Qualcomm prezentuje 3D Sonic Sensor Gen 2. Nowy ultradźwiękowy czytnik linii papilarnych jest większy i szybszy

Podczas trwających w Las Vegas targów technologicznych CES 2021 Qualcomm zapowiedział nową generację ultradźwiękowego czytnika linii papilarnych, który będzie wykorzystywany w smartfonach. Uściślając – pod wyświetlaczami montowanymi w urządzeniach mobilnych. 3D Sonic Sensor Gen 2 jest cieńszy od poprzednika, jednak może pochwalić się większą powierzchnią skanującą. Moduł może zebrać więcej danych biometrycznych, dzięki czemu jest znacznie szybszy od wariantu poprzedniej generacji. Producent zapowiedział, że tytułowy komponent może zostać wykorzystany w smartfonach, które zadebiutują już na początku tego roku. Być może w grę wchodzą urządzenia ze składanymi ekranami.

Qualcomm 3D Sonic Sensor Gen 2. to kolejna generacja ultradźwiękowego sensora biometrycznego. Nowy skaner odcisków może znaleźć zastosowanie w składanych smartfonach, choć sprawdzi się w tych klasycznych.

MediaTek pokonał Qualcomm, Apple i Samsunga – mamy nowego króla mobilnych układów dla smartfonów w Q3 2020 roku

Pierwsza generacja 3D Sonic Sensor zadebiutowała w 2018 roku i choć rozwiązanie wniosło do segmentu smartfonów powiew świeżości, jego działanie pozostawiało wiele do życzenia. Producent nie dał jednak za wygraną i stworzył następcę, który może pochwalić się wyższą skutecznością. Dzięki 77% większej przestrzeni do skanowania czujnik jest w stanie zebrać o 1,7 raza więcej danych. To przekłada się również na 50% szybsze działanie. Reasumując – będzie szybciej i dokładniej, a to właśnie wspomniane kwestie kulały w przypadku poprzednika.

MediaTek pokonał Qualcomm, Apple i Samsunga – mamy nowego króla mobilnych układów dla smartfonów w Q3 2020 roku

Nie mogę doczekać się wyprobowania nowego rozwiązania i zestawienia jego możliwości z możliwościami poprzednika. Zapewnienia producenta to jedno, lecz dopiero rzeczywiste użytkowanie może ukazać prawdziwą przydatność Qualcomm 3D Sonic Sensor Gen 2. Mimo to obawiam się, że tytułowy sensor nie będzie jeszcze w stanie konkurować z rozwiązaniami klasycznymi montowanymi na obudowach smartfonów. Być może kolejna iteracja narzędzia prześcignie „tradycyjne” czytniki biometryczne.