Obcy: Izolacja - powstał mini-serial na podstawie gry
Przy 40-leciu kinowego wydania filmu Obcy, 20th Century Fox nieustannie promuje markę. Mieliśmy już grę mobilną, komiks, a także film dokumentalny. W drodze są jeszcze książka „making-of” oraz zremasterowane wydanie 4K UHD Blu-ray. Jakiś czas temu pojawiły się także doniesienia, że miałyby powstać 2 seriale. Jeden z nich miał być w formie animowanej. Jak się jednak okazuje, Fox poszedł tutaj na łatwiznę i postanowił wykorzystać wstawki przerywnikowe z gry i stworzyć z tego godzinny mini-serial. Przy okazji stworzono pewną ilość nowych ujęć, wraz z nowo wyrenderowanym modelem Amandy Ripley aby zapewnić lepszą ciągłość wydarzeń. Rezultat można zobaczyć na kanale YouTube portalu IGN.
Nowy mini-serial jest tak naprawdę zmontowanym zbiorem przerywników z Izolacji, z dogranymi nowymi scenami i dodanym modelem Amandy Ripley
- Wiesz, jest na to wytłumaczenie – mówił Ash w pierwszej części do Ripley gdy ta dowiedziała się o specjalnym rozkazie Weyland-Yutani. Tutaj jest także – Fox po raz kolejny eksponuje postać Amandy Ripley. Wydaje się, że chciałby aby ona stała się w jakiś sposób motorem napędowym serii, która od półtora roku była w martwym punkcie. Motywacją do stworzenia tego mini-serialu bazującego na historii opowiedzianej w tytule Creative Assembly było przekazanie fabuły na nowo osobom, które w grę już grały, jak i dotarcie do widzów, którzy nie mieli z tytułem styczności. Za produkcję odpowiadały Reverse Engineering Studios i DVgroup, które współpracowały z Foxem.
Obcy: Izolacja - 10 powodów, dla których warto wrócić do gry
Alien: Isolation - Digital Series podzielone jest na 7 odcinków, każdy z nich średnio 10 minut. Sama idea recyklingu materiału z gry może jednak budzić zastrzeżenia i nie tylko od strony kreatywnej. Jeśli pamiętacie okolice wydania Isolation, to tytuł ten borykał się z mocnymi problemami technicznymi ze wstawkami filmowymi (szczególnie na konsolach). Nie jest to takie odczuwalne tutaj – ale nadal niestety widoczne. Poza tym nowo stworzony model Amandy odbiega stylem i jakością od reszty – wraz z lip-synciem i animacją. Ogólnie scenki przerywnikowe, od strony technicznej, były już wtedy najgorszym elementem gry. Trochę szkoda, że w taki sposób właśnie Fox chciał wzbudzić zainteresowanie serią. Miejmy nadzieję, że pozostałe ich działania będą lepsze – Alien: Blackout okazał się w końcu niezłym tytułem.
Powiązane publikacje

Klasyka Star Wars wchodzi do GOG Preservation Program, w tym Dark Forces, Battlefront i X-Wing. Wyprzedaż gier z uniwersum
9
The Elder Scrolls IV: Oblivion - Remastered bije rekordy. Zdobył 4 mln graczy w 4 dni. Tak wygląda odrodzenie legendy RPG
123
La Quimera - gra otrzymała kiepskie pierwsze recenzje, po czym została wycofana na kilka godzin przed premierą
32
DOOM: The Dark Ages - oto Cosmic Realm. Prezentacja przeciwników i świata nawiązującego do twórczości H.P. Lovecrafta
5