Opera Max umożliwi kompresję filmów z YouTube
Posiadanie internetu mobilnego w telefonie jest w dzisiejszych czasach praktycznie obowiązkiem. Mobilna sieć jest coraz bardziej rozbudowywana, urządzenia mobilne stają się coraz bardziej zaawansowane, a to wszystko sprawia, że niektóre czynności jak przeglądanie stron, odbieranie e-maili lub oglądanie materiałów wideo możemy wykonywać na smartfonie bądź tablecie. Problemem są jedynie pakiety danych - nie każdego stać na wykupienie pełnego abonamentu, który swoje kosztuje. W zamian tego kupuje odpowiednie pakiety danych zazwyczaj odnawiane po upływie jednego miesiąca. Problem z pakietami jest taki, iż na 30 dni otrzymujemy określony transfer, który możemy wykorzystać, zaś po jego przekroczeniu Internet zwykle radykalnie zwalnia.
Jeżeli decydujemy się na tańsze, ale i mniejsze pakiety to musimy zrezygnować z oglądania materiałów wideo na urządzeniu mobilnym. Z pomocą jednak przychodzi nam przeglądarka Opera Max, która do tej pory potrafiła kompresować zdjęcia oraz nagrania audio, jednak deweloperzy dodali do niej możliwość kompresowania materiałów wideo z serwisu YouTube oraz Netflixa. Jak działa ta funkcja w praktyce?
Po uruchomieniu kompresji dane najpierw wędrują do specjalnych serwerów Opery, gdzie następuje kompresja i potem materiał wędruje do naszego urządzenia mobilnego. Będzie to z pewnością ciekawa opcja dla osób, które wykupują wspomniane pakiety danych i nie chcą, aby zakupiony transfer szybko się skończył. Opera Max dostępna jest dla systemu Android, zaś więcej informacji a samym oprogramowaniu znajdziecie w specjalnym FAQ.