet za bardzo), zmodyfikowano działanie systemu Nemezis, a także... dodano mikrotransakcje. Tak, w grze single-player za prawie 200 złotych dostajemy jeszcze tonę mikrotransakcji. Na domiar złego, w chwili premiery gry dowiedzieliśmy się o implementacji zabezpieczenia DRM Denuvo Anti-tamper w swojej najnowszej wersji. Po raz kolejny okazało się, że jest ono kompletnie nieskutecznie, bowiem zabezpieczenia złamano w ciągu... 24 godzin. Oberwało się także wspomnianym mikrotransakcjom.
Niecałe 24 godziny potrzebowali hakerzy, aby złamać najnowszą wersję DRM Denuvo w grze Śródziemie: Cień Wojny. Tym samym potwierdza się, że ta forma ochrony jest już zupełnie bezużyteczna.
Denuvo w ciągu ostatnich kilku miesięcy nie miało łatwego żywota. W kolejnych grach zabezpieczenia były albo coraz szybciej łamane, albo twórcy bardzo szybko decydowali się na usunięcie kontrowersyjnego DRM. W ostatnim jednak czasie zła passa wyraźnie przybrała na sile, a hakerzy bez problemu łamią zabezpieczenia w praktycznie każdej grze. Już przy Total War: Warhammer 2 oraz FIFA 18 Denuvo zostało złamane w ciągu 1 dnia od premiery. Teraz identyczny los spotkał Śródziemie: Cień Wojny, który został "uwolniony" od nielubianej formy DRM. Podobnie jak w przypadku wspomnianych gier, tutaj także udało się złamać tytuł zaledwie po 24 godzinach od chwili debiutu. Jest to jasny sygnał, że Denuvo Anti-tamper nie jest już w żaden sposób pomocne. Jego głównym zadaniem bowiem miało być zwiększenie sprzedaży w ciągu pierwszych tygodni od chwili wprowadzenia na rynek. Biorąc pod uwagę ostatnie działania hakerów, można z całą stanowczością powiedzieć, że DRM nie jest już w stanie spełnić tego zadania. Może więc pora powiedzieć "Quo Vadis, Denuvo?" i całkowicie je porzucić.
Złamanie zabezpieczeń DRM Denuvo to nie jedyny problem jaki ostatnio napotkała gra Śródziemie: Cień Wojny w wersji PC. Rykoszetem oberwało się także mikrotransakcjom, które można już obejść na komputerach. W sieci bowiem pojawił się działający trainer, który w prosty sposób pozwala zdobyć nielimitowaną ilość "Silver Coins", czyli wirtualnej waluty gry wykorzystywanej do wspomnianych zakupów. W ten sposób w krótkim czasie, bez płacenia prawdziwych pieniędzy, możemy uczynić głównego bohatera znacznie potężniejszym. Trainer pozwala także na dodawanie sobie punktów doświadczenia oraz punktów wydawanych na umiejętności. Przy okazji warto wspomnieć jak faktycznie wygląda kwestia mikrotransakcji. Przez większość gry faktycznie nie są one potrzebne do cieszenia się grą. Jednak aby zobaczyć prawdziwe zakończenie, trzeba przekopać się przez bardzo długi, IV akt, trwający około 30-40 godzin i mający na celu tak naprawdę ubijać tylko kolejne fale wrogów. Bez wspomnianych mikrotransakcji można szybko zrazić się do tego etapu gry i nie chcieć jej nawet skończyć. Wygląda więc na to, że mikrotransakcje w Śródziemiu Cień Wojny odgrywają większą rolę, niż początkowo sądzono...
Powiązane publikacje

Oprogramowanie Nintendo Switch 20.0.0 - Wirtualne Karty Gier, GameShare i przygotowanie systemu na premierę Switch 2
1
StarCraft - nowa odsłona legendarnej serii może nie być tworzona przez zespół Blizzarda. Południowokoreańska firma na horyzoncie
15
Ghost of Yōtei - garść informacji o grze twórców Ghost of Tsushima. Nielinearna kampania, historia i inne
5
Klasyka Star Wars wchodzi do GOG Preservation Program, w tym Dark Forces, Battlefront i X-Wing. Wyprzedaż gier z uniwersum
10