PureRetro: Historia konsoli 3DO, którą sprzedawano na licencji
- SPIS TREŚCI -
- 1 - 3DO: Licencja na konsolę do gier? Tak, to nie żart!
- 2 - 3DO: Specyfikacja techniczna 3DO REAL Interactive Multiplayer
- 3 - 3DO: Własny system ocen gier
- 4 - 3DO: Akcesoria dostępne dla konsoli
- 5 - 3DO: Porównanie gier dla PSX i 3DO
- 6 - 3DO: Wszystkie twarze interaktywnej rozrywki
- 7 - 3DO: Epoka 3DO Blastera - To dopiero było
- 8 - 3DO: Najciekawsze gry dla 3DO (1/5)
- 9 - 3DO: Najciekawsze gry dla 3DO (2/5)
- 10 - 3DO: Najciekawsze gry dla 3DO (3/5)
- 11 - 3DO: Najciekawsze gry dla 3DO (4/5)
- 12 - 3DO: Najciekawsze gry dla 3DO (5/5)
- 13 - 3DO: Panasonic M2 - Jak to na prawdę było?
Za twór, który ostatecznie rozpoznajemy dziś jako produkt Panasonica odpowiada dwóch inżynierów: Dave Needle i Robert J. „RJ” Mical – to nazwiska dobrze znane fanom Amigi (1985 r.) i Atari Lynxa (1989 r.). Innymi słowy to para inżynierów pracująca przy projekcie pierwszego komputera jednoznacznie kojarzonego z multimediami i grami porównywalnymi jakościowo do automatów oraz pierwszej na świecie, mobilnej konsoli do gier z kolorowym wyświetlaczem. 3DO to jednak zupełnie inna epoka w świecie gier komputerowych. Zapomnijmy o niedostatkach lat 80. i wyłącznie dwuwymiarowej, złożonej z pikseli grafice. Jak i o ograniczeniach w pojemności nośników danych, takich jak kartridże i dyskietki. Jest 1993 rok, właśnie konsol do gier łączone są z napędami CD-ROM, pierwsze pecety też uczą się współpracować z nośnikami optycznymi. A 3DO staje się początkiem dla piątej generacji konsol do gier, wprowadzając wiele innowacji.
Autor: Bartłomiej Dramczyk
3 października 1993 roku Amerykanie powinni dobrze zapamiętać – to data premiery konsoli, która rodziła się jako projekt przeznaczony do licencjonowania. Co oznacza, że istniała wyłącznie jako funkcjonujący prototyp, opracowany pierwotnie przez New Technologies Group, nieco później przejęty przez nową firmę założoną przez Tripa Hawkinsa (wcześniej twórcy Electronic Arts). The 3DO Company w pewnym sensie miało zapełnić lukę w zasobach EA – oprócz oprogramowania tworząc jednocześnie bazę do uruchamiania gier – potężną, nowoczesną konsolę do gier. Rozmowy o sprzedaż licencji prowadzone były m.in. z Sony (które już pracowało nad własną konsolą), Segą oraz firmą Panasanic. Ostatecznie to właśnie Panasonic przyczynił się do wprowadzenia na rynek 3DO. W momencie premiery 3DO Interactive Multiplayer nie miał sobie równych – na konkurencję trzeba było zaczekać jeszcze rok.
Twór wielkich inżynierów powstawał jako projekt, który miał być poskładany przez licencjobiorców. Z perspektywy czasu wiemy, że taka metoda licencjonowania elektroniki nie sprawdziła się.
Jednak sam sukces 3DO dziś możemy rozpatrywać jako wątpliwy: nazbyt wygórowana cena (699 dolarów) i ogromny nacisk na gry full motion video (wykorzystujące jako element rozgrywki filmy) wykoleiły twór, który miał szansę stać się najbardziej przełomową konsolą piątej generacji. Premiera licencjonowanego urządzenia, którego pełna nazwa brzmiała Panasonic FZ-1 R.E.A.L. 3DO Interactive Multiplayer, pod skrzydłami wielkiego koncernu pociągnęła za sobą konsekwencje właśnie w zawyżonej cenie. Właściwie: rynkowej cenie konsoli, której kosztów produkcji nie dało się zrekompensować, sprzedając urządzenie w zaniżonej cenie i dobijając sobie straty w dystrybucji gier. Wystarczyło zaledwie kilka miesięcy, by swoje odpowiedniki 3DO na rynek wprowadzili Goldstar i Sanyo – żądając za swoje produkty ok. 400 USD.
Wojna cenowa na rynku konsol do gier dopiero nadchodziła: w roku premiery 3DO na rynek wchodzi Jaguar, kosztujący 250 USD (bez napędu CD). Rok później debiutuje Sega Saturn (399 USD) oraz Sony PlayStation (299,99 USD). Półtora roku później budzi się Nintendo, ze swoją 64-ką (199,99 USD). To jednak zaledwie zarys zamieszania w zakresie konsol do gier: przed 3DO na rynku rozgościła się Amiga 1200 i jej bliska kuzynka – CD32. Natomiast palmę pierwszeństwa w obsłudze optycznych nośników danych w konsolach trzeba oddać NEC TurboGrafx-CD, wypuszczonej jako przystawka do TurboGrafx-a w 1988 roku.
Japończycy na swoim rynku mieli jeszcze dwie, mniej znane w Europie i USA konsole: to SNK Neo Geo AES oraz NEO Geo CD. Trudno w tym krajobrazie pominąć wciąż święcącego triumfy popularności SNES-a, Segi Genesis (oraz przystawek: Sega CD i Sega 32). Jak i przynależących do poprzedniej generacji maszyn z napędami CD: Commodore CDTV i Philipsa CDi. Nawet Pioneer pokusił się o stworzenie własnej konsoli do gier, w której jako nośnik danych wykorzystano pokaźne Laserdiski (osiągając sprzedaż na poziomie 420 000 egzemplarzy).
Od piątej generacji konsol, którą zapoczątkowała 3DO, gracze oczekiwali czegoś więcej niż multimediów, z drugiej strony daty premier poszczególnych modeli konsol były na tyle przemieszane, że trudno było wtedy odróżnić urządzenia różnych generacji. Ten zróżnicowany rynek, podzielony przez na różnorodne maszyny, umożliwiające zaledwie generowanie dwuwymiarowego obrazu, przerywanego filmami z CD i zapełnionego muzyką o jakości CD wymagał tworu, który zapewni zupełnie inną jakość. 3DO była odpowiedzią na rosnące potrzeby graczy. I pierwszym, dużym krokiem w świat gier 3D.
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- …
- następna ›
- ostatnia »
- SPIS TREŚCI -
- 1 - 3DO: Licencja na konsolę do gier? Tak, to nie żart!
- 2 - 3DO: Specyfikacja techniczna 3DO REAL Interactive Multiplayer
- 3 - 3DO: Własny system ocen gier
- 4 - 3DO: Akcesoria dostępne dla konsoli
- 5 - 3DO: Porównanie gier dla PSX i 3DO
- 6 - 3DO: Wszystkie twarze interaktywnej rozrywki
- 7 - 3DO: Epoka 3DO Blastera - To dopiero było
- 8 - 3DO: Najciekawsze gry dla 3DO (1/5)
- 9 - 3DO: Najciekawsze gry dla 3DO (2/5)
- 10 - 3DO: Najciekawsze gry dla 3DO (3/5)
- 11 - 3DO: Najciekawsze gry dla 3DO (4/5)
- 12 - 3DO: Najciekawsze gry dla 3DO (5/5)
- 13 - 3DO: Panasonic M2 - Jak to na prawdę było?
Powiązane publikacje

Film The Matrix ma 20 lat i to wciąż produkcja bez konkurencji
114
Creative Sound Blaster - Historia kart dźwiękowych. Kiedyś to było...
147
Fenomen klikerów - gier, które pozornie zapewniają dobrą zabawę
44
Najgorsze programy i systemy, które przeszły do historii
144