Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Quake: Champions - zwiastun z fragmentami rozgrywki

Bartłomiej Sagan | 08-08-2016 10:00 |

Quake: Champions - zwiastun z fragmentami rozgrywkiChyba nie ma wśród graczy osoby, która przynajmniej nie słyszałaby o Quake, a ci którzy grali z rozrzewnieniem wspominają czasy kiedy pierwszoosobowe strzelaniny były naprawdę szybkie i angażujące. id Software po dosyć udanym odświeżeniu marki DOOM zamierzają teraz przybliżyć młodszym graczom cykl, który zdecydowanie bardziej stawia na rywalizację w trybie multiplayer niż mocno singlowa "Zagłada". Na trwającym Quakeconie ujawniono zwiastun nadchodzącego kolejnego "Wstrząsu" i po ukazanych w nim fragmentach rozgrywki można wnioskować, że będzie to FPS w starym stylu na sterydach i w nowoczesnej oprawie. I bardzo dobrze, bowiem produkcji tego typu brakuje na rynku, a nie wszyscy lubią popularne dziś trio Battlefield - Call of Duty - Counter Strike.

Quake: Champions ma być super szybki i niesamowicie emocjonujący, a więc stanie się multiplayerem jakiego nie było od dawna.

Na początek słowo wyjaśnienia dla tych, którzy jednak nie za bardzo wiedzą o co chodzi. Dawno temu zanim pojawiły się pierwsze odsłony Medal of Honor, Call of Duty czy Battlefield, które przyniosły modę na II wojnę światową w niemal każdej strzelance, na scenie królowały szybkie, brutalne i emocjonujące DOOM, Quake i Unreal Tournament. Nie strzelało się w nich do ludzi lecz do wszelakich demonów, potworów i innych umarlaków, a kluczem do zwycięstwa był taniec pomiędzy pociskami przeciwników samemu jednocześnie wystrzeliwując zapasy amunicji godne amerykańskiego batalionu. Duże zamieszanie na rynku poczynił wtedy Quake, który umożliwił zabawę w trybie dla wielu graczy, którzy trenowali, aby być coraz lepszymi. Do dzisiaj niektóre akcje jakie można było poczynić budzą podziw i szacunek. Jak widać nie bez powodu stał się to tytuł kultowy.

Quake: Champions - zwiastun z fragmentami rozgrywki [1]

Champions ma za zadanie jednocześnie przywrócić chwałę dawnemu klasykowi, którego to wizerunek został trochę nadszarpnięty przez średnią, czwartą odsłonę oraz zainteresować młodsze pokolenie niczym nieskrępowaną czystą akcją. Spustoszenie wśród wrogów będziemy siać z pomocą dobrze znanych broni (aczkolwiek mają ponoć pojawić się jakieś nowe, równie ciekawe urządzenia rozwałki), a także zaliczających w serii debiut umiejętności specjalnych. Mają one jednak być jedynie uzupełnieniem i dodatkiem, a nie główną treścią nowego Quake - przede wszystkim liczą się zdolności gracza. Tak więc nic ponad starą, dobrą strzelbę lub też inny karabin. Twórcy potwierdzili również, że gra ukaże się wyłącznie na pecetach, aby uniknąć konsolowych ograniczeń. Będące głównym celem programistów 120 kl/s ma być osiągalne także na słabszych maszynach.

Powstaje remake pierwszego Quake na Unreal Engine 4

Premiera nowej inkarnacji Quake, inspirowanego tzw. hero shooterami nie jest jeszcze sprecyzowana. Chociaż są sugestie, że będzie to połowa 2017 roku. Data wydania ma w głównej mierze zależeć od przeprowadzanych na początku przyszłego roku zamkniętych beta-testach. Cóż, jesteśmy dobrej myśli i czekamy na kolejne wieści od id Software. Tym razem studio skoncentruje wszystkie siły na trybie multiplayer (kampanii dla jednego gracza raczej brak) i pominie konsole, więc jest szansa na coś naprawdę dobrego.

Quake: Champions - zwiastun z fragmentami rozgrywki [2]

Źródło: Gry-Online, Reddit
Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 17

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.