Shadow Warrior 2 ma być świetnie zoptymalizowaną grą

Żyjemy w smutnych czasach, gdy większość gier komputerowych jest zaledwie portem z konsol obecnych generacji. Fakt ten byłby do zniesienia, gdyby nie to, że ostatnio obrodziło w tytuły fatalnie zoptymalizowane, niepozbawione przy okazji różnych błędów i problemów natury technicznej. Do tego grona zaliczyć można tak głośne produkcje, jak Batman: Arkham Knight czy tegoroczne hity Deus Ex: Mankind Divided czy Mafia III. Na szczęście od czasu do czasu trafi się studio, któremu bardzo zależy na dopracowaniu pecetowej wersji swojej gry. Mowa o polskim Flying Wild Hog i tytule Shadow Warrior 2. Jak się dowiedzieliśmy, druga część FPS-a w klimatach fantasy ma być w dużym skrócie świetnie zoptymalizowana, a przy okazji obsłuży różne nowoczesne standardy.

Wszystkie obietnice twórców brzmią tak dobrze, że aż ciężko uwierzyć, by mogły być możliwe. Niemniej, trzymamy za słowo!

Recenzja Shadow Warrior 2013 - Orientalny Duke Nukem

Na forum Steam jeden z autorów gry o nicku KriS podzielił się ze społecznością serwisu kilkoma istotnymi informacjami na temat Shadow Warrior 2. W pierwszej kolejności należy wymienić brak kontrowersyjnego zabezpieczenia Denuvo - firma zwyczajnie nie chce płacić za coś, co utrudniłoby nieco życie legalnym nabywcom tytułu. Zaoszczędzone w ten sposób środki mogą przysłużyć się do lepszej jakości finalnej produktu. Dowiedzieliśmy się również, że poza wersją na Steam ukaże się również gra na GOG, co oznacza, że w tym wariancie pozbawiona będzie jakichkolwiek DRM-ów. Warto wspomnieć także o zaimplementowaniu w niej funkcji GOG Connect, dzięki której możliwa będzie rozgrywka pomiędzy graczami z obu platform.

Jeśli oglądaliście zwiastuny gry pochodzące z targów PAX East 2016 czy Gamescom 2016, z pewnością zwróciliście uwagę na dobrą jakość grafiki. Ze względu na dotychczasowe afery z downgradem oczywiście mogło to budzić obawy, że finalnie tego poziomu nie uda się utrzymać, jednak nic z tych rzeczy! Według KriSa, od tamtego czasu Shadow Warrior 2 stał się nawet piękniejszą grą, a wszystko to za sprawą dodania różnych efektów, takich jak np. wolumetryczna mgła czy odbicia w czasie rzeczywistym. Autor wspomina również o usprawnionym oświetleniu i cieniach. Brzmi to bardzo obiecująco, prawda? To jednak nie wszystko - gra będzie mogła poszczycić się obsługą wielu standardów, wliczając w to ekrany o proporcjach 21:9, konfiguracje kart graficznych SLI i CrossFire czy popularny ostatnio HDR. Ponadto w opcjach graficznych znajdziemy wiele różnych ustawień - od czasowego antyaliasingu czy SSAA po konfiguracja interfejsu podczas rozgrywki.

Shadow Warrior 2 - Dalekowschodni kuzyn Duke Nukem nadchodzi

Kolejna pozytywna informacja dotyczy wymagań sprzętowych. Wszystkie powyżej wymienione fajerwerki graficzne wcale nie przeszkodziły podobno w świetnej optymalizacji tytułu, gdyż do rozgrywki w 40 klatkach na sekundę w ustawieniach High wystarczyć ma leciwy już GeForce GTX 660, dzięki czemu z Shadow Warrior 2 będą mogli cieszyć się posiadacze również starszych PC-tów. Trzeba przyznać, że wszystkie te informacje robią spore wrażenie i trzymamy twórców za słowo. Mamy zatem prawo spodziewać się świetnego (także pod względem technicznym) FPS-a. Premiera w wersji na komputery odbędzie się już jutro, natomiast posiadacze konsol jeszcze przez kilka miesięcy będą musieli obejść się smakiem.