Podatek od smartfonów - możemy o nim ostatecznie zapomnieć
Jak sądzę, większość czytelników doskonale zdaje sobie sprawę z tego, czym jest opłata reprograficzna. Niemniej, komuś mogło umknąć, że jest to pewnego rodzaju podatek pobierany od nośników treści, objętych prawami autorskimi. Dotyczy on więc papieru do kopiarek, płyt CD, DVD oraz fizycznych magazynów na dane, np. dysków twardych. Danina ustalona w 1994 roku jest z nami do dziś, jednak twórcy filmowi oraz muzycy chcieli dostosowania opłaty do aktualnych warunków. W końcu dziś „kopiowanie” może być realizowane na przykład za pomocą telefonów. Pomysł na podatek od smartfonów wydawał się więc logiczny, ale jego wprowadzenie mogłoby oznaczać wzrost cen smartfonów nawet o kilkaset złotych. Tak się jednak nie stanie.
Mimo usilnych starań Ministerstwa Kultury w Polsce nie zostanie wprowadzony tak zwany podatek od smartfonów. Sprawa jest przesądzona.
Jaki smartfon? Polecane smartfony na maj i czerwiec 2020
Nie chcę zagłębiać się w kwestie polityczne i nie będę nawet próbował tego czynić. Nie da się jednak ukryć tego, że za rezygnacją z pomysłu tytułowej daniny stoją ludzie rządzący krajem. Ba, całkiem prawdopodobne jest to, że zapowiedź weta ewentualnej ustawy jest elementem wyborczych zmagań. Polityczne rozgrywki nie muszą nas interesować, natomiast istotne może okazać się to, że prace nad ustawą wprowadzającą podatek od smartfonów nie mają dziś większego sensu. Zapowiedź odrzucenia jej postanowień jest klarowna i oznacza, że nie musimy obawiać się nagłego wzrostu cen urządzeń mobilnych.
Test smartfona LG Velvet - jednorazowy wyskok czy nowy rozdział?
ZAiKS oraz znany z postawy roszczeniowej muzyk Zbigniew Hołdys nie będą usatysfakcjonowani aktualną sytuacją. Rozszerzenie opłaty reprograficznej o smartfony i tablety nie będzie miało miejsca, a przynajmniej nie w najbliższym czasie. Czy to słuszna decyzja? Nie chcę wchodzić w kompetencję specjalistów w tej dziedzinie, ale nie uważam, aby było to w pełni uczciwe wobec konsumentów. To, że ktoś nabył legalną drogą smartfon, nie oznacza, że będzie wykorzystywał go do kopiowania i odtwarzania utworów bez zgody ich autorów. Jesteście podobnego zdania?
Powiązane publikacje

Tajwan ogranicza eksport technologii TSMC. Nowe regulacje mają chronić najważniejsze procesy przed zagraniczną konkurencją
29
Wielka Brytania planuje zakazać aplikacji AI tworzących deepfake dzieci. Ofcom i rząd UK podejmują stosowne działania
40
IBM zainwestuje 150 mld USD w USA, a konkretniej w rozwój AI, komputerów kwantowych, a także produkcji lokalnej
14
Prawnicy MyPillow użyli AI i wpadli w pułapkę fikcyjnych spraw. Grożą im naprawdę poważne konsekwencje
76