Origin Access Premier - EA uruchamia nowy abonament
Tradycyjny sposób dystrybucji gier, gdzie wybieraliśmy się do fizycznego sklepu i wychodziliśmy z niego z zafoliowanym pudełkiem z płytą w środku, odchodzi do lamusa. Jego miejsce zajmuje albo klasyczna dystrybucja cyfrowa w formie znanej wszystkim chociażby ze Steam, albo zyskujące na popularności modele abonamentowe. Zwłaszcza te ostatnie są ciekawą propozycją i choć nadal jest ich na rynku niewiele, szczególnie jeśli mówimy o tych dostępnych dla graczy PC, to właśnie pojawiła się pewna bardzo ciekawa oferta - Origin Access Premier. W swoim najnowszym abonamencie EA ma zamiar udostępniać graczom nie tylko klasyki, jak ma to miejsce w standardowym Origin Access, ale przede wszystkim najnowsze produkcje jeszcze przed premierą.
Przywilej grania w najnowsze gry przed premierą kosztować ma 59,90 zł co miesiąc lub 410,90 zł na rok. Brzmi kusząco, ale czy warto?
Origin Access: Gry Electronic Arts dostępne za 15 złotych miesięcznie
Abonament Origin Acccess Premier stanowić ma rozszerzoną wersję podstawowej wersji usługi Origin Access. W przeciwieństwie do standardowego wariantu będzie on dużo droższy, bowiem gracze będą musieli liczyć się z wydatkiem albo 59,90 zł każdego miesiąca, albo 419,90 zł w skali roku. Co dostaną w zamian? Przede wszystkim wszystko to, co oferowane jest także w ramach tańszej wersji abonamentu, a więc dostęp do biblioteki ponad 100 gier oraz 10 procent rabatu na zakupy w sklepie. Oprócz tego jednak osoby decydujące się na usługę Premier będą mogły do woli grać nie tylko w klasyki, ale także w najnowsze produkcje EA i to jeszcze przed ich sklepowym debiutem. Co więcej, gry udostępniane w ramach droższego abonamentu będą oferowane w bogatszych wersjach zawierających płatne DLC oraz mikrotransakcje.
Origin Access od teraz bogatsze o osiem nowych gier
Podstawowa wersja Origin Access cieszy się uznaniem wśród graczy PC, ponieważ w rozsądnej cenie daje dostęp do dużej i - co ważniejsze - ciągle rosnącej biblioteki gier bez konieczności czekania na promocje i bez dylematów w stylu czy na pewno w to zagram? Czy wariant Premier okaże się równie popularny? Pożyjemy, zobaczymy. Nowa oferta powinna przypaść do gustu osobom, które większość gier i tak kupują na premierę lub w przedsprzedaży. W takiej sytuacji w cenie raptem dwóch nowych wydań rocznie mogą ograć wszystko, co EA ma do zaoferowania. Brzmi kusząco, jednak tu pojawia się pytanie o to czy w ofercie firmy rzeczywiście znajdziemy na tyle wartych uwagi produkcji, żeby taka inwestycja się zwróciła? Prywatnie mam wątpliwości, szczególnie że jak do tej pory większość z nich i tak prędko trafiała do podstawowej wersji Origin Access, ale taki rachunek każdy powinien przeprowadzić samemu. Jedno co natomiast bardzo interesuje mnie w kontekście tej sytuacji, to czy na podobny ruch zdecydują się jakoś odpowiedzieć inni wydawcy? Czy w razie sukcesu nowego abonamentu EA podobną usługę wprowadzą w końcu Ubisoft albo Valve? Na razie nic na to nie wskazuje, ale byłby to na pewno ciekawy krok, który znacząco urozmaiciłby sytuację na rynku.
Powiązane publikacje

Oprogramowanie Nintendo Switch 20.0.0 - Wirtualne Karty Gier, GameShare i przygotowanie systemu na premierę Switch 2
1
StarCraft - nowa odsłona legendarnej serii może nie być tworzona przez zespół Blizzarda. Południowokoreańska firma na horyzoncie
17
Ghost of Yōtei - garść informacji o grze twórców Ghost of Tsushima. Nielinearna kampania, historia i inne
5
Klasyka Star Wars wchodzi do GOG Preservation Program, w tym Dark Forces, Battlefront i X-Wing. Wyprzedaż gier z uniwersum
10